“Kto ma PO CO żyć, może znieść prawie każde JAK.” Friedrich Nietzsche

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, jaki jest cel Twojego życia? A czy przyszło ci do głowy, że życie bez celu może być trudne?

Ikigai, czyli “powód, by istnieć” to japońska filozofia, która pomaga odnaleźć sens i pasję w codziennym życiu. Dowiedz się, jak znaleźć swoje życiowe powołanie i połączyć je z pracą, która Cię naprawdę inspiruje.

Ten odcinek to doskonała okazja, aby odpowiedzieć sobie na pytanie, jak stworzyć harmonię pomiędzy tym, co kochasz robić, tym, co jesteś w stanie zaoferować innym, tym, co zapewnia Ci utrzymanie i tym, co ma znaczenie dla świata.

Czego dowiesz się z tego odcinka:
• z czego składa się filozofia Ikigai
• jak odkrywać swój sens życia
• jak wieść lepsze życie
• rady stulatków z Japonii
• jak Radykalne Wybaczanie uzupełnia tę filozofię

Po wysłuchaniu tego odcinka możesz:
• umówić się na sesję z Magdaleną lub Ewą (info@metoda-tippinga.pl)
• przeczytać książkę Colina Tippinga “Radykalne Wybaczanie”
• sprawdzić nasze warsztaty na: www.metodatippinga.pl/web/sklep
• wypełnić arkusz RW
• podzielić się tym odcinkiem z minimum jedną osobą, której to może pomóc
• zasubskrybować nasze filmy na kanale YT https://tiny.pl/7g9gm

A także:
• ocenić nasz podkast gwiazdkami, jeśli uważasz, że jest wartościowy 🙂 <3

Poznaj siłę najprostszego narzędzia tej metody. Pobierz nasz darmowy e-book “4 kroki” i naucz się jak używać tego narzędzia na co dzień.https://metoda-tippinga.pl/web/ebook-lp/

Radykalne Wybaczanie to metoda, której autorem jest Colin Tipping. To potężne i skuteczne narzędzie pracy nad sobą, które przynosi ulgę, spokój i poczucie lekkości życia. Od 20 lat działa na całym świecie z korzyścią dla milinów ludzi. Instytut Metody Tippinga w Polsce to jedyny, licencjonowany ośrodek Radykalnego Wybaczania w Polsce.

Prowadzące to:
Magdalena Czaja
, Dyrektor Instytutu Metody Tippinga w Polsce, coach, autorka metody Lovefiting®
Ewa Turek, trener komunikacji, mówca, coach. Współpracownik Instytutu.

Magdalena Czaja: [00:00:00] Słyszałeś kiedyś o społecznościach np. Grecy, Włosi, Japończycy i o tym, że oni dłużej żyją i są szczęśliwsi? Pewnie tak. Pierwsze co przychodzi na myśl to to, że to dieta np. śródziemnomorska. Ale prawda jest taka, że jest jeszcze jeden czynnik, którym moim zdaniem jest tak naprawdę tym kluczowym, tym, który powoduje, że żyjemy dłużej, dużo dłużej.

I o tym, jak być szczęśliwym 100 latkiem po japońsku, opowiemy dzisiaj w tym odcinku.

Ja się nazywam Magdalena Czaja i prowadzę jedyny w Polsce ośrodek metody zwanej Radykalnym Wybaczaniem. To jest metoda, która pomaga milionom ludzi na całym świecie pogodzić się z przeszłością, teraźniejszością i żyć pełniej, szczęśliwiej, [00:01:00] radośniej. I poczuć ulgę, bo to właśnie czują nasi klienci zaraz po sesji.

Ze mną w studio jest Ewa Turek. Ewa jest nie tylko najdłużej pracującą trenerką metody Radykalnego Wybaczania, ale też jest przedstawicielką TEDx. Warsaw Women. I uczy ludzi, jak błyszczeć na scenie.

Ewa Turek: Dobry wieczór, Dzień dobry. Kiedykolwiek tego słuchacie. A ja jeszcze dodam, że jeżeli ten materiał, który mamy dzisiaj dla Ciebie spodobał Ci się i uważasz, że jest cenny, to prześlij go jeszcze jednej osobie i na pewno włącz subskrypcję tak, żeby żaden kolejny materiał Ciebie nie ominął.

