Back to series

Wszystko, o co chciałeś/łaś się dowiedzieć, ale bałeś/łaś się zapytać. Odpowiadamy na pytania, które docierają do Instytutu, a dotyczące przebiegu sesji z trenerem Radykalnego Wybaczania.

Odcinek jest przeznaczony dla osób, które chcą dowiedzieć się więcej o sesjach, trenerach i zdecydować, czy chcą skorzystać z tej metody.

Czego dowiesz się z tego odcinka:
• dla kogo są sesje z trenerem Radykalnego Wybaczania
• dlaczego ta metoda wzbudza kontrowersje
• dlaczego warto wybierać certyfikowanych trenerów Instytutu
• jak wybrać dobrego trenera RW

Jeśli chcesz doświadczyć potęgi wybaczania na żywo i bez opowiadania swojej historii to dołącz do ostatniej w 2023 roku Ceremonii Wybaczania w kręgu: https://tiny.pl/c71ch

Po wysłuchaniu tego odcinka możesz:
• umówić się na sesję z Magdaleną lub Ewą (info@metoda-tippinga.pl)
• przeczytać książkę Colina Tippinga “Radykalne Wybaczanie”
• sprawdzić nasze warsztaty na: www.metodatippinga.pl/web/sklep-mt
• podzielić się tym odcinkiem z minimum jedną osobą, której to może pomóc

A także:
• polecić ten podkast komuś, komu Twoim zdaniem może on pomóc 🙂

Radykalne Wybaczanie autorstwa Colina Tippinga to potężne i skuteczne narzędzie pracy nad sobą, które od 20 lat przynosi ulgę, spokój i poczucie lekkości życia milionom ludzi na świecie. Instytut Metody Tippinga to jedyny, licencjonowany ośrodek Radykalnego Wybaczania w Polsce.

Prowadzące to:
Magdalena Czaja
, Dyrektor Instytutu Metody Tippinga w Polsce, przedsiębiorczyni,
Ewa Turek, trener komunikacji, mówca, coach, współpracownik Instytutu.

Magdalena Czaja: Dlaczego w pewnych środowiskach radykalne wybaczanie i praca na sesjach z Radykalnym Wybaczaniem wzbudza kontrowersje? Dlaczego są pewne zdania i opinie o radykalnym wybaczaniu, które są kompletnie błędne i o tym, czym naprawdę jest sesja z trenerem Radykalnego Wybaczania, a czym nie jest. O tym będziemy dzisiaj rozmawiać z Ewą.

Zapraszamy!

Dzień dobry, Ja się nazywam Magdalena Czaja, jestem szefową Instytutu Metody Tippinga, metody inaczej zwanej Radykalnym Wybaczaniem, która pomaga milionom ludzi na całym świecie poczuć ulgę, radość, miłość, odciąć ten bagaż przeszłości. Po prostu lepiej żyć. Ewa Turek jest jedną z najdłużej praktykujących trenerek w Polsce, ale też jest osobą, która pomaga innym błyszczeć na scenie, czyli przygotowuje do wystąpień publicznych i jest także współorganizatorem wielkiego wydarzenia i fantastycznej inicjatywy TEDx Warsaw Women.

Ewa Turek: Dzień dobry, zaznaczę, że od niedawna możecie nas oglądać i słuchać, oglądać na youtubie, na kanale Instytutu, ale też słuchać w każdej aplikacji podcastowej. I teraz każdy z Was może również te dzwoneczki subskrypcje kliknąć, żeby żaden nowy odcinek Was nie ominął.

Magdalena Czaja: No i zaczynając jak to jest, bo się z tym Ewa chyba spotykamy co jakiś czas.

Na ostatnim kursie trenerskim jedna z trenerek opowiadając o swoich sesjach praktykanckich podzieliła się taką historią, że miała u siebie na sesjach młodą dziewczynę, która była na leczeniu psychiatrycznym po sesjach. Po trzech sesjach zaczęła się czuć bardzo dobrze. No i niestety..

Ewa Turek: Podzieliła się tą radością ze swoim terapeutą.

Magdalena Czaja: Psychiatra zobaczył tą zmianę. Bo ona po prostu była widoczna gołym okiem. No i postawił jej ultimatum, że albo będzie kontynuowała leczenie u niego, albo wybierze te czary mary, jak on to powiedział.

Ewa Turek: Albo ja, albo oni.

Magdalena Czaja: Ten odcinek jest dla tych osób, które chcą usłyszeć na czym polega praca na sesjach z Radykalnym Wybaczaniem, ale też jest dla osób, które zastanawiają się, jakie jest nasze podejście do medycyny konwencjonalnej.

Jak my to widzimy? I być może dla osób, które wcale nie chcą wybierać. I ja powiem szczerze ja jestem zwolenniczką tego, że wszystko, co służy człowiekowi, powinno być kontynuowane, używane, że pewne rzeczy powinny się wspierać wzajemnie. I to jest właśnie dla takich osób, które po prostu nie szukają rzeczy czarno białych mówiąc, że to jest tylko dobra droga, bo nie ma słuchajcie jednej właściwej drogi. Jest droga dobra dla każdej osobnej istoty, dla każdego człowieka. Ja w to bardzo mocno wierzę. I o tym chcemy Wam dzisiaj opowiedzieć. Jak my to widzimy?

