Przestań się tak poświęcać – często słychać dobrą radę. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Schemat jest silniejszy niż dobre chęci.

Czy tobie też się zdarza rezygnować z siebie, przyjaciół, odpoczynku, własnych granic? Ustępujesz, uśmiechasz się i dostosowujesz się do oczekiwań innych.
Masz poczucie, że musisz się poświęcić, by zasłużyć na dobre traktowanie? Posłuchaj naszej rozmowy i sprawdź, czy żyjesz według tego schematu.

O czym usłyszysz w tym odcinku?
• jakie są źródła tego, że poświęcamy siebie za bardzo
• co chcemy osiągnąć takim zachowaniem
• gdzie jest źródło tego schematu
• jakie są koszty takiego życia
• dlaczego taka osoba bierze na siebie odpowiedzialność za nastrój i samopoczucie innych
• z jakich narzędzi Radykalnego Wybaczania można skorzystać

Po wysłuchaniu tego odcinka możesz:
• umówić się na sesję z Trenerem Radykalnego Wybaczania (bazę znajdziecie na stronie Instytutu www.metodatippinga.pl)
• przeczytać książkę Colina Tippinga “Radykalne Wybaczanie”
• wypełnić arkusz RW
• podzielić się tym odcinkiem z minimum jedną osobą, której to może pomóc
• obejrzeć nasze filmy na YT

Radykalne Wybaczanie to metoda, której autorem jest Colin Tipping. To potężne i skuteczne narzędzie pracy nad sobą, które przynosi ulgę, spokój i poczucie lekkości życia. Od 20 lat działa na całym świecie z korzyścią dla tysięcy ludzi.

Instytut Metody Tippinga w Polsce, jedyny, licencjonowany ośrodek Radykalnego Wybaczania w Polsce.

Prowadzące to:
Magdalena Czaja
, Dyrektor Instytutu Metody Tippinga w Polsce, coach, autorka metody Lovefiting®
Ewa Turek, trener komunikacji, mówca, coach. Współpracownik Instytutu.

Magdalena Czaja

Witaj w Instytucie metody Tippinga w którym dzielimy się filozofią radykalnego wybaczania. Nazywam się Magdalena Czaja i prowadzę jedyny w Polsce ośrodek oficjalnie reprezentujący tę metodę w Polsce. W tym podkaście wraz z naszą trenerką i współpracownicą Ewą Turek pomożemy ci lepiej poznać radykalne wybaczanie i jego narzędzia. Narzędzia. które od dekad zmieniają życie tysięcy osób na całym świecie pomagając uwolnić się od bólu przeszłości i teraźniejszości po to aby żyć z lekkością i radością. Bo wybaczanie naprawdę ma moc uzdrawiania. Zapraszam.

 

Magdalena Czaja

Dzień dobry.

 

Ewa Turek

Witam serdecznie.

 

Magdalena Czaja

Witamy bardzo serdecznie na kolejnym naszym podkaście. Dzisiaj będziemy rozmawiać o tym z Ewą dlaczego tak jest, że zadowalamy innych i to najczęściej kosztem siebie rezygnując ze swoich potrzeb nie stawiając granic itd.

 

Ewa Turek

Tak, wokół nas są takie osoby, które są nadmiernie miłe bo może sami jesteście taką osobą.

 

Ewa Turek

Co się dzieje i dlaczego, skąd to się bierze. To jakie są koszty tego dla tej osoby. To właśnie temu poświęcamy ten odcinek. Wiemy, że materiału jest na tyle dużo, że podzieliliśmy to na dwa odcinki. To czym się zajmujemy w tym odcinku to skąd to się bierze, jak to się tworzy i jakie są konsekwencje.

 

Magdalena Czaja

Dokładnie tak, a ja trochę bym podważyła tezę, która być może mogła być tak zrozumiana, że padła, że to te nadmiernie miłe osoby tylko rezygnują z siebie i zadowalają innych bo z tego co widzę Ewa to my ten obszar mamy doskonale zamaskowany. Bardzo często jest tak, że ktoś w ogóle nie wygląda na osobę która jest milutka itd. Ale jak się tak drąży na sesjach czy na kursach to się okazuje, że te osoby bardzo z siebie rezygnują żeby zadowalać innych ale tego nie widać na pierwszy rzut oka i bardzo często to odkrycie jest dla nich wielkim szokiem.

 

Ewa Turek

Czyli tak naprawdę tak obudowały swoją świadomość, kim się jest, jaką jestem osobą, że właśnie to jest niewidoczne na pierwszy rzut oka dla tej osoby.

