Back to series

Pewna kobieta przez lata czekała, aż usłyszy „przepraszam” od swojego partnera, przeprosił… ale tak, że poczuła się jeszcze gorzej. A Ty? Czy wiesz, jak brzmi przeproszenie, które naprawdę leczy i przynosi ulgę?

W tym odcinku zaglądamy pod powierzchnię słowa „przepraszam”. To nie instrukcja obsługi, ale opowieść o emocjach, które kryją się pod milczeniem, o słowach, które potrafią uleczyć lub przeciąć ostatnią nić.

Zainspirowani książką Harriet Lerner „Why Won’t You Apologize?” oraz metodą Radykalnego Wybaczania, dzielimy się historiami, pytaniami i refleksjami:
– Dlaczego tak często boimy się przyznać do błędu?
– Jak odróżnić autentyczne „przepraszam” od tego, które jest tylko pozorem?
– Co zrobić, gdy nigdy nie usłyszeliśmy przeprosin, na które tak bardzo czekaliśmy?
– I dlaczego czasem najważniejsze „przepraszam” to to, które kierujemy do siebie?

To odcinek o odwadze. O poczuciu własnej wartości. O słowach, które ważą więcej, niż się wydaje. O tym, że przepraszanie to nie słabość, lecz jedna z najcenniejszych rzeczy, jakie możemy zrobić dla siebie i dla innych.

👌 CHCESZ WIĘCEJ TAKIEJ WIEDZY? ZAPRENUMERUJ NEWSLETTER: Z okazji 20-lecia naszego Instytutu przy zapisie otrzymasz od nas ebook o wartości 53 zł. Ebook nauczy Cię narzędzia „4 kroki Radykalnego Wybaczania” autorstwa Colina Tippinga, z komentarzem Magdaleny Czaja. Uwaga! Ta propozycja jest limitowana ☺️ https://metoda-tippinga.pl/web/ebook-lp/

🛜 Chcesz zostać trenerem Metody Tippinga? Sprawdź najbliższy Kurs: https://tiny.pl/28fxqr71
☕ POTRZEBUJEMY TWOJEGO WSPARCIA. MOŻESZ TO ZROBIĆ TU:
Wirtualna Kawa: https://buycoffee.to/metodatippinga

🛠️ NARZĘDZIA DO PRACY SAMODZIELNEJ:
📖 Arkusz Radykalnego Wybaczania (darmowy): https://metoda-tippinga.pl/web/narzedzia
📖 Nauka najważniejszych narzędzi Metody Tippinga: Arkusza Radykalnego Wybaczania, 4 kroków i 3 listów – warsztat z Magdaleną (nagranie): https://metoda-tippinga.pl/web/produkt/kurs-radykalnego-wybaczania-dla-poczatkujacych-z-magdalena-czaja/
📖 Historia Jill, czyli jak to się zaczęło?: https://metoda-tippinga.pl/web/historia-jill/

💌 SESJE METODĄ TIPPINGA
Myślisz o sesjach? Szukasz Trenera? Doradzimy Ci!
Napisz: info@metoda-tippinga.pl

🫱🫲 WSPÓŁPRACA:
Chcesz zostać Partnerem podcastu? Wypełnij formularz: https://forms.gle/gF4TtyiiEJwtEWqU9

📞 KONTAKT:
www.metoda-tippinga.pl
www.magdalenaczaja.com
email: info@metoda-tippinga.pl
telefon: 606 245 198

Magdalena Czaja

Powiem tak. Gdybym wiedziała, że ta umiejętność odpowiada według badań za 70% dobrostanu związku, to nauczyłabym się tego już dawno temu. Nauczyłabym się. Bo prawda jest taka, że ja sama nie umiałam tego robić, czego nie umiałam przepraszać i nie umiałam przyjmować przeprosin. Dlaczego to jest takie trudne? Dlaczego tak wiele osób nie potrafi powiedzieć przepraszam, wybacz mi i tyle samo osób nie potrafi po prostu przyjąć przeprosin? O tym będę dzisiaj mówić. Bardzo ważny podcast dla wszystkich, którzy są w jakichś relacjach. Zapraszam.

 

Lektor

Rozwój, relacje i duchowość. O tym, co najważniejsze w życiu mówić będzie Magdalena Czaja.

 

Magdalena Czaja

Dzisiejszy odcinek oparty jest na książce Harriet Lerner, której tytuł brzmi Dlaczego nie chcesz przeprosić? Oprę się na tej pozycji, ale też podzielę się z Wami moimi doświadczeniami w pracy z innymi na kursie trenerskim i w pracy, na sesjach z parami, gdzie właściwie za każdym razem wypływa ten temat przepraszania i przyjmowania przeprosin. No i teraz zadanie. Pomyślcie przez chwilę, jak to było u Was w domu, Co widzieliście jako dzieci, jak i czy rodzice się przepraszali? Jak i czy rodzice potrafili przyjąć te przeprosiny? Taka chwila refleksji. A jak to było u Ciebie Głosie?

 

Lektor

Hmm no u mnie. Ja nie pamiętam tego w ogóle, bo rodzice. No ja się wychowywałem z ojcem, więc właściwie tych przeprosin to chyba nie było. No nie byłem świadkiem na pewno.

 

Magdalena Czaja

Hmm.

 

Magdalena Czaja

No właśnie. I nie jesteś odosobniony, kiedy ja o to pytam ludzi na kursach. Jest las rąk osób, które mówią, że nigdy nie widziały rodziców przepraszających się i przyjmujących przeprosiny, a jeśli widzieli, to były to antywzorce. I będziemy o tym rozmawiać. I dlaczego powinniśmy przepraszać? Pytanie jest w ogóle w ogóle się nie powinno pojawić. Ale tak jakby zapominamy o tym, że przeprosiny są okazją powrotu relacji na dobre tory. Przeprosiny są szansą, by stworzyć grunt pod dobrą komunikację. No i teraz problem, że tego nie uczymy się w domu, że tego nie uczymy naszych dzieci. No ale mam nadzieję, że ten podcast chociaż trochę tą wyrwę wychowawczą zasypie.