Ewa Turek: Czyli inaczej patrząc, osoba, która ma do wyboru 50 100 różnych metod, wybierze tę, która dla niej w danym momencie życia będzie najbardziej efektywna. I my tutaj z Magdą i cały Instytut, wychodzimy z założenia, że każdy człowiek ma prawo wyboru. I ten odcinek jest pod takim hasłem ,,Wszystko, co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać.”

Magdalena Czaja: Tak, i ja chcę ten odcinek komuś dedykować. Ten odcinek chcę dedykować wszystkim naszym trenerom.

Już tym obecnym, którzy są terapeutami, psychoterapeutami, psychiatrami i lekarzami. którzy mają odwagę sięgać po inne narzędzia niż tylko konwencjonalne. Ja zaraz powiem, dlaczego nie przychodzą na kurs. Ale chcę Wam powiedzieć, że jest to akt czasami odwagi w tym świecie. Szczególnie cenię to, że te osoby zarażają innych taką ideą, że holistyczne podejście do człowieka, do choroby, do tego, co się z nim dzieje, jest jednym z najbardziej skutecznych podejść, jakie w ogóle możemy w tej chwili używać i propagować. Bardzo Wam za to dziękuję.

Ewa Turek: I teraz powstaje pytanie dla tych osób, które może nigdy jeszcze nie korzystały z sesji albo boją się zapytać. Boją się zacząć ten pierwszy krok.

Chcemy Wam powiedzieć, przedstawić co się dzieje i jak to wygląda, ale też jak dobrze wybrać, bo mamy wielu trenerów historycznie i aktualnie praktykujących. Magdo, takie mam pytanie. Ile czasu już funkcjonuje Instytut? Jaka jest jego historia?

Magdalena Czaja: Instytut istnieje już od bardzo dawna, ponieważ ja pierwszą swoją certyfikację robiłam u Irka Rudnickiego w 2008 roku.

Potem Instytut nie działał prężnie, ponieważ Irek wyjechał za granicę i generalnie właściwie niewiele się działo. Następnie ja go przejęłam na prośbę Colina Tippinga i wtedy drugi raz zrobiłam u niego kurs na dużo wyższym poziomie. I w tej chwili Instytut jest pod moimi skrzydłami i działam, tak myślę, że bardzo prężnie.

Ewa Turek: Moja historia z radykalnym zaczęła się wtedy, kiedy właśnie skorzystałam z sesji u Irka Rudnickiego. Było to naprawdę katharsis. A później, po paru miesiącach dowiedziałam się, że Instytut robi kurs trenerski. Nie wiedziałam jak zdobędę pieniądze, ale się zapisałam i pieniądze się znalazły. I tak poznałam Ciebie wtedy.

To był 2011 chyba rok i to był pierwszy raz, kiedy robiłam certyfikację, a później powtórzyłam ją już, kiedy byłaś szefową Instytutu. Także mam doświadczenia zarówno wcześniej, przed Instytutem, mam również doświadczenie jako osoba korzystająca z psychoterapii. Były to zajęcia. które trwały ponad trzy lata.

Była to akurat grupa dla osób, które w rodzinie borykają się z trudnościami, dla osób współuzależnionych. I to były spotkania cotygodniowe, jak i też raz w miesiącu z indywidualne. Więc mam porównanie również od tej strony jak różne są też efekty i szybkość działania klasycznej, ale też radykalnego wybaczania.

I teraz gwiazdka jest taka, że nie negujemy innych metod.

Magdalena Czaja: Tak to trzeba podkreślić bardzo mocno. Zdarza się, jak mówię, na kursie trenerskim. Trenerów, nie terapeutów, że jeżeli widzą, że klient ma bardzo duży faktycznie problem, z którym sobie nie będą potrafili poradzić np. trauma, molestowanie i inne takie rzeczy, to mają mieć numery do zaprzyjaźnionych terapeutów medycyny klasycznej do których mają takiego klienta skierować.

Więc absolutnie my się dzielimy się takim przekonaniem wszyscy trenerzy, że terapia konwencjonalna jest OK, a czasami powinna być pierwszego wyboru. Natomiast słuchajcie, fakty są takie, że nawet takie terapie, które uznajemy za powszechnie akceptowalne i normalne np. AA -to można powiedzieć, że to jest rodzaj terapii.

Mają one w sobie taki element jak wybaczanie. I miałam rozmowę z panem, który do mnie zadzwonił. Właśnie był na terapii AA i powiedział, że jest w tym punkcie właśnie przepraszanie, wybaczanie i absolutnie potrzebował zmiany perspektywy, żeby naprawdę wybaczyć. Więc Radykalne Wybaczanie bardzo pięknie może uzupełniać wiele, wiele terapii konwencjonalnych i szukajcie terapeutów, którzy są właśnie holistyczni, którzy mają jeszcze inne podejście do tego, co się dzieje.

