Back to series
Czy miłość idzie w parze z pieniędzmi?
Czy pieniądze mają wpływ na miłość?
Jak pogodzić miłość i pieniądze w związku?
Pieniądze to jeden z najczęstszych powodów konfliktów w związkach. Jak o nich rozmawiać, żeby się nie kłócić, tylko osiągnąć porozumienie? Jak mówić o finansach i w jaki sposób prowadzić domowy budżet, tak żeby wszyscy mieli poczucie partnerstwa i…godności?
W tym odcinku Magdalena Czaja i Ewa Turek podjęły się próby przedstawienia tego szerokiego tematu, bardzo polaryzującego obie płci. Kobietom, wydaje się, że gdy w grę wchodzą uczucia, nie wypada mówić o pieniądzach. Ale czy wtedy jest miejsce na partnerstwo?
Mężczyźni coraz częściej czują się nadużywani finansowo i zniechęcają do relacji. A przecież związek to nie pole bitwy o wpływy, nie pokaz własnej niezależności ani też nie interes do zrobienia, ale…posiadanie pieniędzy daje często dużą przewagę psychologiczną. Zapraszamy do obejrzenia tego odcinka, podzielenia się swoimi obserwacjami i komentarzami.
Jeśli zainteresują Cię treści związane z Radykalnym Wybaczaniem możesz:
✅ umówić się na sesję z certyfikowanym trenerem (napisz do nas na: info@metoda-tippinga.pl lub zadzwoń do nas: 606 245 198)
✅przeczytać książkę Colina Tippinga “Radykalne Wybaczanie”
✅sprawdzić nasze warsztaty na: www.metodatippinga.pl/web/sklep
✅ wypełnić arkusz RW
Jeśli chcesz wspierać nasze działania, to podziel się tym materiałem z minimum jedną osobą, której to może pomóc i zasubskrybuj nasze filmy na kanale YT https://tiny.pl/7g9gm
Radykalne Wybaczanie to metoda, której autorem jest Colin Tipping. To potężne i skuteczne narzędzie pracy nad sobą, które przynosi ulgę, spokój i poczucie lekkości życia. Od 20 lat działa na całym świecie z korzyścią dla milionów ludzi. Instytut Metody Tippinga w Polsce to jedyny, licencjonowany ośrodek Radykalnego Wybaczania w Polsce.
Prowadzące podcast to:
Magdalena Czaja, Dyrektor Instytutu Metody Tippinga w Polsce, przedsiębiorczyni, autorka metody Lovefiting®,
Ewa Turek, trener komunikacji, mówca, coach, współpracownik Instytutu.
Magdalena Czaja
Jest taka scena w filmie w trójkącie, w której to ona, modelka świetnie zarabiająca jest na kolacji ze swoim chłopakiem. Wcześniej umowa była taka, że tym razem ona płaci za kolację. Kiedy przyszło co do czego, generalnie patrzy na chłopaka znacząco i oczekuje, że to on zapłaci. Zaczyna się rozmowa o pieniądzach. On mówi – rozmowa o pieniądzach jest trudna. Ona mówi – rozmawianie o pieniądzach nie jest sexy – po czym komentuje – trudno się rozmawia o pieniądzach – pieniądze w relacjach, temat rzeka. Okazuje się, że pary, które są szczęśliwe, lepiej zarabiają, lepiej się mają finansowo. Prawie we wszystkich związkach, nawet tych szczęśliwych, temat pieniędzy się pojawia. Mówi się powszechnie, cytuję, kobiety lecą na pieniądze, mężczyźni to bankomaty. Czy w pieniądzach chodzi tylko o pieniądze? Bo bardzo często pieniądze są znowu odbiciem naszych braków, naszego niskiego poczucia wartości i wielu innych rzeczy. To może być bardzo ważny odcinek dla wielu par, ale nie tylko. Ja się nazywam Magdalena Czaja i szefuje Instytutowi Metody Tippinga, metody inaczej zwanej Radykalnym Wybaczaniem. A ze mną na żywo wreszcie jest jak zawsze Ewa Turek, jedna z najdłużej praktykujących Radykalne Wybaczanie trenerek w Polsce. Nareszcie! Zeszłyśmy z online. Jesteśmy w bardzo zaprzyjaźnionym studio i tutaj nagrywamy ten pierwszy odcinek po setnym.
Ewa Turek
Tak, trochę powróciliśmy do przeszłości, bo nasze pierwsze nagrania też były na żywo, ale wtedy tylko audio.
Magdalena Czaja
Ewa, temat kasy i miłości. Zanim przejdziemy konkretnie do tego tematu, to sięgnęłyśmy po badania Głównego Urzędu Statystycznego z zeszłego roku. Jak to było w ogóle z rozwodami w zeszłym roku. Słuchajcie, okazuje się, że pieniądze są czwartym powodem w Polsce do rozwodu. W Stanach są trzecim powodem. Szczerze mówiąc, ja uważam, że w Polsce są wyżej niż na czwartym miejscu. Tylko ludzie po prostu nie chcą się chyba przyznawać w sądach, że chodzi o pieniądze. W zeszłym roku rozwiodło się 81 tysięcy par. To jest odrobinę więcej niż jeszcze wcześniej w roku poprzednim.
Ewa Turek
3% poszło w górę. Także tendencja wzrostowa cały czas. Teraz statystyki mówią też, że 81% tych rozwodów jest bez orzekania o winie.