 

Magdalena Czaja

Tak, jak ktoś jest tak bardzo miły no to ja mam na przykład takie szalenie miłe osoby, ja trzymam dystans do nich. Bardzo mi się podoba to francuskie powiedzenie, że co się łasi może ugryźć i w moim życiu tak było wielokrotnie ,że osoby takie szalenie słodkie okazywały się bardzo zjadliwe w drugim podejściu. Natomiast czasami jest tak, że ktoś jest po prostu zwykłą osobą i kompletnie tego nie widać a okazuje się jak się pogrzebie dalej, że bardzo bardzo zadowala innych swoich kosztem.

 

Ewa Turek

No i tutaj mamy taki krótki quiz, test czy pytania na które każdy z Was może sobie właśnie teraz sam przed sobą odpowiedzieć szczerze. Czy jestem właśnie taką osobą? Odpowiedz sobie na następujące pytania: częściej jestem spokojny czy spokojna, zgodna, miła. To jest pierwsze pytanie. Częściej potakuje niż mam własne zdanie. Najczęściej dbam aby inni ludzie czuli się dobrze. Uważam siebie za szlachetnego dobrego człowieka. Zawsze jestem gotowy zrobić coś dla innych. Jestem wyczulony na zmiany nastroju osób wokół siebie. Chętnie robię coś aby poprawić ich nastrój. Nie skarżę się nawet jeśli jest mi ciężko, łagodzę konflikty w zespole.

 

Magdalena Czaja

Jeżeli okazało się, że wiele z tych rzeczy możecie powiedzieć, że właśnie tak macie to ten odcinek jest dla was bo pomożemy wam trochę poodkrywać jakie są źródła tego, że my tak bardzo bardzo zadowalamy innych kosztem siebie i też trochę właśnie co z tym zrobić.

 

Ewa Turek

Podsumowując te pytania wniosek nasuwa się taki, że są to osoby które biorą na siebie odpowiedzialność za to w jakim nastroju i jakie samopoczucie mają osoby które go otaczają.

 

Magdalena Czaja

Tak tylko, że to jest takie sprytne bardzo bo z jednej strony to jest tak, że ta osoba bierze odpowiedzialność za nastrój innych ale tam jak pogrzebiesz to się okazuje, że ten dobry nastrój innych jest dla tej osoby gwarantem tego, że ta osoba jest kochana.

 

Ewa Turek

Mam teraz taką refleksję, że my się zajmujemy wychodkami i w każdym odcinku grzebiemy. Ale wszystko w dobrej intencji po to żeby było nam lżej.

 

Magdalena Czaja

Rzeczy na powierzchni wydają się jakieś a jak tam zanurkuje to okazuje się, że to wcale nie o to chodziło.

 

Magdalena Czaja

I bardzo właśnie tak często jest, że te osoby które tak bardzo dbają o nastrój innych to jednym z powodów może być to, że te osoby mają ogromną potrzebę bycia akceptowanym i kochanym.

 

Ewa Turek

No to teraz zajmijmy się tym skąd to się bierze.

 

Magdalena Czaja

No i skąd to się bierze?

 

Kurcze to nasze dzieciństwo to jest taka kopalnia.

 

Magdalena Czaja

Tak to prawda. W dzieciństwie mogliśmy się nauczyć tego, że żeby być kochanym musimy zadbać o to żeby inni byli szczęśliwi. Wiecie co to jest miłość bezwarunkowa i tak to faktycznie wyglądało u wielu z nas, że kiedy rodzice byli w dobrym nastroju a byli często w dobrym nastroju wtedy kiedy my byliśmy tak zwani grzeczni to wtedy dostawaliśmy głaski. Wtedy dostawaliśmy objawy miłości ale kiedy my coś zrobiliśmy albo nawet nie, bo to często o tym mówimy o tym powtarzamy to, że dzieci wszystko biorą do siebie. W związku z tym czasami mogło się wydarzyć coś zupełnie poza dzieckiem, poza nami, rodzice to jakoś przeżywali. Widzieliśmy, że są w złym nastroju i dalej myśleliśmy że to może przez nas.

 

Ewa Turek

No bo pamiętajmy, że rodzice to są to są ludzie tak jak my, tak jak każdy z nas i mają swoje lepsze i gorsze dni więc z perspektywy dziecka może być to traumatyczne. Z perspektywy dorosłego może być to po prostu gorszy dzień. I przygotowując się do tego odcinka mam w pamięci taki fragment książki Colina Tippinga ,,radykalne samowybaczenie”, które na mnie zrobiło ogromne wrażenie. Cytowałyśmy już to w którymś odcinku ale przeczytam jeszcze raz. Najczęściej stosowaną i najbardziej szkodliwą formą kary jakiej używają rodzice jest zaprzestanie na pewien czas okazywania miłości. Łatwo jest więc zrozumieć dlaczego tyle osób uważa, że nie można ich kochać. Czy to jest ta tak zwana miłość warunkowa.