Ewa Turek: To teraz Magdo, zanim zaczniemy opowiadać co się dzieje na sesjach, taki krótki przegląd czy radykalne wybaczanie jest dla każdego?

Magdalena Czaja: Po pierwsze chcę powiedzieć, że pierwsza rzecz, którą ja pytam mojego nowego klienta, to jest to, czy się boi.

Ewa Turek: A ja już gratuluję za odwagę, że w ogóle się spotykamy.

Magdalena Czaja: Słuchajcie, ten lęk przed tym co tu się wydarzy na tej sesji? Z czym ja się będę musiała zmierzyć? Co ja może odkryję? On jest naturalny dla większości. Generalnie takich ludzi jak ja kamikadze, którzy po prostu przebierają nogami, żeby coś odkryć, nawet jeśli to będzie brzydkie o mnie i bolesne.

Ja na to czekam słuchajcie, bo ja wiem, że to jest mój skok kwantowy w rozwoju, ale normalnym jest, że się boimy. Jeżeli macie lęk przed podniesieniem słuchawki, żeby zadzwonić i zapytać o sesje indywidualne, to pomyślcie sobie, że ma tak 90% naszych klientów na sesjach. Tak samo boją się w czasie pierwszego dnia kursu trenerskiego. Pytam o to samo Kto się boi? Prawie wszyscy ręka w górę. A kto kombinował, żeby jednak nie przyjść i wymyślał coś? Połowa podnosi rękę. Ten lęk, to ego się boi słuchajcie. Ego nie chce zmiany. Ten constans jest. Znacie to powiedzenie urodzenia się w świecie ofiar?

Świat ofiar to kuszące miejsce. Trudno go opuścić, mamy z niego korzyści, więc się boimy. Ale co robić z takim lękiem? Przełamać go. Zdecydować się mimo wszystko. Musicie być trochę mądrzejsi od waszego oporu terapeutycznego i od waszego ego.

Ewa Turek: Na pewno sesje Radykalnego Wybaczania są dla osoby, która jest w kryzysie z różnych powodów, zaszłości, dawnych historii, dzieciństwa czy współczesnych wydarzeń.

Utrata bliskiej osoby czy jakaś przemoc emocjonalna, fizyczna, choroba, wypadek. To wszystko są elementy, które spokojnie mogą doprowadzić do tego, że szukanie pomocy tej emocjonalnej jest właśnie na sesjach.

Magdalena Czaja: Ale nie tylko dlatego, że na sesję z Radykalnym Wybaczaniem przychodzą też osoby, które mają np. kłopoty finansowe. Bo okazuje się, że nasza podświadomość jest na tyle sprytna, że trzyma przekonania, programy, które np. nie pozwalają nam doświadczyć przepływu finansowego, obfitości. A za tymi przekonaniami stoją jacyś ludzie. Ja pamiętam taką sesję. Zawsze mam parę sesji, które tak jakoś mi zostały w głowie.

Kobieta, która na sesji powiedziała, że ciągle schodzi do zera albo do minusa. Ile by nie zarabiała, to zawsze poniżej schodzi. Okazało się, że dotarłyśmy do przekonania, że jej babcia mówiła, że lepiej by było jakby była wojna, bo w czasie wojny to ludzie byli dobrzy. Była bieda, ale ludzie byli dobrzy. No i co?

Zapisała jej podświadomość jako dziewczynki? Biedni, dobrze. Bogaci, źli. No więc podświadomie nie chciała być bogata. Nie chciała być zła. Tak więc radykalne również w tym pomaga. Powiedziałabym, że to jest kryzys wszelkiej maści. Można też pracować z radykalnym wybaczaniem z takim utknięcie w życiu, czyli nie wiem, jestem w pracy, której już nie chcę.

Jestem w związku, którego nie chcę. I tutaj radykalne też pomaga, naprawdę. Właściwie nie ma obszaru życia, którym jeżeli czujemy. cierpienie, ból, niezgodę, żeby radykalne nie mogło w tym pomóc.

Ewa Turek: Nawet choroby czysto fizyczne są też do przepracowania, zrozumienia. Ostatnio też miałam taką sesję, gdzie klientka powiedziała: teraz bez problemu chudnę, a wcześniej próbowała tak wielu różnych sposobów i diet.

A tutaj poprzez uwolnienie ciało samo się organizuje.

Magdalena Czaja: Tak, kiedyś moja klientka zaczęła słyszeć, bo miała ubytek, zaczęła słyszeć. Tylko teraz uwaga! Nie chciałabym, żeby tutaj tak jakoś to zabrzmiało, że robimy jakieś cuda. To nie są cuda. To jest wasza praca własna. Bo słuchajcie, sesje i kurs to jest praca.

Ja nigdy komuś nie obiecam, po prostu dotknę Cię magiczną różdżką i po prostu będzie cudownie, uzdrowi Cię itd. Nie. To jest praca. Więc to raz. A dwa, nie chciałabym, żeby to był rodzaj manipulacji.