Magdalena Czaja
Tak, bez orzekania o winie i w dalszym ciągu 70% stanowią kobiety.
Ewa Turek
To one zgłaszają wniosek.
Magdalena Czaja
Jest coś, co jest bardzo dla mnie ciekawe i nie jest o pieniądzach tak naprawdę. Powszechnie się mówi, że w sądach mężczyźni walczący o dzieci nie mają szans. A tu się okazuje, że w 71% przypadków sąd zasądził opiekę naprzemienną. Czyli drodzy panowie, to nie jest tak do końca, jak słyszycie, jak mówią wasi koledzy, że sądy nie uznają ojców. Okazuje się, że coraz więcej sądów po prostu chce, żeby dzieci były pod opieką obojga.
Ewa Turek
To jakiś po prostu stereotyp. Łatwiej tak powiedzieć, bo wzbudza to emocje. Z tych statystyk wynika, że na pierwszym miejscu powodem, dlaczego powstaje wniosek o rozwód, to jest niezgodność charakterów. Na drugim miejscu jest niedochowanie wierności. I nie jest tu powiedziane, w którą stronę. Trzeci powód to są nałogi, głównie alkohol. No i na czwartym miejscu właśnie pieniądze, czyli nieporozumienia związane z pieniędzmi.
Magdalena Czaja
Popatrz, powiedziałaś, ile procent jest bez orzekania o winie. Też mam takie podejrzenie, że wiele osób po prostu nie chce roztrząsać pewnych rzeczy w sądzie, nie chce, żeby się środowisko dowiedziało, nie chce, żeby dzieci się dowiedziały, więc tam się kryje pewnie bardzo wiele rzeczy. Natomiast musimy powiedzieć, o czym są te nieporozumienia na tle finansowym, bo mówimy tutaj o przemocy finansowej i jak my rozumiemy w ogóle przemoc finansową. Jako przemoc finansową. Rozumiemy taką sytuację, w której jedna osoba na przykład uzależnia drugą finansowo, rozlicza z pieniędzy, nie daje pieniędzy.
Ewa Turek
Wydziela pieniądze.
Magdalena Czaja
Wyśmiewa tę osobę z powodu jej na przykład niższych zarobków, albo też bardzo ją krytykuje za to, że nie pracuje. Chociaż na przykład ci ludzie na początku się umawiali, że jedno z nich nie będzie pracowało.
Ewa Turek
Teraz pracuję z klientką, która sama doszła do wniosku i to jest super, że powtarza schemat swojej mamy, ponieważ jej mama, mimo, że więcej zarabiała, bo miała stałą pracę, a mąż był na rencie. Akurat taka sytuacja powstała. To mężczyzna, czyli partner deprecjonował jej pracę, jej zarobki, jej wysiłki i wszelkie działania, jeżeli chodzi o utrzymanie domu. I z zaskoczeniem stwierdziła, że ona powtarza ten sam schemat. Ona jest panią na stanowisku, ma pozycję, ale od partnera dostaje właśnie te takie pstryczki, takie umniejszanie.
Magdalena Czaja
Tak, bo pieniądze mogą spokojnie być narzędziem walki. Ale jeszcze jesteśmy przy badaniach. Badania z 2019 roku, Uniwersytet Tennessee, wynik badania był taki, że niezależnie od stopnia szczęścia związku, pary i tak walczą o pieniądze. Wartości, pieniądze czy seks, trzy rzeczy najczęściej pojawiające się jako te obszary problematyczne w relacjach. Ale też właśnie ciekawe były te wyniki, które mówią, że jak ludzie są szczęśliwi w związku, to lepiej obydwoje się mają finansowo. Zobaczcie, że te dobre relacje, przepracowane relacje, szczęśliwe relacje, mogą nam pomagać w tym, żeby po prostu była większa obfitość finansowa.
Ewa Turek
Jak zawsze jest to świadomość tematu, świadomość siebie i praca nad obszarami, które są właśnie niezgodą w danym związku. Jeszcze chcę bardzo podkreślić, zresztą mówimy o tym na każdym tutaj odcinku, że wiele tematów zaczyna się w dzieciństwie.
Magdalena Czaja
Tak, to nawet też badania potwierdzają, bo jest pan Alex Melkumian, założyciel Financial Psychology Center w Los Angeles, mówił, że te historie pieniężne zawsze zaczynają się w dzieciństwie. I jak ja mówię ludziom, powtarzamy tutaj na podcastach, że warto przepracowywać swoje tematy, warto się zainteresować swoją historią rodzinną. To często, może nie tak często, ale czasami słyszę taki komentarz, a po co grzebać? Co było to było, należy to zostawić i tak dalej. Ale nawet ta historia, o której ty powiedziałaś, tej twojej klientki, przyjrzenie się, jak to było w naszym dzieciństwie, w naszym domu, w naszej rodzinie, Bo mówi się tak, że do siódmego roku życia nasza podświadomość jest jak pusty dysk, na którym się wszystko zapisuje i do tego mniej więcej wieku zapisują się w nas także wzorce właściwie tego, co to znaczy być kobietą, co to znaczy być mężczyzną, co to znaczy miłość, co to znaczy małżeństwo? No i co to znaczy mieć albo nie mieć pieniędzy, być zależnym, nie być zależnym i tak dalej. Dlatego my Was bardzo zachęcamy do tego, żeby jednak przeanalizować sobie, jak to było u mnie w domu, czy mama pracowała, czy nie pracowała, jak ojciec, jeśli mama nie pracowała, ojciec pracował, to jak ją traktował? Co my o tym myśleliśmy? Wiele osób mówi – ale ja nie pamiętam, co ja myślałam – ale my zupełnie nieświadomie składamy sobie również pewne obietnice w dzieciństwie. Na przykład dziewczynka obserwująca niepracującą matkę może sobie powiedzieć, ja nigdy nie pozwolę, żeby mężczyzna dominował nade mną tylko dlatego, że ma pieniądze.