 

Lektor

Czym tak naprawdę jest przeproszenie? Po prostu czym to jest?

 

Magdalena Czaja

Wiesz co, przeproszenie w pierwszej części dla mnie jest uznaniem, że wydarzyło się coś niefajnego, złego, krzywdzącego i że ja za tym stoję, czyli wzięciem odpowiedzialności, uznaniem krzywdy drugiej osoby. To na pewno. To jest pierwsza część tych przeprosin, Jest pocieszanie.

 

Lektor

Powiem, żeby kogoś pocieszyć, tylko tak naprawdę to jest ściema, czyli biorę. To jest taka empatia. Tak naprawdę wczuwam się w to, co ten ktoś mógł poczuć i też to trochę czuję. No bo powiedzieć przepraszam, to tak mi się wydaje, że to jest trochę też poczuć się jak ta druga strona.

 

Magdalena Czaja

Tak, ale nawet wiesz co? Czasami ty nie musisz tego czuć, bo druga strona może powiedzieć.

 

Lektor

No tak.

 

Magdalena Czaja

Sprawiło mi przykrość, że tak powiedziałeś. I teraz tam jest jeszcze druga część, mianowicie za przeprosinami. Tego też uczę pary. Przeproszenie to jest jedna część, ale druga część to jest zadośćuczynienie. Czyli ja cię przepraszam. I powinnam też zadać pytanie co mogę teraz dla ciebie zrobić, żeby to naprawić? Bardzo często w przeprosinach tego brakuje. Po prostu przepraszamy. Otrzepujemy rączki. A tutaj jest takie pole do tego, żeby jednak tą dziurę zasypać. Nie tylko przeprosić, ale też powiedzieć czy mogę coś dla Ciebie teraz zrobić? I ktoś może powiedzieć tak, przytul mnie na przykład? Nie. To sobie wyobrażam, że taka świadoma para mogłaby tak zrobić.

 

Lektor

Na myśl przyszło Zrób mi herbatę, okej?

 

Magdalena Czaja

Zrób mi herbatę. Albo na przykład.

 

Lektor

Ta pierwsza lepsza.

 

Magdalena Czaja

Chciałabym, żebyś mi teraz kupił fajną książkę. Na przykład. Mogę mieć różne pomysły, tak? No i teraz pytanie jest takie dlaczego jest tak trudno przepraszać, skoro to jest taki ważny budulec i umiejętność w relacjach? Otóż my mamy mnóstwo mechanizmów obronnych, które chronią nas przed tym, żebyśmy nie poczuli się złym człowiekiem. Bo nie wiem, czy wiecie, ale Psychologicznie. My zawsze dążymy do tego, żeby czuć, że jesteśmy ok. I to wcale nie oznacza, że zawsze jesteśmy ok. Tylko, że nasz wewnętrzny stabilizator, nawet jeśli ma nas oszukać, to jednak będzie trzymał ten kurs, żebyśmy się czuli ok. A kiedy przepraszamy to co się dzieje, przyznajemy się do tego, że zrobiliśmy coś niefajnego, a my tego nie lubimy. Nie lubimy być człowiekiem, który robi niefajne rzeczy. W związku z tym pojawia się wiele sposobów na to, żeby się ochronić przed tym. Wytłumaczenie sobie No ale przecież to ona mnie sprowokowała. Tak na przykład. Ważnym też elementem jest tutaj poczucie własnej wartości. Ja się poczuję złym człowiekiem, poczuję, że nawaliłam.

 

Magdalena Czaja

Jeżeli mam niestabilne poczucie własnej wartości, to może to bardzo uderzyć właśnie w to poczucie, że ja jestem nie ok, coś jest ze mną nie tak, nie potrafię być w związkach i tak dalej, i tak dalej. A tak naprawdę przepraszanie przecież jest oznaką siły. Jak ja obserwuję ludzi, którzy mają ten dar, a mam taką wielką radość, bo wokół mnie najbliższe osoby są tymi, które przepraszają, to to naprawdę wymaga poczucia wartości bardzo stabilnego i silnego. Bo ja jestem w stanie przyznać się do tego, że coś tam nawaliłam i mnie to nie ujmuje. Także spójrzcie na to z drugiej strony, że przeprosiny to oznaka potężnej siły. No i tutaj znowu wchodzimy w style przywiązania. Styl bezpieczny. Zapraszam do podcastów o stylach przywiązania. Styl bezpieczny. Nie ma problemu z przeproszeniem, bo bardzo często styl bezpieczny ma bardzo stabilne i poczucie własnej wartości, i poczucie bezpieczeństwa i bliskości. Więc ten styl wie, że bardzo łatwo relacja może wrócić do stabilnego stanu, jeśli się przeprosi. Ale styl lękowy? Powiem tak byłam. Wiem, jakie to jest strasznie trudne powiedzieć przepraszam.