Ewa Turek: Tutaj dodam gwiazdkę, bo z drugiej strony też do mnie też docierają historie, w których klient przychodzi i opowiada, że był na terapii, że był na terapii par i usłyszał takie zalecenie. Cytuję: Powinien się Pan rozstać ze swoją partnerką na jakiś czas.” Ja myślę sobie nie, nie mam na to zgody, żeby osoba prowadząca dyktowała, co ma klient zrobić. I myślę, że tutaj etyka, którą Instytut, Ty, przekazujesz też wszystkim trenerom pod patronatem Instytutu bardzo wyraźnie też pokazuje etykę tego zawodu. Nigdy w życiu żaden trener nie powinien wyrazić słów: powinien pan to zrobić, albo powinna pani to zrobić.

Magdalena Czaja: To jest nieetyczne. Co więcej, nasze sformułowanie lampka na siebie zawsze powtarzam na kursie trenerom, że jeżeli bardzo rezonujecie z klientem, jak ktoś komuś mówi:

powinnaś go zostawić, przecież to jest oszust itd. To w tym momencie taka osoba, trener, lampka na siebie. OK. Co mnie tutaj tak odpaliło? To się nazywa przeciwprzeniesienie. Czyli ja po prostu rezonuje z tym, co mój klient przyniósł i tego robić nie wolno. I teraz ważna rzecz słuchajcie, nie ma tak naprawdę złej metody pracy.

Są tylko ludzie, którzy albo nie potrafią jakieś narzędzi wykorzystać, albo je wykorzystują w nieprawidłowy sposób. Więc tak samo można trafić na złego terapeutę, jak i można trafić na złego trenera. Taka jest prawda. Dlatego ja na kursie trenerskim poświęcam bardzo dużo czasu mówiąc o etyce, mówiąc o zachowaniu ekologii pracy z klientem i zawsze powtarzam moim trenerom: słuchajcie, waszym zadaniem jest mieć również swoje sesje, pracować ze sobą. Bo wy macie być czyści.

Ewa Turek: Trener zostaje na łodzi. Jego zadaniem jest zostać na łodzi, żeby widzieć więcej, czuć i doradzić, poprowadzić.

Magdalena Czaja: I jeszcze jedna rzecz, którą chcę powiedzieć ponieważ są osoby, które mają jakieś certyfikaty potwierdzające, że są trenerami. Ale nie są to nasze certyfikaty.

I słyszę o tym, że można na rynku dostać certyfikat trenera po weekendzie pracy. Szczerze? Ja sobie tego nie wyobrażam. Ilość pracy własnej, która jest na kursie trenerskim, bo to jest praca nie tylko moja z trenerami, to jest praca trenerów, z trenerami, bo się pracuje w dwójkach. Od jakiegoś czasu jest również praca między naszymi zjazdami, czyli łączę ludzi w pary i jeszcze pracują ze sobą.

Nie wiem jak można zweryfikować przez weekend, po prostu tego do końca nie rozumiem.

Ewa Turek: Ale jak wygląda kurs trenerski? Ile to jest czasu, ile to jest zjazdów i praktyka, egzamin wszystko to co uświadamia jaka to jest praca.

Magdalena Czaja: Tak, to jest ciężka praca. Słuchajcie, to jest 6 dni kursu, na którym tak jak mówię, jest część wykładowa i to są te pierwsze dwa dni.

Potem uczymy się narzędzi, każde narzędzie ja prezentuję komuś z kimś z grupy. Każde narzędzie ćwiczy się jako trener, jako klient. Każde narzędzie potem należy przećwiczyć pomiędzy zjazdami przy kursie letnim, który trwa sześć dni pod rząd, ta praca ma się odbyć do egzaminu. Potem jest miesiąc przerwy na pracę praktykanta.

Czyli trzeba przeprowadzić minimum trzech klientów przez sesję. O tym, co trzeba zrobić, mówię dokładnie na kursie. I potem mamy zjazd. Jest to jeden dzień, sobota. I wtedy to wszystko omawiamy wcześniej. Ja czytam prace, daję feedback do tych prac, omawiamy. Jak jest czas, to jeszcze ćwiczymy pewne narzędzia, które są trudne, bo czasami tak jest, że wszystkie fajne, a z jednym mam problem, no to właśnie tym się zajmujemy.

Więc tak wygląda kurs.

Ewa Turek: To ja jeszcze dodam, ponieważ miałam przyjemność prowadzić jeden z modułów na tym kursie, więc to co słyszę od uczestników to jest absolutnie wysoka jakość materiału, merytoryki, Twojego prowadzenia, Twojego przyciśnięcia. Nie jest łatwo, że nie przypuszczasz fuszerki. Więc słuchajcie, te osoby wychodzą naprawdę przemaglowane i na prawdę przygotowane.

Oczywiście później praktykują i muszą okrzepnąć w tej swojej pracy, ale wychodzą wyposażone. Dlatego tutaj mówimy o sprawdzeniu trenera, czy jest certyfikowany przez Instytut. Nie dlatego, że z innych powodów, tylko dlatego, że gwarantujemy jakość. I teraz Magda pytanie. Jak wyglądają te sesje?