Ewa Turek
Kolejna historia, która mi się przypomniała z pracy z klientką. Dziewczyna dorosła, dojrzała, sama powiedziała przepracowując, że jako młoda dziewczyna, wychodząc z domu złożyła sobie obietnicę – Nigdy nie będę zależna od mężczyzny – dlaczego? Dlatego, że w niej było tak dużo emocji, ponieważ jej ojciec, który bardzo dobrze zarabiał, miał biznes, pomagał wszystkim, tylko nie rodzinie. I tam były oczywiście też historie takie, w których ona po prostu nie dostała tego wsparcia, którego w danym momencie potrzebowała. Więc obietnica złożona, kiedy miała te 18 lat, oczywiście skutkowało tym, że ona dobrze zarabiała, ale jednak relacje z mężczyznami zawsze były oparte o konflikty na temat pieniędzy.
Magdalena Czaja
Bo ona nie chciała być zależna. Teraz bardzo często myślimy, że w pieniądzach chodzi o pieniądze. A zobacz, w tym przypadku pieniądze były dla twojej klientki prawdopodobnie symbolem władzy, a może nawet przemocy.
Ewa Turek
Tak, była wyraźna chęć pokazania ojcu – a właśnie, że sobie poradzę. Nie pomogłeś?
Magdalena Czaja
W buncie postanowiła zarabiać, są plusy buntu.
Ewa Turek
Tylko nie miała relacji z mężczyznami.
Magdalena Czaja
Plus był taki, że obiecała sobie niezależnośźć.
Ewa Turek
Niezależna, po prostu.
Magdalena Czaja
Nie pozwoli sobie być zależna od kogoś finansowo. Spowodowało to, że stała się niezależna, ale nie umiała być w relacji partnerskiej. Bo my tutaj wszystkich chcemy po prostu zachęcać do właśnie do relacji partnerskich.
Ewa Turek
Ważne jest, żeby przyglądać się swojej przeszłości, kiedy było się dzieckiem, kiedy było się nastolatką, kiedy się wychodziło z domu. Właśnie, co rodzice między sobą robili, rozmawiali, jak ustalali. Czy był wspólny budżet czy jednak to, co jest nagminne, ukrywane, różne wydatki.
Magdalena Czaja
Też widziałam badania w Stanach, jedna trzecia związków doświadcza nieuczciwości finansowej, to znaczy, że ktoś coś tam ukrywa. Ja zresztą znam taką historię. Ona już ma trochę lat, ale wtedy, pamiętam, była dla mnie wstrząsająca. Kiedy to okazało się, że mąż przez przypadek wpadł z tym, że ona gdzieś tam znalazła w jego komputerze informację o tym, że on ma drugie życie, drugie konto, drugi dom, drugą firmę i ona o tym w ogóle nie wiedziała. Oczywiście te losy się nie potoczyły dobrze. Oni się rozstali. Na szczęście ona przez to, że znalazła to, była w stanie po prostu się przygotować do tego, żeby się zabezpieczyć. Także jedna trzecia związków coś tam ukrywa z finansami. Ja na przykład się dziwię, jak para u mnie pracuje i zawsze się pojawia gdzieś tam ten temat pieniędzy również. I na przykład okazuje się, że ona nie wie, ile mąż zarabia.
Ewa Turek
Bardzo często niestety tak jest.
Magdalena Czaja
Okazuje się, że dla niej jest to źródłem niepokoju. Po pierwsze ona nie czuje się pełnoprawnym członkiem rodziny, małżeństwa. Po drugie wkrada się mnóstwo podejrzeń, wkrada się taki duch podejrzliwości, lęku i to naprawdę relacji dobrze nie robi. I dlatego jest bardzo ciekawe dowiedzieć się, dlaczego on nie mówi, ile zarabia. I dlaczego ona tyle lat na to pozwalała. Cały ten odcinek chcemy dzisiaj poprowadzić dla was w ten sposób, żebyście zobaczyli, że jak zagłębicie się w wasze poglądy o pieniądzach, w to, co wy myślicie o pieniądzach, w to, co się manifestowało albo manifestuje w waszych relacjach w zakresie pieniędzy, może pokazać mnóstwo rzeczy na przykład wartości, w które wierzycie. Albo właśnie rzeczy, do których tęsknicie. Pieniądze są też bardzo o poczuciu wartości. No i takie pytanie rodzinne. Jakie wartości w mojej rodzinie były istotne? Jeśli chodzi o pieniądze. Ja na przykład znam taką rodzinę, w której pieniędzmi się gardziło.
Ewa Turek
Pytanie jaka była tego przyczyna? Jaka jest historia?
Magdalena Czaja
Mówiło się, że tak naprawdę wartościowymi ludźmi są intelektualiści, naukowcy i tak dalej. Pieniądze to było coś, co musi być, żeby żyć, ale tym się brzydzi. Doprowadzało to do tego, że w co którymś pokoleniu ktoś bankrutował.
Ewa Turek
No i pytanie co było pierwsze jajko czy kura?