 

Magdalena Czaja

I przyjąć przeprosiny. Bo pamiętajcie, że tutaj mamy przepraszanie, ale też przyjmowanie przeprosin. Bardzo wiele osób jest mistrzami świata w znalezieniu po prostu wymówek, żeby żeby się wymigać od przeprosin. I tutaj bardzo mi się podoba taka nazwa zjawiska, którą usłyszałam od Macieja Bennewicza. On to nazwał krzywdą wina. My bardzo często utykamy w takim miejscu, w którym czujemy się pokrzywdzeni przez drugą osobę, a jednocześnie czujemy się winni tej sytuacji. Pomyślcie o tym na chwilę. Czy nie macie tak często, zwłaszcza te osoby, które odpowiedziały sobie na to pytanie, że nie widziały wzorca przepraszania i przyjmowania przeprosin w domu? Jak często znajdujecie się w takim strasznym miejscu, w którym z jednej strony macie złość na tą drugą osobę, czyli macie poczucie krzywdy, a z drugiej strony czujecie się pokrzywdzeni. Czyli czujecie się winni, że zrobiliście coś złego. I czujecie się pokrzywdzeni? To jest dla mnie taki moment. Naciskam hamulec, a jednocześnie zaciągam ręczny. Bardzo trudne miejsce do wyjścia. Intencją tego podcastu jest pomoc tym wszystkim, którzy często lądują w tym miejscu, bo to było miejsce, w którym ja bardzo często lądowałam i musiałam to zrozumieć, co się ze mną dzieje i trafić na badania, które mówią, że minimum 70% szczęścia w relacji zależy od tego, czy ludzie potrafią przeprosić i potrafią przyjąć przeprosiny.

 

Magdalena Czaja

Przepraszanie wymaga dojrzałości emocjonalnej. Już powiedziałam, że wymaga też odwagi, ale osoby dojrzałe emocjonalnie nie mają problemu z przeproszeniem. I zachęcam Was do potraktowania, przepraszania i przyjmowania przeprosin jak wyzwania. Postanówcie sobie tak jak ja zrobiłam, że po prostu się tego nauczycie, ale wiem, jakim jest to okupione lękiem. I tu opowiem Wam historię. Miałam taką klientkę, która przyszła na sesję i opowiedziała historię, że zobaczyła coś w komputerze swojego partnera i oskarżyła go o coś. To było w ogóle niezasadne. Niesprawiedliwe. Generalnie sama miała świadomość, że ma problem z nieuzasadnioną zazdrością w stosunku do niego, bo rany zazdrości niosła uzasadnioną. Ja jej opowiedziałam historię innej klientki, która utknęła właśnie w takiej krzywdowi. Nie pokłóciła się ze swoją mamą i nie odzywała się do tej swojej mamy przez parę tygodni, kiedy jej partner jej zadał pytanie Dlaczego ty się. Partner bezpieczny? Dlaczego ty się nie odezwiesz? Tutaj mamy. Weź ją, przeproś i będzie po temacie. Ona mówi nie, nie, nie mogę. Ja Też się czujesz skrzywdzona przez nią?

 

Magdalena Czaja

No ale. No ale wiesz. No po prostu przeproś ją i będziecie miały temat. Pozamiatane. Wiesz, mama jest starsza, nigdy nic nie wiadomo i tak dalej. I ona się zaczęła zastanawiać, dlaczego ona nie potrafi ruszyć z tego miejsca. I odpowiedź, której przyszła brzmiała tak. Boję się, że ja przeproszę moją mamę, a ona mnie i tak odrzuci. To mnie jeszcze bardziej wtedy wszystko zaboli. I przypomniała sobie, że w dzieciństwie obserwowała swoich rodziców, których kłótnie wyglądały tak. Kłócili się. Mama szła przeprosić tatę, a tata wtedy do niej mówił Odejdź, odejdź, nie chcę cię znać. Idź, idź, nie chcę cię znać. Co ta mała dziewczynka sobie zapamiętała? Przepraszanie jest niebezpieczne. Kiedy się przeprasza, druga osoba i tak to odrzuci, a to będzie jeszcze bardziej bolało. Dlatego teraz pokłócona po prostu utykała właśnie w tej Krzywdowinie. Kiedy powiedziała o tym temu swojemu partnerowi, to on powiedział jej tak Słuchaj, przeproś mamę. Jeżeli mama cię odrzuci, to ja cię przytulę. No i to było tak po prostu ogrzewające jej serce.

 

Magdalena Czaja

Tak, jej to dodało odwagi, że faktycznie jeszcze nie miała odwagi zadzwonić. Napisała do mamy. Mama do niej oddzwoniła. Powiedziała, że już dawno się nie gniewa, ale czekała aż ona się przełamie. No i wszystko było w porządku. I opowiedziałam tą historię tej mojej klientce, która właśnie z tym komputerem tak naskoczyła na swojego partnera. Wieczorem napisała mi smsa. Muszę Ci powiedzieć, że przeprosiłam mojego partnera, ale byłam tak zestresowana. Waliło mi serce, cała się spociłam, trzęsły mi się ręce. On mnie oczywiście od razu przytulił, powiedział, że się nic nie stało, że rozumie i tak dalej. Ale ja myślałam, że dostanę zawału. Słuchajcie, to są tak potężne emocje. Ale mimo wszystko, mimo że tak może być też z Wami, zachęcam Was do tego, bo to zmieni absolutnie jakość Waszego życia z innymi, nie tylko z partnerami, ale też z dziećmi, z przyjaciółmi, z rodzicami czy nawet też w pracy. Jeśli oglądasz ten podcast, to wiesz, że wkładamy w niego bardzo dużo serca, ale może o tym nie wiesz, że stoi też za nim praca wielu ludzi, zbieranie materiałów, montaż i wiele innych rzeczy, o których czasami nawet ja nie wiem, co tam się dzieje.