 

Magdalena Czaja

Tak jak słucham tego fragmentu to od razu stają mi przed oczami osoby z którymi pracowałam i pracuję i jak często pada coś takiego. Dlaczego nie chcesz o tym powiedzieć swojej matce – ja mówię do klienta klientki. Odpowiedź: Wiesz co bo strzeli focha przestanie się do mnie odzywać.

 

Ewa Turek

Tak bardzo częste. Boję się coś powiedzieć bo będzie awantura.

 

Magdalena Czaja

Albo dlaczego nie chcesz tego zrobić skoro bardzo tego pragniesz? – Bo wiesz co bo będę miała wtedy awarię z rodzicami, znowu przestaną do mnie dzwonić.

 

Ewa Turek

Zacisnę zęby i poświęcę siebie.

 

Magdalena Czaja

Tak, dokładnie tak. Czyli zrobię to żeby zadowolić rodziców zrobię to czego się po mnie spodziewają. Na co mają nadzieję i za co mnie pochwalą czyli głaski. Ja uwielbiam Byron Katie, która mówi ma takie fajne sformułowanie po angielsku, że wszyscy żyjemy w takim stanie: looking for love and appreciation czyli, że wszyscy szukamy miłości i wdzięczności, docenienia. I to jest super efekt właśnie pracy z radykalnym wybaczaniem na sesjach z trenerem, że klienci zaczynają po prostu bardzo świadomie żyć, zaczynają obserwować. Dlaczego ja to chcę zrobić, dlaczego ja chcę zrezygnować z siebie po to żeby dostać wyrazy wdzięczności albo właśnie żeby ktoś mi powiedział ,że jesteś cudowna. Co dostajemy? Głaski, i my dla tych głasków jesteśmy w stanie sprzedać swoją duszę.

 

Ewa Turek

No bo jak studnia jest sucha to cokolwiek robimy żeby ją napełnić ona cały czas ma za mało więc te doły, które gdzieś tam z dzieciństwa nosimy w sobie są wciąż nie napełnione, a pragniemy żeby były pełne. I przypominamy, że do 7 roku życia dziecko po prostu wchłania wszystko. Zapisuje na twardy dysk bez analizowania i oczywiście uczy się poprzez obserwację, co mu się opłaca za co dostanie właśnie miłość czy głaski i się dostosowuje. I to jest bardzo charakterystyczne, że właśnie dzieci zamieniają to kim są na zachowanie, które im się opłaca.

 

Magdalena Czaja

To jest bardzo dla mnie osobisty temat muszę powiedzieć ponieważ ja mając to doświadczenie bycia pół roku w sanatorium jako 2 latka odkryłam w wieku dorosłym, dlaczego nie mogłam patrzeć na zdjęcia z Rabki bo za każdym razem płakałam i bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkich tych, którzy nas słuchają i którzy też mieli doświadczenia w szpitalu kiedy byli dziećmi, w sanatoriach. Jest nas bardzo dużo. Ja nie miałam tej świadomości lata. Teraz jak pracuję z ludźmi to dopiero się okazuje ilu z nas przeżyło ogromną traumę w dzieciństwie. No bo wtedy rodzice nie mogli być z dziećmi w szpitalach, sanatoriach itd.

 

Magdalena Czaja

I ja dopiero w pewnym momencie swojego życia zrozumiałam, że ja wtedy jako ta mała dziewczynka przyjęłam taką strategię przetrwania, że ja będę urocza dla wszystkich. Na mnie nawet mówiono w sanatorium czarująca Magdalena. Jak moi rodzice przyjeżdżali raz na miesiąc to ja zawsze byłam podobno wystrojona w kokardkach i wszyscy po prostu mnie tam uwielbiali. Ja wtedy sobie przyjęłam taką filozofię być może nawet jakoś to sobie obiecałam jako dziecko, że będę taka żeby być kochana przez innych bo wtedy jestem bezpieczna. Ja mam dreszcze naprawdę jak słyszę taką historię gdzie świadomość, żeby dwuletnie dziecko zostawić dziecko na parę miesięcy i nie przeżywać tego. Kiedy moja córka miała 6 miesięcy miała nagłe zdarzenie więc wylądowała w szpitalu i ona jedną noc przeżyła beze mnie.