Magdalena Czaja
No właśnie tego nie wiem.
Ewa Turek
Natomiast to również są takie historie, gdzie też z bieżącej pracy, gdzie klientka sama stwierdziła, że dobrze zarabia, ale ile by nie zarobiła, to zawsze te pieniądze gdzieś się rozejdą. A to wydatki, a to kuracja, a to coś tam. I próbowała już różnych rzeczy i zapisywania wydatków i oszczędzania. Zawsze były jakieś sytuacje niesprzyjające. I w tej naszej wspólnej pracy doszłyśmy do przekonań, że właśnie jej matka mówiła o bogatych ludziach z pogardą. Słuchajcie, to myślenie i te przekonania, które się tworzą, są czasami tak abstrakcyjne dla nas, jak o tym rozmawiamy. Ale gdzieś zaszyte było przekonanie, że nie mogę być stabilna, bezpieczna, bogata, ponieważ to ryzyko, że moja matka mnie oskarży, że jestem kimś gorszym. To pokręcone.
Magdalena Czaja
Czyli będę mieć kłopoty finansowe po to, żeby mama nie zobaczyła we mnie bogatej osoby, którą ona następnie odrzuci? No i teraz pytanie też, jak to wpływało na jej relacje z mężczyznami. Bo pamiętajcie o tym, że energia przyciąga zawsze podobną energię i do tego przejdziemy, bo to jest w ogóle moja ulubiona część tego, co wam chcemy powiedzieć, bo może być dla wielu osób odkrywcza. Ale chcemy Wam jeszcze pokazać, jak bardzo pieniądze wpływają na relacje i na całe społeczeństwa.
Ewa Turek
Magda znalazła bardzo fajny przykład.
Magdalena Czaja
Słuchajcie, znalazłam artykuł z Weekend Gazeta.pl. Artykuł napisany przez panią Annę Kalitę i Macieja Schindlera. Pan Maciej jest prezesem Polskiej sieci Dochodu Podstawowego i oni opisali taką historię w latach 2011-12 w najbiedniejszym stanie tego kraju w Indiach, przeprowadzono eksperyment, który trwał 12 miesięcy. Zrobiono tak, że każdy mieszkaniec tej społeczności dostał pieniądze za nic. Po prostu dostali. Każda osoba dorosła dostała 200 rupii miesięcznie, dzieci dostały po 100. Potem te kwoty nawet podniesiono. No i co się okazało? Efekty w ogóle były spektakularne, bo okazało się, że po pierwsze ludzie zaczęli inwestować w siebie, zaczęli chodzić do lekarzy, kupować lekarstwa. Podniosła się odporność, zaczęli budować ubikacje na przykład, bo nie było w ogóle czegoś takiego. Powstały również takie stowarzyszenia zrzeszenia, gdzie na przykład, nie wiem, tworzyło się grupa krawców, jakaś taka firemka budowlana powstała i tak dalej, ale to jakby tych prowadzących ten eksperyment nie zaskoczyło. Oni właściwie to przewidywali. Natomiast zadziało się coś ciekawego. Tam to wszystko dotyczy słuchajcie, jeżeli mam poczucie wpływu, to zaczynam wychodzić z biedy. Jeżeli nie mam poczucia wpływu, to nie jestem w stanie wyjść. I to widać w tych wszystkich takich miejscach na świecie, gdzie są te skupiska bardzo biednych ludzi. Jak oglądałam, również przygotowując się do tego podcastu, rozmowy z nimi, to tam zawsze była beznadzieja. Jakby nie ma sensu nic robić. Jak jest jakaś poczucie wpływu, jakaś nadzieja na coś, to ludzie jednak biorą się z reguły do roboty. No i ten efekt, którego ludzie prowadzący ten eksperyment nie przewidzieli, to ja wam go przeczytam. Najbardziej zaskakującym efektem indyjskiego eksperymentu była zmiana relacji społecznych w tym patriarchalnym społeczeństwie, w biednej rodzinie, pierwszy do jedzenia siadał zawsze mężczyzna, następnie jego synowie, a dopiero na końcu kobiety oraz córki. Bezwarunkowy dochód podstawowy wywrócił ten stolik. Kobieta nie tylko zyskała własne, regularne źródło dochodu, a więc uniezależniła się od męża, ale też to ona dysponowała środkami, które wypłacano dla dzieci. Mężczyzna otrzymywał swoje 200 rupii, a ona swoje 200 plus 100 na każde z dzieci. Kobiety zaczęły na równi z mężczyznami podejmować decyzje dotyczące finansów w gospodarstwach domowych, ale też częściej pojawiały się na zgromadzeniach, gdzie decydowano o sprawach wiosek i częściej zabierały na nich głos. Stały się pełnoprawnymi podmiotami politycznymi. A ponieważ badacze obserwowali efekty eksperymentu również po jego zakończeniu, wiemy, że są trwałe. Nastąpiła przemiana w świadomości. I co mówi ten eksperyment? Że ktoś, kto ma mniej pieniędzy w relacji, oczywiście tu jest skrajnie patriarchalne środowisko, ale ja chcę powiedzieć, że w Polsce też tak jest. Ktoś, kto zarabia mniej, jeśli jest to dwójka osób niedojrzałych, niestety jest gorzej traktowany bardzo często. I wiesz, kiedy ja to bardzo często widzę? Pracuję z parami. Jakoś tak się składa, że bardzo często trafiają do mnie ludzie, którzy prowadzą firmę. Jakoś tak się składa, że zawsze to mężczyzna jest na papierze właścicielem, a kobieta, która współtworzyła tę firmę i pracuje w niej na bardzo ważnym stanowisku, bo z reguły te panie są księgowymi, czyli bardzo odpowiedzialne stanowisko, czują się gorzej traktowane. Po pierwsze nie ma ich w papierach, po drugie mają dużo gorsze wynagrodzenie, a po trzecie nie mają poczucia wpływu. I ja pamiętam taką parę, dwójka wspaniałych ludzi. Zresztą to chyba było jedna z najbardziej spektakularnych prac moich z parami, ponieważ ich związek się po prostu przetransformował przez te 12 spotkań. To było przepiękne jak oni pracowali, bo chcieli. Tak bardzo się też kochali. Pamiętam, jakim szokiem było dla niego, kiedy ona właśnie kiedyś na sesji powiedziała, że ona by chciała poczuć się ważna w tej firmie, że ona by chciała mieć poczucie, że ona też się liczy, że ona też ma wpływ. A on mówi, ale przecież ja się ciebie pytam, co robić w ogóle. Ona mówi tak, ale mnie nie ma w papierach. Mam gorsze wynagrodzenie niż ludzie na rynku, więc znowu ta nierówność. Kiedyś czytałam takie zdanie, że para się ma dobrze, jeżeli ta różnica w zarobkach wynosi 100 do 70.