Bo robimy to z Magdą właśnie dla Ciebie i dla tych wszystkich osób, które są w rozwoju osobistym czy duchowym.

Magdalena Czaja: Ja jeszcze dodam, że tam jest taki dzwoneczek. Jeśli jesteś osobą, która nie chce opuścić ani jednego naszego odcinka i chce wiedzieć [00:02:00] pierwsza, że już coś nowego się pojawiło na naszym kanale, to ten dzwoneczek właśnie do tego służy.

Piszcie do nas komentarze, piszcie maile, to robicie. To jest super! My z Ewą czytamy każdą jedną rzecz, odpowiadamy na Wasze wiadomości i nie będziemy ukrywać, bardzo nam to dmucha w skrzydła, więc bądźcie z nami i dawajcie nam znać co byście jeszcze chcieli w tych podcastach. O czym byście chcieli jeszcze usłyszeć?

Ewa Turek: Magda No i teraz taki moment, w którym sygnalizujemy co w tym odcinku, ponieważ nie ukrywamy, że jest to koncepcja, która bardzo nam się spodobała i przedstawimy taką ideę, która się nazywa ikigai. To jest japońskie słowo, będziemy tłumaczyć, co ono oznacza czyli również nawiążemy do tego, jak odkrywać swój sens życia.

Ale też powiemy o radach stu latków jak żyć długo i dobrze. No i oczywiście, jak [00:03:00] zawsze dodamy te elementy, które dotyczą Radykalnego wybaczania. Jak Radykalne Wybaczanie może wspierać nas w tym dobrym życiu.

Magdalena Czaja: Bo ja sobie nie wyobrażam, że można mieć dobre życie i nie umieć wybaczać tak naprawdę.

Słuchajcie, nie da się przejść przez to życie suchą stopą. Zawsze się znajdzie ktoś, kto nam zrobi krzywdę, przynajmniej w naszym rozumieniu tego, co się wydarzyło. Znajdą się osoby, które nas oszukają, okłamią. To po prostu jest życie i bez wybaczenia trudno, żeby to życie było tak w pełni szczęśliwe, radosne i pełne miłości.

Wspomniałaś Ewa o słowie ikigai. Ja dlatego powiedziałam na początku, że opowiemy wam o tym, jak Japończycy rozwiązali temat życia długo i szczęśliwie. Taka ciekawostka, usłyszałam kiedyś od pewnego dziennikarza, że tak naprawdę w Japonii nie ma czegoś takiego jak emerytura. Co to oznacza? Nie oznacza to, że ludzie nie kończą w pewnym momencie pracy i za te przepracowane lata [00:04:00] nie dostają pieniędzy.

Okazuje się, że dostają, ale dostają bardzo mało i de facto Japończycy są przyzwyczajeni do tego, że kończą pracę zawodową, ale dalej pracują. Na przykład są to starsze osoby w muzeach, które wskazują, gdzie jest wyjście. Albo są to osoby, które pomagają przyprowadzać dzieci przez przez jezdnie, do szkoły.

Ci ludzie po prostu tak naprawdę nigdy nie przestają być aktywni. W jakimś sensie zawodowo, bo coś robią dla społeczności, ale też są aktywni fizycznie. Będziemy o tym mówić. I to jest ciekawe, ponieważ dla wielu osób w Polsce, nawet moja mama czasami mówi do mnie ,,a ty wiesz, że ty już masz ileś tam lat, do emerytury?” Do jakiej emerytury?.

Ja nawet nie myślę o czymś takim jak emerytura, chociaż oczywiście rozumiem osoby, które są np. nauczycielami. [00:05:00] I są po prostu zwyczajnie wyczerpane tą pracą, bo to jest bardzo trudna praca, ale dla mnie podobnie jak dla Japończyków spełnione życie oznacza bycie aktywnym. I właśnie ja nawet nie wiedziałam, że ja żyję tą filozofią ikigai.

Bo ona oznacza powód do istnienia albo sens życia i składa się z kilku elementów.