 

Ewa Turek

Kiedy rano najwcześniej tylko mogłam wejść do niej, no do dzisiaj łamie mi się głos bo dziecko jest nieświadome. Ono po prostu pragnie być bezpieczne blisko swojej rodziców.

 

Magdalena Czaja

A skoro zostało pozostawione to znaczy, że coś zrobiło i bardzo wiele osób które pracują z taką właśnie traumą wczesną dziecięcą gdzie zostały zostawione właśnie w szpitalach, sanatoriach itd. Bardzo wiele osób dociera do tego, że jedną z rzeczy którą o sobie wtedy myśleliśmy to było, że coś jest nie tak. Widocznie zrobiliśmy coś złego skoro rodzice nas tak po prostu zostawili.

 

Magdalena Czaja

Ja teraz już mogę o tym spokojnie mówić ale jeśli ktoś tego słucha i właśnie czuje, że zbiera mu się na płacz to chcę żebyście wiedzieli, że naprawdę jestem mocno przy was. To był bardzo wiele lat mój wielki temat i ten temat bardzo się właśnie wiąże z zadowoleniem innych ponieważ ja jako dziecko skoro sobie wymyśliłem taką filozofię życia, że jak się jest miłym dla innych, uroczym i zadowalającym innych to się jest bezpiecznym bo się jest kochanym to potem człowiek nieświadomie wychodzi z takim bagażem dorosłe życie. I dalej to robi.

 

Ewa Turek

Czyli to jest nawyk.

 

Magdalena Czaja

Robisz to i w ogóle nawet sobie nie zdajesz z tego sprawy. Ja dopiero musiałam przeżyć duży wstrząs na takim doświadczeniu, które się nazywa ,,grupa otwarcia” to jest takie doświadczenie psychologiczne i tam grupa mi coś bardzo mocno pokazała. To mną tak wstrząsnęło, że nie mogłam w ogóle dojść do siebie ale ja wtedy odkryłam jak bardzo mi zależało na innych kosztem siebie i wtedy postanowiłam, że nie, basta, koniec. Po prostu tak nie będzie. Ja muszę stać przy sobie, to ja muszę dbać o siebie, nie nikt inny.

 

Ewa Turek

Czyli warto pracować żeby po pierwsze doszukać się tych schematów. Po drugie je rozbroić.

 

Magdalena Czaja

Tak i chcę powiedzieć słuchajcie, że jestem przykładem na to, że to się da zrobić mimo, że jest to taki schemat, który praktycznie już masz w dna. Skoro to jest od tak wczesnego dzieciństwa. Właściwie teraz to już nawet się nad tym nie zastanawiam ale jeśli mi się zdarzy, że się złapie na tym, że chcę coś zrobić bo np. chcę zasłużyć na pochwałę albo, że ktoś będzie mi wdzięczny albo, że ktoś powie ,,jesteś cudowna” to ja sobie wtedy zadaję pytanie ale czy ja chcę to zrobić czy to dla mnie jest dobre.

 

Magdalena Czaja

I mam już odwagę powiedzieć nie albo nie zrobić tego nawet narażając się na to ,że ktoś powie ,że wcale nie jestem taka fajna jak wyglądam.

 

Ewa Turek

Sygnały z kursu trenerskiego mam odwrotne, że jesteś taka zołza i pilnujesz.

 

Ewa Turek

Pytanie czy teraz oglądasz zdjęcia z Rabki.

 

Magdalena Czaja

Słuchaj jak spojrzysz za mnie to zobaczysz. Zdjęcie z Rabki stoi na półce, stoi wśród zdjęć mojej rodziny. Wy tego nie możecie zobaczyć ale to jest takie zdjęcie na którym jestem ja, taka mała dziewczynka z czarną grzyweczką wokół mnie ubrana w strój krakowski. Wokół mnie dzieci, to jest zdjęcie z Rabki ale Ewa zobacz na miny tych dzieci.

 

Ewa Turek

No za daleko ale chętnie je zobaczę po nagraniu.

 

Magdalena Czaja

Dzieci mają mają minę podkówki. Tak, to są 2 latki.

 

Magdalena Czaja

Wszystkie dzieci mają podkówki. To zdjęcie mnie zawsze najbardziej rozwalało. To zdjęcie dlatego stoi wśród zdjęć ludzi, których kocham ponieważ ja już przepracowałam wszystkie te rzeczy związane z wewnętrznym dzieckiem. No może nie wszystkie ale dużo. I patrzę na to zdjęcie z miłością a nie ze łzami w oczach. Czyli można.