 

Magdalena Czaja

Robimy to, bo wierzymy, że te treści, które przekazujemy pomagają Wam lepiej żyć, pomagają Wam wychodzić z ciężkiej sytuacji. Wiem o tym, bo sami do nas o tym piszecie, ale my też potrzebujemy Waszego wsparcia. Dlatego jeśli kiedyś albo teraz ten podcast Ci pomógł, zainspirował do czegoś, albo pomógł coś zostawić za sobą, to możesz nas wesprzeć. W jaki sposób możesz postawić nam wirtualną kawę? No może nie aż taką jak ta, ale na pewno bardzo daną z serca. Dla nas to taki symboliczny gest. Dzięki! Było warto. A to dla nas oznacza bardzo dużo, bo dzięki temu możemy tworzyć dla Was więcej takich treści. Link do wirtualnej kawy znajdziesz tam w opisie odcinka. Wystarczy, że wybierzesz kwotę, którą chcesz wpłacić i gotowe. Bez zobowiązań, bez logowania sprawisz nam tym wielką radość. Za każdą kwotę dziękujemy. A jeśli nie możesz teraz tego zrobić? Nie ma sprawy. W dalszym ciągu cieszymy się, że tu z nami jesteś i wracamy do odcinka. No i teraz tak jak mówimy o tym, to jedną rzeczą jest zacząć praktykować przepraszanie.

 

Magdalena Czaja

Zresztą o takich radykalnych przeprosinach nagrałyśmy z Ewą Turek podcast. Możecie sobie do niego sięgnąć. W tym odcinku mówię o czymś innym, bardziej o podejściu psychologicznym. A drugą rzeczą, tak jak wspomniałam, jest umiejętność przyjęcia przeprosin. No i wydawałoby się, że ok, skoro mnie ktoś przeprosi, no to, no to po prostu powiem dobra, w porządku, nie ma sprawy. Okazuje się, że również przyjmowanie przeprosin może być bardzo trudne. No i tutaj wam podam parę punktów, parę takich elementów, które mogą być wytłumaczeniem, dlaczego też czasami właśnie przyjęcie przeprosin jest dla nas bardzo trudne. Po pierwsze dlatego, że może być tak, że nasz ból jeszcze jest tak silny, jesteśmy jeszcze tak zranieni, że po prostu nie jesteśmy w stanie przyjąć tych przeprosin. I teraz, kiedy trenerzy zwracają się do mnie z pytaniem, czy mogą pracować z osobami, które są w świeżej żałobie. Kiedyś też na przykład do mnie napisała osoba kobieta, której brat zginął parę dni wcześniej i chciała przyjść do mnie na sesję, żeby sobie poradzić z tym bólem, to ja odpowiadam na to Należy uszanować ból, żałobę.

 

Magdalena Czaja

Jego się nie da czymś przepracować. On po prostu będzie trwał tyle, ile będzie trwał. Można takiej osobie oczywiście asystować w tym bólu, ale to nie jest moment na przepracowywanie. I to samo jeśli chodzi o przyjmowanie przeprosin. Może być tak, że ktoś po prostu jest jeszcze w takim punkcie, w którym te przeprosiny, przyjęcie ich nie jest jeszcze możliwe. Ale badania mówią, że największą rzeczą w związku jest to, czy my robimy próby naprawienia relacji, bo tak naprawdę te próby są najlepszym takim papierkiem lakmusowym, czy dana para będzie ze sobą długo żyła i szczęśliwie, czy też no, będzie ciężko i pod górkę. Więc samo samo próbowanie jest w relacji bardzo ważne. Kolejna rzecz może być tak, że słowa przepraszam są zbyt lekkie w stosunku do tego, co się zadziało. Na przykład zadziało się coś bardzo, bardzo trudnego, a ktoś po prostu mówi no przepraszam. I dlaczego my wtedy tego nie chcemy przyjąć? Bo jeżeli ktoś zbyt lekko i może nawet zbyt szybko mówi przepraszam, to możemy mieć takie poczucie, że ta osoba nie uznaje wielkości naszej krzywdy, że być może nie docenia tego, jak bardzo nas skrzywdziła.

 

Magdalena Czaja

Być może takiemu szybkiemu przeproszeniu nie towarzyszy pytanie o zadośćuczynienie. Co mogę teraz dla Ciebie zrobić? Wiecie, często będzie tak, że ktoś powie, że nic, ale może czasami być tak, że to zadośćuczynienie będzie jednak kluczową rzeczą, która pomoże ten temat po prostu rozpuścić. No i takie szybkie, zbyt lekkie, szybkie przeprosiny mogą brzmieć też jako taka formalność na zasadzie no robisz to, bo tak trzeba, a tak naprawdę nie interesuje cię, jak bardzo mnie to zraniło. Nie rozumiesz i chyba nawet nie chcesz zrozumieć, jaka jestem zraniona. Kolejną rzeczą, dlaczego trudno nam jest przyjmować przeprosiny, może być taka, że my też czasami chcemy naszym zranieniem ukarać drugą osobę. Ci, którzy słuchają podcastów znają to powiedzenie Świat ofiar to kuszące miejsce. I powiem Wam niejedna osoba używa swojego zranienia do. Użyję kolokwializmu, ale tak to chyba powinno zabrzmieć do pałowania po prostu swojego partnera. Kiedyś w czasie sesji z parą okazało się Właśnie rozmawialiśmy o konflikcie i partnerka cały czas przywoływała jakieś tam sytuacje z przeszłości i w czasie pracy indywidualnej. Ja jej powiedziałam, że ja to widzę tak metaforycznie, że ona tą krzywdę z przeszłości trzyma jak takiego baseballa w szafie i że jak tylko jest okazja, żeby się zemścić, odegrać na partnerze, to ona tego baseballa z przeszłości wyciąga.