Ewa Turek: Dodam tu jeszcze takie swoje spostrzeżenie, że bardzo mi się podoba ta filozofia, to postrzeganie osoby na emeryturze i jej aktywność jest jej wyborem. Natomiast zobacz odmiennie niż w Polsce, że osoby pracujące, które mają te 70+ my postrzegamy jako ,,ojej, jak ich szkoda, ponieważ muszą pracować.” Więc myślę, że tu ważne jest też podejście, ta [00:06:00] idea, dlaczego jestem aktywny.

Magdalena Czaja: Japończycy wiecie dlaczego w ogóle jakby nie dopuszczają czegoś takiego, że tak jak w Polsce myślimy o emeryturze, ,,to ja przestanę w ogóle cokolwiek robić na emeryturze. To ja wreszcie odpocznę.” Japończycy nie przestają w takim sensie odpoczywać jak my, czyli nie przestają być aktywni na wielu poziomach życia, dlatego że oni całe życie starają się być niezależni od innych. Starają się nie być ciężarem dla innych. Dlatego zobaczycie W Japonii, a nawet u mnie w Warszawie w parku są ludzie ze wschodu, starsi ludzie 80- 90 lat, którzy ćwiczą.

Dlaczego? Dlatego, że nie chcą być ciężarem. Do ostatniej chwili swojego życia chcą być samodzielni.

Ewa Turek: Przypomniałaś mi takie powiedzenie, które usłyszałam wiele, wiele lat temu. Chyba nawet jak byłam w szkole, że lepiej się zużyć niż zardzewieć.

Magdalena Czaja: Tak więc my w Polsce rdzewiejemy bardziej niż się [00:07:00] zużywamy.

Ewa Turek: Wyjaśnijmy, co oznacza to słowo japońskie ikigai. To jest japońska koncepcja, która oznacza taki powód istnienia albo sens życia i opiera się na takich czterech elementach, które składają się właśnie na te główne filary tego ikigai. To jest pasja, to jest misja, to jest zawód, czyli aktywność zawodowa, ale też powołanie.

I tutaj dodajmy, że inspiracją do tego odcinka była książka, którą czytała Magda, później ja, nazywa się właśnie ,,Ikigai. Japoński sekret długiego i szczęśliwego życia.” Także bardzo nam się spodobała ta koncepcja i chcemy ją Wam przekazać.

Magdalena Czaja: Ja sięgnęłam po nią nie ukrywam, pod wpływem artykułu, w którym przeczytałam przeróżne ciekawe rzeczy, np..

Jest [00:08:00] taka część Japonii, w której ludzie zdecydowanie żyją dłużej. Dłużej żyją kobiety niż mężczyźni. W dalszym ciągu tam średnia wieku jest 90 lat, u mężczyzn chyba 86. I tam jest mnóstwo ciekawostek dla nas. Jak ci ludzie w takim starszym wieku radzą sobie z tym, że właśnie Japończycy mają bardzo niskie emerytury.

Co ciekawe, oni są z tym zupełnie pogodzeni. W ogóle ten naród ma bardzo dużo w sobie takiej pokory. Po prostu przyjmują rzeczy takimi, jakie one są. Nie wiem czy pamiętacie jak była to awaria elektrowni atomowej po powodzi. Nie wiem czy pamiętacie takie sceny, kiedy to ci Japończycy po prostu stali w kilometrowych kolejkach po wodę czy po coś.

Wszyscy stali uśmiechnięci, pogodzeni z tym co się dzieje. Coś niezwykłego. Jak oni to mają tak właściwie w DNA? Taką ciekawostką, którą tam przeczytałam, jak oni sobie sprytnie radzą z tym starszym wiekiem i ze słabym zapleczem finansowym. [00:09:00] Na przykład kobiety zakładają takie jakby spółdzielnie. Na przykład jest to pięć przyjaciółek, które się umawiają, że co miesiąc każda z nich część swojej emerytury jakąś małą część odkłada do wspólnej skarbonki. I powiedzmy, że każda tam daje nie wiem, 10 dolarów to po pewnym czasie jak ich jest 5, za to mają 50 dolarów. I co pół roku jedna z nich dostaje wypłatę z tej skarbonki.