 

Ewa Turek

Czyli podsumowując tę część. Dziecko jest odbiorcą sytuacji rodzinnej, oczywiście różnych dysfunkcji w rodzinie czy nawet tej miłości warunkowej. Dziecko uczy się, dostosowuje się do warunków czyli np. bierze na siebie odpowiedzialność za to co się dzieje. Uczy się właśnie dostosowywania swojego zachowania do oczekiwań rodziców czyli włącza tak zwaną strategię przetrwania bo dziecku trudno jest oddzielić to kim jest od zachowania. Czyli tak jak Colin też wspomina dziecko jako osoba, zachowanie tego dziecka zostaje połączone w jedno. No skoro na przykład rodzice mnie biją, to znaczy że ja jestem niedobra. To znaczy, że coś robię takiego, że mój Bóg, ktoś kto jest dla mnie najważniejsze mnie w tym momencie nienawidzi i mnie bije to znaczy ,że naprawdę coś głęboko ze mną jest nie tak.

 

Magdalena Czaja

I związku z tym mogą się włączyć zachowania, które mają obłaskawić rodzica to znaczy będę robić wszystko żeby ten rodzic był zadowolony z mojego zachowania. Znam mnóstwo osób też z sesji właśnie, które mówią ,,siedziałam cichutko w pokoju bo wiedziałam, że moja mama będzie niezadowolona jeżeli wyjdę z pokoju i zacznę o coś pytać. Ja po prostu w ogóle jej nie zawracałam głowy sobą, nie oczekiwałem, że się będzie ze mną bawić. Nie oczekiwałem, że zapyta mnie co u mnie bo wiedziałam, że moja mama się zdenerwuje jeśli wyjdę z tego pokoju.”

 

Ewa Turek

I słuchajcie takie dziecko dorasta z takim programem i w życiu dorosłym idzie do pracy, zakłada swoją firmę, zakłada rodzinę i tak jak mówiłaś w poprzednim odcinku, z tylnego siedzenia kieruje po prostu naszym życiem. Skręć w tą stronę a w tą nie mimo, że rozsądek mówi żeby skręcić w drugą stronę.

 

Magdalena Czaja

I np. nie odzywaj się, nie zabieraj głosu. Bądź miła żeby cię nie było widać, bądź taka trochę przezroczysta bo inaczej jak się narazisz to będzie nieprzyjemnie.

 

Ewa Turek

Czyli powyższa strategia, która zrodziła się w dzieciństwie jest kontynuowana w życiu dorosłym, staje się nawykami myślenia i działania ale też przekonaniami, że po prostu nie da się inaczej.

 

Magdalena Czaja

I tutaj fantastycznie pomagają narzędzia radykalnego wybaczania i sesje z trenerami. Dlaczego? Dlatego, że my na tych sesjach i w czasie pracy z narzędziami odkrywamy jakie nam powstały przekonania, które powodują, że my właśnie rezygnujemy z siebie i zadowalamy innych. Super narzędziem na przykład jest wirówka. Czyli co się wydarzyło, a jak to zinterpretowałam.

 

Magdalena Czaja

Bo my po prostu w dzieciństwie tworzymy miliony przekonań, które tak naprawdę miały bardzo mało wspólnego z rzeczywistością. Przykładowo historia z dziewczynką czy chłopczykiem, który musiał siedzieć sam w pokoju i cichutko jak myszka bo inaczej mama się zdenerwowała, bo nie wiem, nie jestem ważny. Inni są ważniejsi.

 

Ewa Turek

Tworzą się właśnie przekonania nie wspierające. Na przykład nie mogę być ciężarem albo zawsze powinnam być pomocna bo zawsze można na mnie liczyć. Muszę radzić sobie sama albo nie mogę grymasić, też z dzieciństwa. Nie mogę sprawiać kłopotu.

 

Ewa Turek

To też nawiązując do tej historii i w arkuszu jest kilka punktów m.in. siódmy punkt, który bardzo wyraźnie pokazuje jakie mamy dzisiaj i jakie mogą być te negatywne nie wspierające przekonania, które są takim wstępem do dalszej pracy.

 

Magdalena Czaja

Zgadza się. Jest też taki bardzo ciekawy aspekt tego o czym mówimy. Mianowicie my próbując zadowalać innych wchodzimy im trochę do głów. To znaczy wyobrażamy sobie co my musimy zrobić, żeby ta druga osoba dobrze się czuła czyli też kochała nas za to co my robimy. I tutaj zawsze mówię wszystkim rzecz taką właściwie możemy powiedzieć żadne tam odkrycie Ameryki ale jednak dla wielu osób bardzo zmieniające spojrzenie na to co się dzieje. Mianowicie jest to historia o tym, że mamy w życiu trzy biznesy. To ile masz wzrostu, kolor oczu, trzęsienia ziemi, wojny, gospodarka, pandemia to jest biznes Boga. Mamy na to wpływ Ewa? No nie mamy.