 

Magdalena Czaja

Potem mi powiedziała, że takie zamanifestowanie tego w takiej metaforze właśnie baseballowej bardzo jej to uświadomiło i po prostu podjęła decyzję, że już więcej tego nie będzie robić. Ale dlatego właśnie może być trudno przyjąć przeprosiny, że my możemy mieć korzyść z tego, że jesteśmy obrażeni. Zadajcie sobie takie pytanie czy tak nie macie czasami, że ktoś wam coś zrobił, jesteście obrażeni i tkwicie sobie w tym wyobrażeniu? I to jest takie takie rozkoszowanie się tym, jaką ja jestem biedną ofiarą tego strasznego kata. Jeżeli tak macie, to też pamiętajcie, że wiele osób tak ma, ale to też jest powód, dla którego może być Wam przyjąć trudno przeprosiny. No i rzecz bardzo z metody Tippinga Możemy nie chcieć przyjąć przeprosin, ponieważ rzecz, która się wydarzyła, dotyczy nie tylko tego tematu, ale dotyczy czegoś być może jeszcze większego z naszej przeszłości. I tutaj znowu lampka na siebie i możecie tutaj używać narzędzi, jak na przykład 4 kroki, gdzie w trzecim kroku zmieniamy perspektywę. Możemy sobie zadać pytanie czy ta sytuacja mi czegoś nie przypomina? Czy ja przypadkiem nie czułam się już kiedyś tak podobnie?

 

Magdalena Czaja

Może tak miałam z którymś z rodziców, może z rodzeństwem, może z przyjaciółką, przyjacielem. Odkrywanie tego, że bieżące historie trudne bardzo często pokazują nam nasze zranienia z przeszłości jest fantastyczną przygodą. Tak do tego podchodźcie. Ostatnio miałam rozmowę z trenerem, który powiedział mi, że dla niego samego przyjście na kurs i przechodzenie swojej historii, odkrywanie tych wszystkich rzeczy, które miał doskonale zakopane pod dywanem, było trudne. I ja mu wtedy powiedziałam Wiesz co, ja do tej pracy podchodzę jak do przygody. Ja autentycznie tak mam. Ja jestem tak ciekawa, co się odkrywa, jakie pokłady rzeczy, do których w ogóle nie mam dostępu. Gdyby nie ludzie wokół mnie, nigdy bym się nie dowiedziała, że niosę z przeszłości. Na przykład nie wiem, przekonanie o mężczyznach, że są jacyś tam albo kobiety, że są jakieś, A pieniądze są jakieś. Gdyby nie inni, nie zobaczyłabym tego nigdy. I dlatego w metodzie Tippinga mówimy, że nazywamy tych ludzi uzdrawiającymi aniołami. Więc pamiętajcie, że nieprzyjmowanie przeprosin w ujęciu metody Tippinga może być o czymś jeszcze zupełnie innym.

 

Magdalena Czaja

Na przykład tym, że jako dzieci nie czuliśmy się słyszani, nikt nie zwracał uwagi na naszą krzywdę. Więc teraz ja będę tkwić w tej krzywdzie jak to dziecko, które po prostu potrzebuje. Tak, teraz chce, żeby cały świat zobaczył, jaka ja jestem nieszczęśliwa, bo jako dziecko nikt mi nie dawał takiej uwagi. Albo na przykład przerabiamy brak sprawiedliwości z przeszłości, albo na przykład pokazują się na wierzchu nasze niespełnione potrzeby. I teraz pamiętajcie o tym, że w metodzie Tippinga zawsze podkreślamy to, że my mamy prawo czuć to, co czujemy. Jeżeli będziecie w bardzo silnych emocjach, znajdźcie sobie to w ciele, Nazwijcie emocje i dodajcie sobie do tego takie powiedzenie. I mam prawo czuć to, co czuję. Usłyszałam od paru osób, że samo to wyniesione z pracy z trenerem, czyli mam prawo czuć to, co czuję dla wielu ludzi było tak zwanym game changerem, czyli w ogóle zmianą życiową. Dlaczego? Dlatego, że bardzo często jako dzieci dostawaliśmy sygnał, że my nie mamy prawa czuć tego, co czujemy. W związku z tym potraktujcie to całą historię jako dar.

 

Magdalena Czaja

A teraz krótka przerwa. Wiemy, że licznie oglądacie nasz kanał. Wielu z Was subskrybuje. Mamy już 30 000 osób. Subskrybując. Zostawiacie liczne komentarze, wysyłacie podcasty innym do oglądania. Ale wiemy też, że nie wszyscy, którzy wpadają do nas na ten kanał naciskają ten bardzo ważny dla nas guzik Subskrybuj! Jeśli więc chcecie nam okazać wsparcie i swoją miłość, bo tak właśnie to rozumiemy, to naciśnijcie ten guziczek. Jest to dla nas bardzo ważne, a my ze swojej strony obiecujemy, że będziecie mogli tu dalej oglądać wartościowe, karmiące i pomagające lepiej żyć treści. Dziękujemy Wam bardzo i wracamy do odcinka.

 

Lektor

Tak, bo też mi się tak wydaje. Właśnie, że tak jak Ciebie słucham, że paradoksalnie, czyli coś złego się zadziało, a potem następują przeprosiny, ale takie, które są szczere, prawdziwe i takie, no po prostu z serca mogą być czymś lepszym dla tych ludzi niż to, gdyby coś złego się nie wydarzyło i nie było przeprosin, że one paradoksalnie mogą mimo tego złego początku być jeszcze mocnym, mocniejszym jakimś spoiwem, takim mocniejszym magnesem, czymś bardziej takim. Nie wiem, jak to nazwać nawet, ale aż się wzruszam, bo chciałbym kogoś przeprosić. Kurde, nie no, ja nie żartuję. Wydaje mi się.

 

Magdalena Czaja

Że możesz mnie przeprosić.