Ewa Turek
Czyli różnica jest nie większa niż 30%.
Magdalena Czaja
Jak jest większa, to się bardzo zaburza hierarchia, czyli partnerstwo. Wszystko się zaburza. I teraz zobacz, w jakiej trudnej pozycji bardzo często znajdują się kobiety, które są z bardzo bogatymi mężczyznami.
Ewa Turek
Co z tego, że mam super dom, piękny ogród. Ogrodnik przychodzi do mnie, Mam czas dla siebie, kiedy nie mam wpływu na to, co się dzieje w firmie, którą zakładałam razem z mężem. Ale myślę, że ta świadomość kobiet, matek, które wychowując swoje córki, bardzo często od najmłodszych lat mówią ucz się dziecko, żebyś była niezależna.
Magdalena Czaja
Tak, ale wiesz, że to też ma drugą stronę. No ma, bo jak ja mam być niezależna, to znaczy, że nie umiem też się oddać w relacji tak, jak powinnam. Także to wszystko jest tak pokomplikowane i tak naprawdę można być dumnym ze swojej niezależności, ale ta niezależność może nam czasami zamykać drogę do otworzenia się na drugiego człowieka. Tak, a jeszcze kiedyś byłam na jakimś wykładzie, na którym była też Joanna Przetakiewicz. Ona powiedziała bardzo fajne zdanie, które mi się spodobało, że równość w związku to nie finanse, a równe zaangażowanie. Dlatego jak ja rozmawiałam z mężczyznami, którzy są biznesmenami, naprawdę obracają dużymi pieniędzmi, większość z nich powiedziała, że dla nich taki układ, że oni pracują, są tymi breadwinnerami, że oni pracują i przynoszą pieniądze, ale w domu jest kobieta, która dba o ten dom, dba o dzieci, pozwala im wytchnąć, kiedy oni wracają z pracy. Pamiętasz naszą rozmowę z Marcinem Wąsikiem? Polecamy, bo tam trochę było też kontrowersyjnie, że dla nich ten układ jest bardzo w porządku. Tylko że ja się zastanawiam, ilu z tych mężczyzn tak naprawdę szanuje to, że że to też jest praca, to co robią te kobiety?
Ewa Turek
Czy chcą spojrzeć też oczami kobiety na to, co ona robi, jak się angażuje I jak szanowana, albo właśnie nieszanowana jest jej praca.
Magdalena Czaja
Pieniądze mogą Wam pokazać, nam pokazać w relacjach, co my myślimy o świecie, o mężczyznach, o sobie, o małżeństwie, mnóstwo, mnóstwo przekonań.
Ewa Turek
Prowadzę klientkę z arkuszem. Tam jest ten szósty punkt, gdzie jest właśnie wydobywanie spod tej powierzchni, tych przekonań na temat świata, na temat relacji. I tam bardzo często jest coś, co się wynosi właśnie z dzieciństwa. Słuchaj, zaskakujące przekonania, że miłość to ciężka praca. Albo cierpienie w ogóle, albo miłość, albo pieniądze. Albo kobieta w związku nie może być wyżej, bo wtedy traci miłość. Więc słuchajcie tych przekonań jest naprawdę mnóstwo. Ale tak jak zawsze tu powtarzamy, pierwszy ważny krok to jest wydobyć na powierzchnię, oświetlić. Jak brzmi to przekonanie, jak ono z podświadomości rządzi Twoim życiem, Twoim związkiem. No i później są narzędzia do tego, żeby to przepracować. Zawsze polecamy, żeby skorzystać z pomocy trenera, bo on jest poza tym słoikiem. Siedząc w słoiku nie widać etykiety, która mówi: a masz takie przekonanie i sama oczywiście możesz sobie poradzić, ale może to trwać dłużej, więc bardzo, bardzo polecamy.
Magdalena Czaja
Czasami się w ogóle nie udaje siebie wyciągnąć za włosy z tego błota.
Ewa Turek
Więc tam też pracuję.