Co proponujemy klientom, którzy przychodzą pierwszy raz.

Magdalena Czaja: Po pierwsze trzeba zaznaczyć, że my tu będziemy mówiły o naszym doświadczeniu, dlatego, że trenerzy tak naprawdę sami sobie ustalają, ile mają sesji z klientem, czy to są pojedyncze z nieokreśloną datą końca, czy to są pakiety. Ja mam pakiet. Ty też masz pakiet.

Mamy 6 godzin sesyjnych, 5 spotkań, bo jedno spotkanie jest dwugodzinne na arkusz Radykalnego Wybaczania. I ja nie narzucam tego ale jedna rzecz jest na pewno, tzn. nie można przeprowadzić klienta przez jedną sesję. I na zasadzie tak, zgadzam się na jedną sesję, dlatego że ta pierwsza sesja, na którym się spotykamy, to jest opowiadanie historii ofiary, czyli opowiadanie historii.

Klient opowiada swoją historię. Czucie uczuć, czyli drugi etap radykalnego wybaczania. I zadaniem trenera jest szukanie tego, z czym ta osoba ma pracować. Więc nie da się przeprowadzić procesów, które są typowe te narzędzia, które są typowe dla radykalnego wybaczania podczas jednej sesji. Jest to po prostu niemożliwe.

Ja to porównuję do tego, że idziemy do dentysty, mówimy boli mnie ząb, dentysta rozwiera i mówi no to dziękuję, do widzenia i zostajecie z rozgwieżdżonym zębem. Tak mniej więcej to by wyglądało tylko na jednej sesji. I teraz też nawiązując do tego, do tego dlaczego Radykalne Wybaczanie jest wybierane teraz przez coraz większą liczbę psychologów, terapeutów itd.

To co mówią ci ludzie ja to zacytuje. Przychodzę, ponieważ pracuję z moimi pacjentami latami i nie widzę poprawy. Przychodzę po konkretne narzędzia, które zadziałają szybko i szybko mi tych pacjentów postawią na nogi, bo ja chcę widzieć, że ja pomagam. I tak się dzieje.

Ewa Turek: Czyli to, co proponujemy, to żeby decydując się na pracę za pomocą radykalnego wybaczania, po pierwsze wybrać trenera, którego sprawdzimy, jak i gdzie to powiemy na koniec.

Ale mieć też świadomość, że to nie jest jedno spotkanie. To jest za mało czasu, żeby tą ranę, która jest z przeszłości uwolnić, zrozumieć, znaleźć nową perspektywę i ugruntować tę perspektywę. Bo na każdym spotkaniu z trenerem klient przechodzi przez etapy, czyli właśnie od bycia ofiarą, czucia się ofiarą zaczyna się od opowiadania historii, a później w zależności od tego, z którego narzędzia trener, który ma do dyspozycji chce zastosować, to tak prowadzi klienta w trakcie tego spotkania. I to, co jest bardzo cenne, przynajmniej ja tak robię, wiem, że Ty też, zadajemy pracę domową. Ta praca jest również pomiędzy spotkaniami.

Magdalena Czaja: Tak, to, co ja mówię moim klientom na pierwszej sesji, to jest tak. Po pierwsze będą zadania domowe. Czy będziesz odrabiać? Tłumaczę, co to jest opór terapeutyczny, Opór terapeutyczny to jest coś takiego. Mam pisać afirmacje, które ja daję, w sensie klient ma pisać afirmacje, które ode mnie dostał. I mówi mi na następnej sesji tak: słuchaj, zaczęłam pisać, wypisało mi się 10 długopisów.

Opór terapeutyczny. Ale napisałaś? Napisałam. Bardzo dobrze, nie poddawaj się. Tłumaczę też, że warto mieć zeszyt, w którym można sobie zapisywać swoje odkrycia. Mówię też o warunkach naszej współpracy. Na co my się umawiamy? Kiedy można odwołać, a kiedy nie można odwołać. Ale przede wszystkim zadaniem tej sesji jest odkrycie celu naszej pracy, bo bardzo często tak jest.

Pewnie Ewa Ty też tak masz, że ktoś przychodzi i mówi. Chodzi o mojego. Męża, a tak naprawdę się okazuje, że chodzi wam o teściową albo syna, albo ojca. Ja tak jak mówię, robię wszystko, żeby mieć pewność, że ludzie, którzy mają certyfikat Instytutu, są dobrymi trenerami. Dobry trener potrafi zadawać pytania.

Wie kiedy jakiego narzędzia użyć. A tych narzędzi jest całkiem sporo. Słuchajcie, bo jest siedem kroków, które są tylko trenerskie. 13 kroków tylko trenerskie. Jest arkusz, są 4 kroki, są 3 listy i to, co jest najpiękniejsze w pracy z trenerem. Kiedy skończycie sesję, będziecie znali narzędzia, z którymi już zostaniecie i których będziecie mogli użyć w każdej sytuacji, kiedy poczujecie, że jesteście w świecie ofiar.