 

Lektor

Przepraszam, ale to było wymuszone. Ale takie prawdziwe, takie prawdziwe przeprosiny. Takie, w których faktycznie ktoś się otwiera na tą drugą, skrzywdzoną osobę, na to jak ona się czuje i wyrzuca to z siebie, po czym ta druga osoba to przyjmuje, też prawdziwie przyjmuje, bo to tak jak powiedziałaś, to też trzeba umieć przyjąć i wiedzieć, co zrobić z tymi przeprosinami. Tak jak No właśnie, co zrobić? To wydaje mi się, że to taki ten plaster może być czymś mocniejszym jeszcze niż ta powłoka lakieru, która była na samym początku. Czyli to jest jeszcze takie coś więcej, co może być większym spoiwem. Czyli wniosek z tego, że trzeba po prostu często broić, żeby się często przepraszać.

 

Magdalena Czaja

Co nie? Takie wnioski wyciągamy na tym podcaście. Ale tak to dokładnie jest tak jak mówisz. Wiesz co, ja bym to jeszcze tak metaforycznie powiedziała, że to jest trochę tak, że jeśli wydarzy się coś złego, ale nastąpią dobre przeprosiny i dobre przyjęcie przeprosin, to związek się cementuje. A wiesz dlaczego? Dlatego, że ludzie nabierają takiego przekonania, że mogą sobie ufać, że jak jedno coś nabroi, to że potrafi wziąć za to odpowiedzialność.

 

Lektor

No tak.

 

Magdalena Czaja

A drugie z kolei może ufać, że te przeprosiny nie zostaną wyrzucone do kosza, nie zostanie jeszcze bardziej zraniona ta osoba odrzucona pokazowo i tak dalej. Tylko że zostanie z tym przyjęta i ludzie nabierają do siebie zaufania, A to jest przepiękne. No i teraz tak szybciutko, ponieważ tak jak wam mówię, to też była moja lekcja, jak się tego nauczyć. Po pierwsze, osoba, która nie chce przyjąć przeprosin, wydaje się głucha na to i ślepa na to, że partner chce jakoś naprawić. Więc warto się skupić na tych najmniejszych sygnałach odbudowywania relacji ze strony, ze strony partnera, który nabroił, czyli na przykład przyniesie mi herbatę. Ja jeszcze jestem na niego obrażona, ale, ale powiem dziękuję i zauważę. Ok, widzę, że chce już naprawiać sytuację. Zwrócenie na to uwagi. 2. Zatrzymanie automatycznej reakcji. Bo osoby, które nie potrafią przyjmować przeprosin mają z automatu odejdź. To jest właśnie to, co ta moja klientka widziała w domu. Mama próbowała naprawić, a tata ją odpychał. I to był taki właściwy rytuał, ale jej podświadomość zapisała sobie to jako odrzucenie.

 

Magdalena Czaja

Więc zatrzymanie się na chwilę i zadanie sobie pytania, czy po prostu ta osoba nie już nie zaczyna tego procesu naprawy tego, ale też należy uszanować swoje emocje, bo tak jak ty powiedziałeś przed chwilą, to było wymuszone, tak? To też nie chodzi o to, żeby przyjmować przeprosiny, które są wymuszone. To też o to nie chodzi. My mamy prawo być jeszcze w swoim miejscu zranienia. Ważne jest tylko mieć taką intencję, żeby jednak z tego wychodzić, bo to po prostu szkodzi relacji. Kolejna rzecz, której warto się nauczyć, to odpowiedzieć z empatią na próby naprawy ze strony partnera. Właśnie nie robić tego Odejdź. Wredny jesteś. Nie chcę cię widzieć, tylko powiedzieć. Na przykład doceniam, że chcesz naprawić sytuację, ale na przykład nie jestem na to gotowa, ale przekreśla. Inaczej powinno to brzmieć Doceniam to, że próbujesz naprawić sytuację i potrzebuję jeszcze więcej czasu, bo dalej jestem zraniona. Pamiętajcie, jestem, ale wpadamy w tę pułapkę cały czas. Najważniejsze, żeby powstrzymać takie reakcje, bardzo charakterystyczne dla wielu osób, jak na przykład właśnie unikanie kontaktu, karanie ciszą, sarkazm, jakieś takie strzelanie garami.

 

Magdalena Czaja

To jest moje ulubione. W ogóle najlepszy komunikat niewerbalny. Jestem wkurzony, wkurzona To jest strzelanie garami w kuchni. No i bardzo ważne to to już jest mistrzostwo. Jeżeli ktoś was przeprosi, wy przyjmiecie przeprosiny i powiecie Dziękuję Ci, że mnie przeprosiłeś, bo domyślam się, że to nie było łatwe. No to w ogóle jesteście mistrzami. No ale czego ja was uczę? Mistrzostwa w byciu w związkach, Mistrzostwa miłości. Więc spróbujcie i to poćwiczyć. Ja się tego już nauczyłam. I tutaj ciekawostka może tak być, że wy nie widzieliście tego w domu, ale wasze dzieci mogą to mieć. Zwróćcie uwagę, jak to jest z waszymi bliskimi w ogóle. I odniosę się tutaj do pewnego tematu, który łączy się z przyjmowaniem przeprosin. To jest wybaczenie. Widziałam ostatnio parę takich wpisów osób bardzo popularnych, które mówiły, że jest teraz taka era zmuszania ludzi do wybaczania i że to jest niewłaściwe, bo ludzie mają prawo do swoich emocji i wcale nie muszą wybaczać. I tak dalej, i tak dalej. I powiem tak prawdą jest, że ludzie mają prawo do swoich emocji.