Magdalena Czaja
Ja chciałam opowiedzieć taką historię właśnie o przekonaniach, o potędze przekonań, o finansach. I jest to historia o mężczyźnie. Jest to historia mojego kolegi, który jest Turkiem i jest pilotem F-16, a właściwie był. W Turcji to jest bardzo szanowane stanowisko. On był oficerem, zarabiał bardzo dużo pieniędzy, ale nie mógł sobie znaleźć dziewczyny. Kiedyś, jak z nim rozmawiałam, to on mi powiedział, że dlatego, że one wszystkie chcą tylko jego pieniędzy. Czyli uwaga, kobiety lecą na pieniądze. I on szukałby takiej, która by doceniła jego, a nie te pieniądze i właściwie każdą dziewczynę prześwietlał przez ten pryzmat. No i był sam. Ale zadziało się tak politycznie, że on tę pracę stracił. Dosłownie został bez niczego. Stracił tytuł, szkołę stracił. No po prostu straszne rzeczy się działy. Jak stracił to wszystko i został sprzedawcą biżuterii w Istambule. To co się stało?
Ewa Turek
Odnalazł miłość.
Magdalena Czaja
Nagle przyszła dziewczyna. Zakochał się I uwierzył, że ona chce jego. I jak ja z nim o tym rozmawiałam, to mówię Zafer, zobacz co się zadziało. Najpierw odsuwałeś te wszystkie kobiety, bo podejrzewałeś, że one chcą tylko twoich pieniędzy. W związku z tym stworzyłeś sobie sytuację, w której to wszystko straciłeś po to, żeby doświadczyć miłości. No i on powiedział Madzia, jak zawsze masz rację. Jak my nie przepracujemy tych przekonań, to co powiedziałaś, że to jest to przekonanie albo miłość, albo pieniądze. Bo jak rozmawialiśmy przed tym podcastem i ja komuś mówiłam właśnie, że to jest praca z przekonaniami, a jakimi? No na przykład takie, że albo miłość, albo pieniądze. I ten mężczyzna mówi – ale ja nie rozumiem, co to za historia, że na przykład – no ale Zafer, to jest jego historia. Jak miał pieniądze, nie miał miłości, stracił pieniądze, znalazła się miłość. Dlatego tak ważne jest przeanalizować, co ja myślę o kobietach i pieniądzach. Co ja myślę o mężczyznach i pieniądzach? Co ja myślę o braku pieniędzy? Co ja myślę o bogactwie? Bo to potem kieruje nami z drugiego siedzenia i absolutnie albo buduje nasze życie, albo je rozwala.
Ewa Turek
Ja bym tu dodała jeszcze jeden ważny element ze świata kobiet. Bo wyobraźmy sobie taką sytuację, że kobieta jest w związku z. I ta sytuacja finansowa jest bardzo dobra. On na przykład zarabia. Ona też może pracować. Ale nawet mając te zasoby, ona nie czuje się bezpiecznie. Pytanie powstaje, co jej z tych pieniędzy, jeżeli ona nie czuje bezpieczeństwa? I ostatnio właśnie to tak mnie uderzyło, że kobiety, zwłaszcza dla kobiet, jest bardzo ważne, żeby w tej relacji w związku było poczucie bezpieczeństwa, bo można sobie wyobrazić, że inna kobieta, która żyje skromnie, ale jest równowaga, jest partnerstwo, jest współpraca i teraz można sobie poradzić również z małymi zasobami, jeżeli jest partnerstwo i jeżeli jesteśmy na równi. I dla porównania ta pierwsza kobieta, która, co z tego, że ma super samochód i może wakacje spędza na Seszelach, kiedy nie czuje się bezpiecznie.
Magdalena Czaja
I co gorsza jak nie przepracujesz tego poczucia braku bezpieczeństwa, to choćbyś nie wiem ile miała pieniędzy ,to będzie wywalało. Ja w ogóle uważam, że to nie jest tak, że kobiety, jak to się mówi, lecą na pieniądze i na bogatych. Kobiety właśnie szukają poczucia bezpieczeństwa w tych pieniądzach, tylko potem się okazuje, że są te pieniądze, a to poczucie bezpieczeństwa i tak się nie pojawiło. Jest też w pieniądzach walka o władzę. Jest siła, ktoś nad kimś ma przewagę. I tutaj mam taką bardzo ciekawą historię z sesji. Była kobieta, która bardzo dobrze sobie radziła w życiu finansowo i jakoś tak było, że zawsze przyciągała bardzo bogatych, majętnych mężczyzn. I jak oni się poznawali, to ona miała takie takie poczucie, ktoś nie tylko równy, ale wyżej ode mnie. I on jak się poznawali, a było ich kilku, miał te pieniądze, kiedy zaczynali być ze sobą wszyscy oni, dlatego ona w ogóle w czasie naszej pracy zauważyła ten wzór. Wszyscy tracili pieniądze, wszyscy mieli jakieś problemy w firmach, coś się działo.
Ewa Turek
Przy niej, tracili.
Magdalena Czaja
Tracili. I teraz pytanie było takie dlaczego? I co się okazało? Ona miała przemocowego ojca, jej ojciec był mężczyzną, który miał nad nią władzę, bo ją bił, kiedy chciał, karał kiedy chciał i tak dalej. W związku z tym w jej podświadomości zbudował się olbrzymi lęk. W pierwszej kolejności lęk i opór przed mężczyzną, który ma władzę. No a w życiu dorosłym kto ma władzę?
Ewa Turek
Ten, kto ma pieniądze.