 

Magdalena Czaja

To co ty myślisz o tym, jak Ty zinterpretujesz, że ja coś mówię. Co Ty powiesz komuś o mnie, jak się potoczy nasza relacja pod względem Twoich decyzji to jest biznes czyj? Drugiej osoby. Mam na to wpływ? No nie mam. Jest jedyny biznes na który macie wpływ słuchajcie. Tym biznesem to jest wasz biznes. To jaką Wy decyzję podejmiecie. Jak coś ocenicie, co powiecie i tak dalej. A co my robimy? Ja siedzę ciągle w głowie drugiej osoby i myślę sobie tak: ,,o nie nie tego to nie mogę zrobić bo się na mnie obrazi strzeli focha i nie będziemy mogły itd” . Wy macie siedzieć w swoich głowach.

 

Magdalena Czaja

Od tego właśnie się zaczyna zadawalanie innych, że my próbujemy odczytać jak się mamy zachować, żeby nie zepsuć tej relacji. A dlaczego nie chcemy zepsuć relacji? Bo boimy się stracić miłość.

 

Ewa Turek

Tutaj pojawiają się koszty. Jeżeli nieświadomie idziemy właśnie tym trybem miłości warunkowej tego schematu zapisanego z dzieciństwa. A jakie mogą być koszty? Przede wszystkim może być brak autentyczności w relacjach czy utrata szacunku dla siebie.

 

Ewa Turek

I jest się takim przezroczystym dla innych. Czyli jest się niewidzialnym w środowisku. To może być środowisko pracy czy rodziny. Jest się po prostu mało interesującym. Albo jest się tak jak chorągiewka na wietrze, raz tak raz tak. To co powie to się dostosowuje. Przytakuje ale kosztem również jest to, że dana osoba blokuje swoje emocje. A już wiecie z naszych rozmów, że nie wyrażone emocje nie, przerobione emocje gdzie zostają? W naszym ciele. Ono wiele przyjmie ale do czasu. W pewnym momencie wystawi rachunek czyli choroby somatyczne. Ale to co się czasami pojawia i słyszymy takie historie. Działanie w afekcie czyli utrata kontroli, czyli tak długo trzymamy, spinamy się aż pewnym momencie nawet drobna rzecz może nas wyprowadzić z równowagi i jest po prostu dramat.

 

Magdalena Czaja

I powiem ci, że teraz się dzieje taka ciekawa rzecz, którą obserwuję. Mianowicie bardzo wiele osób, które nie mają umiejętności wyrażania emocji, często są to osoby Introwertyczne takie zawsze spokojne, takie zawsze pogodne, które zawsze mówią, że sobie z wszystkim radzą, sobie zracjonalizują. Jest w tej chwili wysyp nerwic. Ludzie mają ataki paniki. Bardzo dużo osób szuka w tej chwili pomocy w farmakologii, a wszystko to są emocje ,które nie zostały upuszczone w momencie kiedy coś się działo. Trochę tak jakbyśmy patrzyli na garnek, w którym się gotuje woda jak przykryjemy ten garnek przykrywką to w pewnym momencie po prostu to wywali. I dlatego to wyrażanie emocji jest bardzo ważne ale to jest jeden aspekt dlaczego wyrażanie emocji jest ważne.

 

Magdalena Czaja

Drugi aspekt jest taki, że emocje to jest też energia i nie oszukamy tej energii. Słuchajcie jeżeli ktoś jest na was zły ale się uśmiecha i mówi, że wszystko w porządku itd. Wyczujecie całym sobą, że coś jest nie halo. Więc takie ulubione powiedzenie Irka Rudnickiego, który założył instytut Metody Tippinga w Polsce zawsze mówił: ,,słuchaj jak ktoś coś czuje to czuje” w ogóle z tym nie dyskutuj. Więc jego filozofia była taka, że jeżeli np. ktoś wam mówi: ,,widzę się denerwujesz” a wy nie macie z tym kontaktu i mówicie: nie nie, wcale się nie denerwuję, to się zatrzymajcie i zadajcie sobie pytanie czy faktycznie się nie denerwujecie bo ludzie czują naszą energię i powiedzą wam zwykle prawdę.