 

Magdalena Czaja

Prawdą jest, że możecie nie wybaczać tak długo jak chcecie, nie wybaczać, ale to z czym. To gdzie ja widzę rzeczy inaczej? To ten moment, w którym w metodzie Tippinga, dzięki narzędziom i filozofii my dochodzimy do takiego momentu, w którym to wybaczenie staje się tak naturalne jak oddychanie. My dochodzimy do takiego momentu po zmianie perspektywy, po zmianie spojrzenia na to, co się wydarzyło. Na przykład to, co powiedziałeś przed chwilą, że jak się pokłócimy, to odkryjemy coś o nas, potem przeprosimy się, przyjmujemy przeprosiny i jesteśmy wyżej. I tak samo jest z wybaczaniem. Kiedy zmienimy spojrzenie na to, co się wydarzyło, zobaczymy, że tam są dary dla nas, to możemy dojść nawet do takiego wniosku, że nie ma nic do wybaczenia, bo na przykład chodziło o to, żebyśmy się czegoś o sobie dowiedzieli, bo na przykład odezwała się rana pierwotna i tak dalej. Ale to dalej nie oznacza, że macie obowiązek przyjęcia przeprosin. Możecie ich nie przyjąć, ale możecie wybaczyć i możecie już nigdy nie mieć kontaktu z tą osobą.

 

Magdalena Czaja

I możecie z lekkim sercem po prostu iść dalej przez życie. I to jest prawdziwe wybaczanie. Ja mam takie wrażenie, że wiele osób nie rozumie, że jeżeli my wybaczamy z rozumu, bo się powinno, bo tak teraz wszyscy mówią, że tak trzeba wybaczać, A nie dokonamy tego aktu zmiany, spojrzenia na to, co nas zraniło. To, to, to nie jest wybaczenie. To jest tylko próba wybaczenia. Ale pamiętajcie, że wybaczamy i idziemy do sądu. Czyli ja mogę wybaczyć, ale mogę wyciągnąć konsekwencje. To pójście do sądu jest takie oczywiście. Takim powiedzeniem, taką metaforą, że mogę wyciągać konsekwencje, bo wybaczyć nie oznacza, że komuś się upiekło. Więc jeżeli ja przyjmę przeprosiny, to też przyjmijcie te przeprosiny z takiego miejsca, gdzie wy naprawdę chcecie je przyjąć, a nie znowu dla świętego spokoju albo bo coś tam. Bądźcie ze sobą uczciwi, ale pracujcie z tym i wtedy będzie tak, jak Ty powiedziałeś. Związek po prostu wychodzi coraz wyżej, a ludzie mają do siebie coraz większe zaufanie.

 

Lektor

Ale czy to jest tak, że mi się to już miesza? Bo tak naprawdę przeprosiny, przeproszenie i wybaczenie to nie jest to samo. Czy. Czy. Czy. Czy jeżeli przeprosiny to są. To jest. To jest.

 

Magdalena Czaja

No właśnie przeprosiny to jest prośba o wybaczenie, przeprosiny, prośba o wybaczenie. A druga osoba wcale nie ma obowiązku Ci wybaczyć. Co więcej w tym odcinku. W podcaście Radykalne Wybaczanie my o tym mówimy, że do procesu radykalnych przeprosin w ogóle nie jest potrzebna druga osoba.

 

Lektor

No tak.

 

Magdalena Czaja

Że my to robimy po prostu tak jakby energetycznie. Czasami narzucanie się z przeprosinami jest aktem agresji. Musisz mi wybaczyć. Tak, musisz. Musisz przyjąć przeprosiny. Więc my do tego wcale nie mamy żadnego, żadnego, żadnego obowiązku. Natomiast trudno mi sobie wyobrazić relację, która jest szczęśliwa, jeśli my nie będziemy szli w stronę wybaczania i przyjmowania przeprosin. I do tego macie mnóstwo narzędzi, metody Tippinga. Macie tak. Możecie kupić książkę. Możecie sobie ściągnąć arkusz z naszej strony. Metoda Tippinga .pl/. Możecie się nauczyć 4 kroków. Macie to jako darmowy do ściągnięcia PDF w opisie tego podcastu. Nasze podcasty mogą Wam w tym pomagać. Możecie się zapisać na sesje z trenerem. Możecie też przyjść na kurs i wszędzie tam możecie się uczyć tego, jak te zranienia transformować w świadomość, że nie wydarzyło się nic złego. Ale tak jak powiedziałam, nie można kogoś zmusić do tego, żeby przyjął przeprosiny. To musi być akt decyzja. Tak samo jak decyzją jest wybaczanie. Jeśli lubisz ten podcast i to jak rozmawiamy o relacjach, rozwoju i duchowości, to mam dla Ciebie coś więcej.

 

Magdalena Czaja

Nie wiem czy wiesz, ale poza kamerą piszę także newsletter. I uwaga, ja naprawdę go piszę. Sama jestem tutaj w tym obszarze akurat trochę retro. Znajdziesz w tym newsletterze takie rzeczy jak na przykład poszerzenie tych tematów, o których tutaj mówimy. Na podcaście znajdziesz informacje o tym, co robimy w Instytucie, jakie są nadchodzące wydarzenia, ale znajdziesz też informacje o promocjach, o których tutaj nie mówimy. A ponieważ zależy mi na tym, żebyś zaczęła zaczął pracę z metodą Tippinga, to mam dla Ciebie też prezent. Każda osoba, która zapisze się do naszego newslettera otrzyma wyjątkowy prezent, bo e-book o wartości 53 zł, w którym uczę wraz z Colinem Tippingiem, jak zrobić narzędzie Radykalnego Wybaczania, które nazywamy plasterkiem, czyli 4 kroki. Dlaczego nazywamy to narzędzie plasterkiem? Kiedy zrozumiesz ideę tego narzędzia, to możesz go używać w każdej chwili swojego życia, nawet w myślach, wtedy, kiedy dzieje się coś trudnego. Link do zapisu na newsletter znajdziesz w opisie odcinka tam na dole. No i oczywiście jak tylko się zapiszesz, otrzymasz od nas wspomniany e-book 4 kroki to jedno z moich ulubionych narzędzi, więc nie czekaj, bo bardzo chętnie się z Tobą nim podzielimy.