Magdalena Czaja
W związku z tym ona ich przyciągała do swojego życia, bo byli bardzo dla niej atrakcyjni. Pewnie część naszych widzów powie, że teraz już opowiadam jakieś herezje, ale chcę wam powiedzieć, że to działa w ten sposób, że jeśli coś się nie zgadza z naszą podświadomością, to my tak sterujemy swoim życiem, wybieramy takich ludzi, żeby to się zgadzało.
Ewa Turek
Czyli podświadomość kieruje, wybiera i decyduje.
Magdalena Czaja
W związku z tym ona tak wybierała tych mężczyzn. Ja nie wiem, czy to było tak, że ona już wyczuwała, że tam są jakieś kłopoty, ale nie była tego świadoma. W każdym razie doprowadzała to w cudzysłowie do tego, że oni tracili te pieniądze. I co się wtedy działo? Ona z jednej strony była rozczarowana, ale z drugiej strony czuła ulgę. Dlaczego? Bo się bała tych pieniędzy i bała się tego mężczyzny.
Ewa Turek
Dokładając do tego tę filozofię Radykalnego Wybaczania, o której tutaj cały czas głosimy, można spojrzeć na tę historię z perspektywy duchowej. Czyli ona miała ranę do przepracowania, schemat, który jej się powtarzał w życiu i kolejni bohaterowie, jak ja to mówię aktorzy w jej życiu pojawiali się w cudowny sposób. Energia ich tutaj krzyżowała. Po co? Po to, żeby w kolejnej historii ona w końcu zobaczyła, że to jest schemat, a w końcu tym się zajęła.
Magdalena Czaja
Tak, zgadza się. I ona tak zrobiła. Kiedy ona zrozumiała, że tak naprawdę to wszystko jest o tym, że ona się boi mężczyzny. Bo to się do tego sprowadzało. Od tego momentu się zaczęła praca, a potem weszła w związek i razem z partnerem już zaczęli nad tym pracować, bo okazało się, tu płynnie przechodzimy do mojej ulubionej części, że jej partner też miał tematy z pieniędzmi.
Ewa Turek
Tu nie ma przypadków.
Magdalena Czaja
I słuchajcie, to jest tak, że jeżeli my mamy energię i uważamy, że kobiety tylko wybierają bogatych, to na bank jest coś w naszej historii i w naszych przekonaniach o pieniądzach, co jest równoznaczne do tej historii. I teraz wam, żeby było to jasne o co chodzi. Przepiękna sesja z super mężczyzną, bardzo opiekuńczym i tak dalej, który nagle pojawił się taki temat, że on się boi związać z dziewczyną i zaczęłam go wypytywać dlaczego. Okazało się, że dlatego, że on miał takie poczucie, że on za mało zarabia, że ona oczekuje więcej, że ona chce więcej. I w związku z tym, że on jest niewystarczająco dobry. Zaczęliśmy grzebać dalej. Okazało się, że on ma takie przekonanie, że mężczyzna musi spełniać zachcianki kobiet, że jak nie będzie wystarczająco zarabiał, to że zostanie porzucony i że generalnie faceci to bankomaty.
Ewa Turek
Co niektórzy się oburzają na takie hasło.
Magdalena Czaja
Tak co niektórzy się oburzają ale prawda jest taka, że większość ludzi używa tego hasła i jak padło hasło, że mężczyźni to bankomaty, to ja już wiedziałam, że tam jest druga strona, która jest totalnie o nim. Ja mówię – czyli kobiety są materialistami – a on mówi tak, traktują nas mężczyzn, jak bankomaty. Ja mówię ok. I zaczęłam go dalej pytać. I on nagle mówi, że ostatnio się bardzo z matką zbliżył i coś tam. I wyszedł nagle temat, że mama ma napisać testament. A ja mówię do niego ok, no to Ty tak po prostu sam siebie tak się opiekujesz? No i powiedział bardzo odważnie, są takie rzeczy, gdzie wolelibyśmy się nie przyznawać, nie? Także ja bardzo podziwiam tych ludzi i na sesjach, i na kursach, kiedy tak naprawdę wiesz, tak się obnażą i powiedzą prawdę. I on powiedział Jezu, to ja też jestem materialistą. I wiesz co? I to był taki moment. Eureka! Energia materialisty przyciąga kobiety, które faktycznie mogą takie dawać wrażenie i które naprawdę są zainteresowane. On odkrył swój cień.
Ewa Turek
Zapraszamy do odcinka O cieniu.
Magdalena Czaja
I teraz zadajcie sobie pytanie. Jeżeli macie wyrobione zdanie na temat drugiej płci i pieniędzy, że np. mężczyźni są chytrzy, kobiety są materialistki. To zróbcie po prostu lampkę na siebie, bo może się okazać, że rezonujecie z tym samym w drugiej osobie. Dla niego odkrycie, że on jest takim samym materialistą jak te kobiety, o których mówił było po prostu wow. Ja nawet miałam w tym momencie ciarki.
Ewa Turek
Piękne ciarki jak po drugiej stronie jest odkrycie, że to tak pięknie się pojawiło.
Magdalena Czaja
No i jeszcze oczywiście przekonanie, że miłość wymaga pieniędzy. Jak nie ma tych pieniędzy, no to nie ma miłości.