Będziecie potrafili napisać trzy listy, zrobić cztery kroki. Ale to, co jest najważniejsze, że po pierwszej sesji przychodzi klient na następną sesję, ja mówię, co tam się wydarzyło i słyszę tak: jezu, jak ja teraz inaczej patrzę na tych ludzi w pracy.

Słuchaj, Ty mi w ogóle jakąś otworzyłaś, taką świadomość, że to w ogóle o co innego chodzi. Zmienia się świadomość i już chyba nigdy nie wraca się do tego starego świata sprzed tych odkryć.

Ewa Turek: Nie da się tego odzobaczyć. Jak klient się nauczy tego szukania odpowiedzi, po co i w jakim celu to się dzieje i jaka jest lekcja dla mnie, to zmienia się życie. Pamiętam klientkę, która chyba na trzecim czy czwartym spotkaniu mówi: Ja już zupełnie inaczej reaguje na swoich klientów, którzy przychodzą do urzędu. Wcześniej to przeżywałam sytuację przez dwa dni i się zastanawiałam, co ze mną jest nie tak. A dzisiaj? I złapała to samo już po fakcie.

Aha, klient jest niezadowolony. Przepisy mówią to i to. No ale mogę mu tylko odpowiedzieć, że nie możemy tego zrobić. Więc mówi: To było dla mnie odkrycie zupełnie nowej siebie, ponieważ już się nie spalam, tylko widzę, jakie mam zasoby, jakie mam możliwości i co mogę, jakie podjąć decyzje ze spokojnym sercem.

Magdalena Czaja: Tak i tutaj tak trochę humorystycznie, ale zobaczcie. Ludzie z urzędów, których być może się boicie, nie lubicie, też przychodzą na sesję i to my jesteśmy powodem ich cierpienia. My klienci także. To też jest zmiana.

Ewa Turek: To, co powtarzam czasami: w każdym momencie jesteśmy i uczniem i nauczycielem.,

Magdalena Czaja: Zobaczcie, my też potrafimy dać popalić tym urzędnikom, pamiętajmy o tym.

Ewa Turek: Teraz pytanie kolejne. Jakie są korzyści i zyski dla klienta, jeżeli skorzysta właśnie z sesji z pakietu sesji Radykalnego Wybaczania.

Magdalena Czaja: Ja bym powiedziała, dwie są takie istotne. Tu bym się odniosła do zarzutów, że Radykalne wybaczanie to jest takie kolejne przyklepywanie jakiś tam.

Czasami ludzie mylą Radykalne wybaczanie z takim złudnym hurraoptymizmem. Czyli wszystko jest w porządku. Sama sobie to wybrałam, czyli duchowy bypass, i polecamy Wam odcinek o duchowym bypassie, bo my z duchowym bypassem spotykamy się ciągle, również na kursie. Trenerzy też bypassują, czyli unikają emocji i od razu wchodzą w wyjaśnianie.

Tak więc na kursie trenerskim uczymy się łapać te momenty, kiedy klient wchodzi w bypassowanie i nie pozwalać mu na to. To jest ta jedna rzecz. My naprawdę pracujemy z negatywnymi emocjami. Druga rzecz to właśnie poczucie ulgi, to chyba jest rzecz, która powtarza się najczęściej. Jak się czujesz? O Jezu, jak mi lżej.. Pomagamy ludziom zrzucić z pleców te kamienie z cierpieniem. Wzrasta poczucie szczęścia i satysfakcji. Poprawiają się relacje i to, co my mówimy, że bardziej oczekuj cudu, to dotyczy właśnie tego. Ile razy my to widzimy? Ewa że ktoś zrobi na sesji proces, jakieś narzędzie jest użyte itd.

I nagle zmienia się relacja z kimś, odzywa się ktoś. Po prostu dzieją się takie rzeczy. Ja zawsze mam ciarki, kiedy klienci o tym opowiadają i uwielbiam to.

Ewa Turek: Podsumowując uwolnienie negatywnych emocji, zwiększanie poczucia zadowolenia z życia, tej satysfakcji. Oczywiście otoczenie nie musi się zmienić, ale reakcja klienta się zmienia.

Jest więcej mocy, tak jak powiedziałaś, więcej spokoju i tej ulgi. Czyli zmieniają się relacje nie dlatego, że zmieniamy kogoś, czy klient zmienia kogoś, tylko zmienia siebie, swoje reakcje, ale to, co bardzo często wypływa podczas tego pakietu, że zwiększa się poczucie własnej wartości. I ja to mówię, to jest ten moment, w którym zaczyna się na nowo ćwiczyć ten mięsień odwagi, stawiania granic, wypowiadania swojej opinii, z czym się zgadzam, z czym się nie zgadzam.

Bardzo dużo osób ma problem ze stawianiem granic. Wewnętrznie jest nie wyczyszczone. I oczywiście reakcja może być również czysto fizyczna, czyli lepsze samopoczucie w ciele, ale też i psychiczne samopoczucie po prostu wzrasta.