 

Lektor

No dobra, czyli jaki jest jeden? Albo czy jest w ogóle jeden taki prosty sposób, żeby zacząć praktykować przepraszanie? Jest coś takiego, Jest jakaś taka jedna technika właśnie, Bo to, co ja tutaj usłyszałem, to to, żeby przede wszystkim się zatrzymać na moment, jakby poczekać. I tak.

 

Magdalena Czaja

Samoświadomość.

 

Lektor

Właśnie samoświadomość. Tylko czy to jest technika, czy to jest stan po prostu, który dopiero się technika i osiąga.

 

Magdalena Czaja

To jest umiejętność. To znaczy mogę po sobie powiedzieć ja już w tej chwili wiem, że w sytuacji, kiedy poczuje się zraniona, to wiem, co mi się włącza z automatu krzywda. Wina Jestem, czuję się i pokrzywdzona i winna jednocześnie. Jakoś tam najczęściej. Ale ja podjęłam decyzję, że ja będę świadomie z tego stanu wychodzić i ja sobie pozwalam poczuć, Robię swoje narzędzia, znajduję w ciele, nazywam. Napiszę sobie trzy listy na tą osobę, zagram sobie w satori, czyli przetransformuje tę energię. Otworzę się na to, że to nie wydarzyło się mnie, lecz dla mnie, bo tak mówimy w radykalnym wybaczaniu. I jak poczuję, że już jestem w innym miejscu, że te emocje opadły i tak dalej, i tak dalej, to dopiero jestem wtedy gotowa do do rozmowy. Mogę jeszcze dalej powiedzieć to mnie zraniło, to było niesprawiedliwe, to coś tam. I mogę o tym porozmawiać z drugą osobą. Ale wiem, że moją intencją jest przyjęcie tych przeprosin, naprawienie tej sytuacji.

 

Lektor

No tak.

 

Magdalena Czaja

Czyli ja nie chcę tutaj was uczyć zaprzeczania swoim uczuciom, bo to jest ostatnia rzecz, której bym chciała was uczyć. Ja was chcę nauczyć pracy z tymi emocjami. I jeżeli macie partnera, który potrafi przepraszać, a wy nie potraficie przyjmować, ćwiczcie to. Jeżeli macie partnera, który potrafi przyjmować przeprosiny i nie potraficie przepraszać, ćwiczcie przepraszanie i nawet jeżeli poczujecie, że Wasz partner Was odrzucił po przeprosinach, to się przytulcie. Tak jak opowiedziałam w tej historii jak mama Cię odrzuci, to ja Cię przytulę. To wy się przytulcie, bo nie uzależniajcie swojego dobrostanu od tego, czy ta osoba przyjęła przeprosiny, czy ich nie przyjęła. No i na koniec mam dla Was ćwiczenie. Po czym poznać, że się komuś wybaczyło? Wyobraźcie sobie, że puszczacie wolno jakąś sytuację, która się wydawała, wydarzyła jakąś taką przykrość, że już nie czekacie w ogóle na przeprosiny ze strony tej osoby. To jakie uczucie to w Was wywołuje? Jeżeli jest tak, że pojawia się smutek, złość, lęk, cokolwiek to znaczy, że jeszcze nie doszliście do momentu, gdzie można się pogodzić.

 

Magdalena Czaja

A drugi sposób, w jaki ja poznaję czy komuś. Bo ktoś mi kiedyś zadał pytanie ale po czym ja mam poznać, że wybaczyłam? Ja zawsze odpowiadam w ten sposób życie cię sprawdzi. To znaczy, jeżeli wydarzy się kolejna podobna historia, podobna, a poznasz ją po podobnych emocjach i ty zareagujesz inaczej na nią nie wpadniesz już w taką dziurę, nie zareagujesz takim strasznym zranieniem, tylko na przykład w ogóle cię to nie dotknie, albo zareagujesz dużo mniej, to to jest trochę taki wskaźnik, na ile udało Ci się daną sytuację przepracować. Z mojego doświadczenia wynika, że te takie duże tematy, jeśli uda nam się metodą Tippinga przepracować, to dzieją się te trzy rzeczy. Tak jak zawsze to powtarzam albo taka sytuacja już się więcej nie powtórzy, albo się powtórzy, a wy nie zareagujecie, albo ta osoba po prostu zniknie z waszego życia. Trzymam za Was kciuki. Ćwiczcie przepraszanie i przyjmowanie przeprosin, bo mądrzy ludzie mówią, że to wpływa na 70%, minimum 70% dobrostanu związku. Trzymam kciuki i pamiętajcie miłość płynie dzięki wybaczeniu.

 

Magdalena Czaja

Do zobaczenia.

Zapisz się na wydarzenie

Zapis do Newslettera

Zapis do Newslettera Metoda-Tippinga

Proszę czekać

Thank you for signing up!

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych w celach marketingowych przez Magdalenę Czaję, prowadzącą działalność gospodarczą pod firmą Magdalena Czaja Works and Soul Magdalena M Czaja, ul. gen. Klemensa Stanisława Rudnickiego 1/3, 01-858 Warszawa, NIP 6371067527; REGON: 851802781, w tym otrzymywanie ofert na podany adres e-mail. Wiem, że zgodę mogę w każdej chwili odwołać. Więcej informacji w Polityce prywatności (RODO)