Ewa Turek
Podczas pracy z klientem, czyli sesje Radykalnego Wybaczania, w przepiękny sposób uzupełnia również metoda Byron Katie, która pozwala inaczej spojrzeć, odwrócić te zdania, odwrócić do siebie, do drugiej osoby i w ogóle zobaczyć więcej. Wiesz, bardzo piękny moment jest, jak pracuje właśnie za pomocą Byron Katie, to takie na chwilę spojrzenie na inną linię życia, w której nie ma tego cierpienia, nie ma tej walki, nie ma tego lęku. Na przykład jeśli chodzi o pieniądze. Za każdym razem jest taka wizja świata ojej, jak jest fajnie, jak jest dobrze. Takie wiesz, rozpieranie i świadomość tego, że od tego życia, tego pięknego, fantastycznego dzieli Cię tylko to jedno zdanie, które sprawia Ci ból i cierpienie. To przekonanie jest dla wielu osób takim odkryciem wow, to znaczy, że ja mogę coś z tym zrobić.
Magdalena Czaja
Ja uważam osobiście, że Byron Katie powinna być obowiązkowym kierunkiem dla terapeutów. Naprawdę tak uważam i dlatego tak się cieszę, że już teraz to wszyscy, prawie wszyscy ludzie z kursu trenerskiego później się zapisują właśnie na ten prowadzony przeze mnie kurs o Byron. My go robimy w Instytucie dwa razy w roku. Jeśli ktoś z Was naprawdę chce się nauczyć metody do pracy z przekonaniami, ale czasami to naprawdę działa na pstryknięcie palca, to zapraszam. Na stronie Instytutu można sprawdzić, kiedy jest najbliższy kurs. Chyba jest w październiku z tego co pamiętam.
Ewa Turek
Bo zobacz Magda, jeżeli słyszy się hasło pisz afirmacje, powtarzaj afirmacje, to ja zawsze też zwracam uwagę, żeby to była afirmacja, której nie może podważyć ego na zasadzie, a figa z makiem. Właśnie, że nie. Afirmacje są taką powierzchowną pracą, bo to, co jest głębiej w podświadomości, jest tym programem, który po prostu steruje Twoim życiem. Więc żeby zmienić program, trzeba najpierw tam się dostać. I czy to jest narzędziami radykalnego, czy narzędziami metody Byron Katie? To jest grzebanie w tych wnętrznościach po to, żeby zmienić program.
Magdalena Czaja
I program najpierw trzeba usunąć, żeby wpisać nowy. Zresztą na tym warsztacie z Byron również uczę pisania afirmacji i tam dokładnie tłumaczę to, o czym Ty mówisz. No to tak podsumowując co jest ważne, ważne jest praktykowanie na co dzień lampki na siebie. Czyli innymi słowy, jeżeli coś mnie w kimś denerwuje, jeśli mam opinie o innych, że Ci ludzie mnie jakoś wyprowadzają z równowagi, oburzają i tak dalej. Kochani, zawsze lampka na siebie, co to mówi o mnie? Być może to mówi o moich lękach, o poczuciu wartości. Być może to mówi o moich przekonaniach, być może o programach rodzinnych, o cieniu. Tego jest dużo i zapraszamy do obejrzenia odcinka właśnie o lampce na siebie, gdzie jest to też bardziej wytłumaczone. Oczywiście praca z trenerem narzędziami Radykalnego Wybaczania. Dlaczego? Dlatego, że odkrycie przekonania, to może być początek, ale potem praca z ludźmi, którzy nam te przekonania, że tak powiem, sprzedali, to jest już w ogóle kolejny etap. I dla tych z was, którzy by chcieli, a nie są gotowi, żeby pójść czy jeszcze na kurs trenerski, czy pracować z trenerem, to przygotowaliśmy w Instytucie kurs, w którym uczę trzech najważniejszych narzędzi Radykalnego Wybaczania, 4 kroków, 3 listów i arkusza Radykalnego Wybaczania. I ten kurs jest nagrany online ze mną, więc jeśli ktoś chce sam przepracować swoje rzeczy, to właśnie dla takich ludzi na ten etap takie narzędzie jest przygotowane, możecie sprawdzić na stronie Instytutu.
Ewa Turek
Ci którzy chcą bezpośrednio z trenerem czy z Magdą, czy ze mną, to zapraszamy, bo wtedy jest ta indywidualna praca i rzeczywiście my nie pozwalamy tym naszym klientom, żeby ego uciekło. Czy rzeczywiście patrząc z zewnątrz, wiesz czasami to jest tak, że klient zaczyna opowiadać i ja już łączę te kropki, łączę te puzzle i oczywiście daję przestrzeń klientowi, żeby to on sam do tego doszedł, ale czasami trzeba przytrzymać i dopytać, tak jak właśnie często tutaj mówimy a dlaczego tak? A co ci to przypomina? To jest piękna praca, fajna zabawa.
Magdalena Czaja
Za dzisiaj dziękujemy. Ja tak czuję, że ten temat pieniędzy to jeszcze się u nas pojawi. Bardzo zapraszamy Was do subskrypcji naszego kanału. Jeśli uważacie, że to jest ważna rzecz, która Was wspiera w Waszej pracy ze sobą albo też w parze, bo słyszymy, że pary też ze sobą pracują słuchając naszych podcastów, no to właśnie od tego jest ten dzwoneczek, żeby Wam żaden nasz odcinek nie umknął.
Ewa Turek
A jeśli uznasz, że ten temat przyda się komuś, komu dobrze życzysz, koleżanka, przyjaciółka, partner, ale też osoba, która powinna wysłuchać tego odcinka, to po prostu prześlij. Także niech idzie w świat.
Magdalena Czaja
Do zobaczenia!