 

Ewa Turek

Ja to zawsze jak na szkoleniach z wystąpień publicznych mówię, każdy z nas ma neurony lustrzane, które są połączone z empatią. Tak odczytujemy osobę ,którą widzimy na scenie, że tego się nie da oszukać. Oczywiście są pewne narzędzia, triki jak zarządzanie swoim ciałem itd. Ale osoby nieświadome ,które nie mają tej umiejętności po prostu są czytane tak od razu. Natomiast bardzo ważną rzecz mówisz czyli energia. Potrafimy ją odczytywać nawet jeśli tego nigdy się tego nie uczyliśmy po prostu to mamy.

 

Magdalena Czaja

Tak np. jak masz jakąś relację z kimś i ta osoba mówi: ,,wiesz co czy ty się na mnie obraziłaś?”

 

Magdalena Czaja

Ale ta osoba coś czuje i jakby się zatrzymać wtedy, zadać sobie pytanie czy faktycznie mi o coś nie chodzi.

 

Ewa Turek

Zobacz my jako matki tak samo od razu wyczujemy gdy coś jest nie tak.

 

Magdalena Czaja

Tak, więc to jest ważne żeby o tym pamiętać, że jeśli ktoś wam sygnalizuje, że coś odbiera od was to warto sobie zadać pytanie czy ta osoba gdzieś tam nie ma racji. Taki wątek, który poruszyłaś tutaj mówiąc o kosztach zadowalania innych jest ta autentyczność. Ja to widzę bardzo dużo w biznesie, zwłaszcza w biznesach prowadzonych przez kobiety. Kobiety ponieważ naturalnie zostały wychowane tak żeby głównie dbać o relacje z innymi. Kobietą w biznesie jest bardzo trudno być takimi wymagającymi nie liczącymi się z tym czy ktoś Cię lubi czy nie jak mężczyźni.

 

Magdalena Czaja

My na tym polu mamy dużo ciężej. Ciężej nam jest np. zwolnić kogoś, a tą osobę lubimy jednocześnie. Mężczyźni z tym nie mają problemu. Mężczyźni dużo rzadziej łączą te rzeczy i pracę i relacje. Jeżeli pracujecie i macie podejmować trudne decyzje, a nie podejmujcie ich bo Wam jest kogoś szkoda, bo ktoś coś tam itd. Bądźcie przekonani, że to i tak się gdzieś wysypie, a mówię to ze swojego doświadczenia będąc dwadzieścia parę lat przedsiębiorcą. Za każdym razem kiedy ja już w myślach się rozstawałam z tą osobą bo już nam coś nie działało ale zadowalałam tą osobę a nie siebie bo np. jeszcze dawałem szansę jeszcze mi coś tam szkoda.

 

Magdalena Czaja

Nie chciałam żeby mnie nie lubiła itd. Zawsze był jakiś zakręt na którym po prostu tak wybuchły emocje, że to się obracało przeciwko mnie.

 

Ewa Turek

Także kobiety bądźmy czujne.

 

Magdalena Czaja

Tak ale nie byłam autentyczna po prostu nie byłam autentyczna i uświadomienie sobie tego było jednym z większych odkryć w moim życiu, że u mnie brakiem autentyczności było nie mówienie komuś żeby mi się to nie podoba i tamto. Zadawalałam innych kosztem siebie ponieważ ja się męczyłam z tym brakiem decyzji czy z brakiem postawienia granic.

 

Magdalena Czaja

No ale życie jak to życie. I tak wszystko kiedyś musiało stanąć na ostrzu noża i tak.

 

Ewa Turek

Traci się przede wszystkim w tych kosztach, traci się bardzo dużo energii. Traci się też swoją siłę woli. Traci się siebie. Kolejna rzecz to ma się kłopoty z asertywnością. Czyli często jest tak, że osoby automatycznie mówią ,,tak” mimo ,że to jest niezgodne z ich sytuacją. Czyli gdzieś tam wewnętrznie chciałyby powiedzieć ,,nie” ale automatycznie mówią ,,tak”.

 

Magdalena Czaja

Czyli mówią ,,tak” mając niezgodę.

 

Magdalena Czaja

Byron Katie powiedziała, że nieprawdziwe ,,tak” dla ciebie jest prawdziwym ,,nie” dla mnie.

 

Ewa Turek

Kolejnym kosztem może być taka sytuacja. Często w środowisku zawodowym ,że ta osoba jest podatna na wykorzystywanie przez innych. Czyli przysłowiowe nadgodziny albo raport do poprawienia, albo praca w weekend i nie potrafi się powiedzieć ,,nie” bo otoczenie i środowisko wie, że ta osoba się zgodzi.

 

Magdalena Czaja

A dlaczego ta osoba się zgadza? Dlaczego się boi powiedzieć nie? Bo się boi, że szef się zdenerwuje, strzeli focha.