Magdalena Czaja: Klienci mówią, że dzielą życie na przed Radykalnym Wybaczaniem i po radykalnym wybaczaniu.

To są, wiecie, takie historie, np. miałam klientkę, która bardzo chciała już sprzedać biznes, wyjechać z Polski, zamieszkać tam, gdzie zawsze marzyła. Nie była w stanie, ponieważ miała dwójkę dzieci, już dorosłych, cały czas mamusię wykorzystywały finansowo i wogóle życiowo i ona nie była w stanie po prostu tych dzieci zostawić.

W wyniku tej naszej pracy sprzedała biznes i sprzedała cały majątek. Dzieciom powiedziała, że mają już same na siebie zarabiać. Mieszka teraz w przepięknym miejscu. Czasami przesyła informacje albo wiesza na Facebooku, jaka jest zadowolona z tej zmiany. Poczucie wartości i danie sobie prawa do tego, że ja mogę robić ze swoim życiem to, co chcę, to był właśnie efekt. Przestała się po prostu bać, że przestanie być kochana, kiedy zrobi to, co zawsze chciała. To też był właśnie efekt.

Ewa Turek: Ja chciałam tu jeszcze dodać bardzo ważną rzecz, którą mają trenerzy po certyfikacji, że każdy trener, kiedy spotyka się z nowym klientem, starym również. Ale kiedy spotyka się z klientem, widzi w tej osobie doskonałą istotę.

I to jest tak inne od doświadczeń z klasycznej psychoterapii czy innej terapii, gdzie klient ma poczucie, że jest niedoskonały, że jest do naprawienia, że trzeba w nim coś pozmieniać. I przychodzi do psychologa czy innego terapeuty, żeby dokonać tego. To jest piękna, inna perspektywa, ponieważ czasami mówię na samym początku klientom, że słuchaj, dla mnie jesteś już doskonały i to, co jest moim zadaniem, to ułatwić tą drogę do swojego własnego poczucia, że jesteś doskonały i tyle.

A cała droga to są narzędzia i praca tej osoby. Uwielbiam radykalne właśnie chociażby za to.

Magdalena Czaja: Dzięki Ewa, że o tym mówisz, bo to jest szalenie istotne, to też na kursie wspominam, że kiedy idziemy do kogoś w terapii klasycznej, to ta osoba patrzy na nas jak na kogoś do naprawienia. Szukamy gdzie są błędy i chcemy tą osobę naprawić.

Trener patrzy. Oto doskonała istota, która jeszcze tego nie widzi, a moim zadaniem jest pomóc jej to zobaczyć. I to jest przepiękne.

Taka ciekawostka. Będziemy chciały z tego zrobić jeszcze osobny podkast. Widziałam, że wyszła książka, która mówi o tym, jak duchowość pacjenta użyta przez terapeutę wspiera go w terapii.

I napisała to chyba psychoterapeutka. Będę chciała zrobić o tym podcast, bo to jest nowa jakość, to jest nowe podejście. Wszystko się łączy ze wszystkim, więc super, że tacy ludzie się pojawiają, że są badania na ten temat. To jest po prostu piękne.

Ewa Turek: Kolejne pytanie dla tych osób, które myślą albo chcą skorzystać z pomocy trenera, jak wybrać właściwego, dobrego trenera. Certyfikowanego przez Instytut. Jak w ogóle go znaleźć.

Magdalena Czaja: Po pierwsze możecie sprawdzić na stronie Metoda Tippinga. Jest baza trenerów, ale jest ich tam dużo i możecie trochę się czuć zagubieni.

Wtedy zawsze możecie napisać do Instytutu. Możecie też zadzwonić i jest tam osoba, która pyta Was, czego szukacie i będzie w stanie bardziej odpowiedzieć na wszystkie wątpliwości. Więc to jest na pewno to. Jeżeli trener, którego gdzieś tam już wybraliście, nie widzicie go w bazie trenerów, to zawsze możecie napisać do nas i zapytać, czy ta osoba ma faktycznie nasz certyfikat.

Uwaga. Spotkałam się z sytuacją, że ktoś sprawdzał i nawet przysłał słuchajcie certyfikat. I to był certyfikat podrobiony.. Więc i takie rzeczy się dzieją. A swoją drogą popatrz, jesteśmy podrabiani. To tylko najlepsze marki się podrabia!. No więc jeżeli macie wątpliwość, ja w ogóle nie wiem, jak to się stało, że ta osoba miała wątpliwość, czy ta osoba jest trenerem. To jest ciekawe, ale nie wiem co tam się zadziało, więc zawsze możecie to sprawdzić. My wiemy ile kto ma doświadczenia w pracy, czy ta osoba pracuje. Osoby pracujące dużo z innymi klientami z reguły są z nami w kontakcie, więc my wiemy kogo możemy polecać w ciemno, więc zawsze możecie nas o to pytać.