 

Ewa Turek

To jest tak, że to jest niesamowite, że tę energie się tak przeplatają, że jak jedna strona ma silniejszą energię to wykorzystuje te jednostki, te osoby, które mają tą słabszą energię. No bo w przyrodzie mamy to samo. Silniejsza roślina zdobędzie więcej słońca.

 

Ewa Turek

I teraz tu nie chodzi o to żeby być takim nieświadomym jak meduza, że płynę sobie w tym życiu i jakoś to będzie. Nie będzie. Jeśli dana osoba nie zadba o siebie i nie spojrzy w te ciemne miejsca to naprawdę nikt o ciebie nie zadba.

 

Magdalena Czaja

A dzięki radykalnemu wybaczaniu, dzięki tej filozofii, która mówi że inni w naszym życiu dorosłym przynoszą nam bardzo często do uleczenia, do uzdrowienia, do zobaczenia rzeczy z dzieciństwa. Dzięki niemu macie okazję użyć narzędzi i popracować sobie i odkrywać o co chodzi bo zobacz sytuację z tym szefem, który strzeli focha. Okaże się nagle ,że ta szefowa jest dokładnie taka sama jak twoja mama, że ta relacja jest bardzo podobna. I dzięki tej szefowej możesz po prostu się tym zająć, przypomnieć sobie jak bardzo cierpiałaś jako dziecko kiedy rodzice się tak zachowywał. I wystarczy zrobić proces na tą szefową nawet, nie trzeba robić na rodzica a już ta sytuacja już ta energia się uwalnia.

 

Ewa Turek

Miałam bardzo ciekawy przykład z pracy coachingowej z panią dyrektor, która jest świetnym negocjatorem ale w momencie w którym pojawia się na tej samej sali jej szefowa, traciła po prostu siebie. I to był taki mechanizm, który był niezrozumiały. Ja intuicyjnie już wiedziałam, że gdzieś tam jest w przyszłości jakiś schemat i dokopałyśmy się, ja poprzez odpowiednie pytania. Klientka w pewnym momencie powiedziała ,, to przypomina sytuację z moją mamą, która coś tam coś tam.”

 

Ewa Turek

Ja miałam ciarki, ona też mówi ,,to niesamowite jak to wszystko jest połączone ze sobą. Teraz już rozumiem ten mechanizm.” Bo była świetna w negocjowaniu warunków na zewnątrz, była świetna w pracy z zespołem, a rozkładała się nie wiadomo dlaczego, nagle ona była innym człowiekiem i stawała się kim? Dzieckiem. W życiu prywatnym, w życiu zawodowym takie niespodzianki, odkrycia są możliwe.

 

Magdalena Czaja

I właśnie dlatego te sesje trenerskie czy też kursy z radykalnym wybaczaniem robią takie wrażenie na ludziach, że te odkrycia są właśnie tego kalibru, że Tobie się wydaje, że ta osoba aktualnie w twoim życiu jest taka wredna okropna itd a potem się nagle okazuje, że to twój dziadek jednak stoi przed Tobą.

 

Ewa Turek

Wszystko wzięło się gdzieś tam z dzieciństwa. Kochani podsumowując, w kolejnej części mamy dla Was informacje co z tym można zrobić, jak pracować nad sobą. Z jakich narzędzi korzystać. Natomiast w tym etapie czyli takiego analizowania i bycia detektywem zawsze możecie korzystać ze spotkania z trenerem.

 

Ewa Turek

Macie do dyspozycji linię życia o której już mówiliśmy wielokrotnie ale też mam taką propozycję, zapytaj swojego kolegę, koleżankę, przyjaciółkę, przyjaciela żeby ciebie ocenił jaka jesteś. Bo często my po prostu nie widzimy tego swoimi oczami, a ktoś ci powie ,,ty się ciągle zgadzasz z innymi. I to mnie wkurza.”

 

Magdalena Czaja

Tylko uwaga. Cokolwiek usłyszycie, macie to przyjąć, nie że ktoś Wam powie  ,,no skąd, nie masz racji.” To w ogóle nie o to chodzi. Podejście do tego jak detektyw po prostu z ciekawością czego się ciekawego o sobie dowiecie.

 

Ewa Turek

Mamy oczywiście jeszcze technikę lustra. O tym też już mówiliśmy i zawsze zachęcamy, żeby zapisywać swoje negatywne przekonania, które nagle odkryliście.

 

Magdalena Czaja

Tak, żeby być tego świadomym. Także na dzisiaj kończymy.

 

Magdalena Czaja

Nie bądźcie jak meduzy. Dziękujemy bardzo i do usłyszenia w następnym odcinku.

Zapisz się na wydarzenie