Ewa Turek: To dodaje też pytanie, dlaczego warto akurat skorzystać z takiego trenera, który wyszedł spod skrzydeł Instytutu, czyli dlaczego on? A nie ktoś, kto historycznie gdzieś tam 20 lat temu może zrobił albo na weekendzie.

Magdalena Czaja: Wiesz co? Po pierwsze jednak, dając certyfikacje zdarzyło mi się, że nie dałam certyfikacji jeśli miałam wątpliwość albo ktoś nie spełnił wymogów, albo miałam wątpliwości etyczne. Po prostu taka osoba nie dostała certyfikatu. Myślę, że trenerzy, to są osoby, które naprawdę mają czyste intencje, które dobrze znają narzędzia, a teraz jeszcze jest nowa grupa trenerów. To są ludzie, którzy zdecydowali się na mentoring ze mną. Na pewno są to ludzie, którzy jeszcze dodatkowo ćwiczą ten temat i pracują ze sobą, czyli cały czas się oczyszczają. Jak wiecie w klasycznej medycynie jest wymagana superwizja. Jest wymagana terapia własna.

No właśnie, dlaczego? Dlatego, żeby nie robić tych przeciw przeniesieniu projekcji itd itd.

Ewa Turek: Podsumowując trener z Instytutu wychodzi z wiedzą, praktyką, kodeksem etycznym, który przyjmuje.. Mamy również swoją grupę na Facebooku, gdzie też się wymieniamy swoimi doświadczeniami bądź zadajemy pytanie.

Czy spotkaliście się z taką sytuacją albo co proponujecie? Plus oczywiście właśnie te super wizje i grupy mentoringowe. To cały czas gwarantuje tą wysoką jakość. Więc dlatego bronimy i zachęcamy Was, drodzy klienci do tego, żeby sprawdzić i pytać.

Magdalena Czaja: Pora na tele sfora, czyli nasza część reklamowa.

No bo oczywiście chcemy Wam też powiedzieć, jakie macie opcje, jeśli chcecie dotknąć Radykalnego Wybaczania już. Jeśli słuchacie nas przed 12 listopada, to pamiętajcie, żeby sprawdzić nasze miejsce, w którym mamy dla Was te wszystkie propozycje na metoda -tippinga.pl. 12 listopada będziemy prowadzić ceremonię wybaczania w kręgu.

Jest to wyjątkowe narzędzie. Radykalnego Wybaczania, które pomaga przejść przez proces wybaczania bez konieczności opowiadania swojej historii. To jest dla tych, którzy po prostu myślą: ciekawe to jest. Może bym spróbowała, ale ja nie wiem, czy ja chcę sesję, indywidualny kurs? To jest właśnie dla takich osób, które chcą tego po prostu totalnie doświadczyć, ale nie muszą jeszcze opowiadać swojej historii.

Jest to doświadczenie w grupie, kiedy widzimy ile osób przeżyło w życiu to samo co my. To słuchajcie, naprawdę to tak zmienia optykę.

Ewa Turek: Zachęcam, żeby obejrzeć filmik, który jest na kanale, który pokazuje jak wygląda ten proces, jakie tam są reakcje i też komentarze. Także zachęcamy.

Magdalena Czaja: Może nawet umieścimy ten filmik pod pod tym odcinkiem podcastu.

Także jak ktoś nas tylko słucha, słyszałam taką opinię, nie oglądam Was, bo myję wtedy garnki. Jak Was słucham, to jak chcecie trochę nas zobaczyć to zapraszamy na YouTube’a i tutaj umieścimy ten filmik też.

Ewa Turek: Magda ja mam na koniec chyba takie podsumowanie, że obawiają się może ci, którzy jeszcze nie dotknęli Instytutu, Radykalnego, sesji. Mówię też o psychologach. Ale ci, którzy weszli w to środowisko i w tę filozofię, stają się naszymi fanami tej metody.

Magdalena Czaja: Ambasadorami bym nawet powiedziała. Dlatego że widzą, jak skuteczne i szybkie są te narzędzia i jak bardzo mogą innym tym pomagać. A tak jak mówię, jeśli jest potrzeba, to sięgamy wtedy do medycyny tradycyjnej. Na przykład po to, żeby wziąć jakieś środki, bo ja też nie jestem ich przeciwniczką. Są takie sytuacje, kiedy naprawdę potrzebujemy sobie szybko pomóc, więc nie widzę w tym nic złego.

Ewa Turek: W takim razie za dzisiejszy odcinek i wysłuchanie, obejrzenie bardzo dziękujemy.

Piszcie do nas, dzwońcie czy do instytutu, czy piszcie komentarze. A my szykujemy kolejne tematy. Jeżeli macie jakieś swoje propozycje, zawsze możecie je zgłosić.

Magdalena Czaja: Tak i jeśli uznacie, że ten odcinek może być dla kogoś ważny, to udostępnijcie go tej osobie. A my dziękujemy za dzisiaj i za wszelkie komentarze i interakcje z nami, bo lubimy. Nasze ego, wtedy się tak cieszy.

Ewa Turek: Karmimy je. Do usłyszenia, do zobaczenia!

Zapisz się na wydarzenie