Czyli w pewnym momencie jedna z nich dostaje taki zastrzyk większy pieniędzy. Oczywiście jak są jakieś awarie, sytuacje kryzysowe, to wtedy to ona, ta która potrzebuje, dostaje te pieniądze. Natomiast jak przeczytałam o tym w tym artykule, to pomyślałam sobie, że to jest szalenie ciekawa filozofia życia. I jestem przekonana, że właśnie ikigai, czyli taki cel życia, sens życia jest u podstaw obok diety, aktywności fizycznej, jest u podstaw tego, że ci ludzie tak długo żyją, bo mają [00:10:00] po co żyć. Po prostu.

Ewa Turek: No i teraz zajmijmy się samym tym wnętrzem. Czyli już wymieniłam, że jest to pasja, misja, aktywność zawodowa, ale też i powołanie. Więc to jest taki wspólny element tego. I tutaj pytanie do naszych słuchaczy i widzów.

Odpowiedz sobie na takie pytanie w czym jesteś dobry? Czego potrzebuje świat i za co ci zapłacą, ale też co kochasz robić. To są te cztery pytania, które zazębiają się ze sobą. Bo jeżeli znajdziesz ten środek, w którym znajdziesz odpowiedź o, to jest to, co spełnia te cztery warunki. To jesteś u celu. To jest właśnie to, co może dać Ci siłę i energię działania.

Magdalena Czaja: I czasami się okazuje, że takie proste pytanie pod tytułem co ja kocham robić? Nagle się okazuje, że może być wyzwaniem. Nie [00:11:00] wiemy co powiedzieć. I bardzo warto słuchajcie pochylić się nad tymi rzeczami. Ile kolwiek lat nie macie, a słucha nas dużo osób w takim wieku już dojrzałym i młodych. Warto w każdym wieku zadawać sobie pytania, bo w każdym wieku można zacząć po prostu inaczej żyć.

Ja tego jestem przykładem. A tak swoją drogą Ewa powiedziała tam, gdzie nas widzicie i słuchacie, bo powiemy to zwłaszcza tym, którzy nas tylko słuchają, że możecie nas też widzieć w czasie tego nagrania. Możecie nas znaleźć na YouTubie Instytut Metody Tippinga. Jest to o tyle fajna forma, że pod spodem możecie też zawsze pisać komentarze, na które my z Ewą odpowiadamy.

Ewa Turek: Doceńcie to, bo jest to dla nas dodatkowe wyzwanie. Przy każdym nagraniu, w każdym odcinku, gdzie nie tyle już tylko rozmawiamy i jesteśmy w Waszych uszach, ale jesteśmy też w obrazie.

Magdalena Czaja: Musimy też jakoś wyglądać. Umówmy się, to jest ta [00:12:00] ciężka część.

Ewa Turek: Dajmy takie przykłady, co to znaczy żyć według filozofii ikigai?

I to może być np. połączenie dwóch aktywności czy pasji, które w danej osobie po prostu są. I takim jednym z przykładów jest np. wolontariusz w schronisku dla zwierząt, gdzie łączy swoją miłość do zwierząt, ale też z pomaganiem tym zwierzętom, które są w potrzebie. I dzięki tej pracy on opiekuje się potrzebującymi stworzeniami, ale też robi coś, co mu sprawia przyjemność.

Magdalena Czaja: Ja sobie tak pomyślałam, będąc na krótkim urlopie teraz, w te wakacje, że tak naprawdę to chyba poznać kto kocha swoją pracę po lekturach, które się czyta na wakacjach. Bo ja oczywiście czytałam lekturę rozwojową, bo po prostu udało mi się połączyć w dosyć późnym wieku, kiedy się już właściwie w Polsce nawet [00:13:00] mówi, że teraz już się nie zmienia w tym wieku zawodu, ale mnie się właśnie chyba połączyły te wszystkie rzeczy i dlatego dla mnie czytanie kolejnej lektury rozwojowej na wakacjach jest po prostu przyjemnością, a nie obowiązkiem, pasją, autentyczną pasją i zachęcam Was do tego. Zachęcamy Was do tego, żebyście spróbowali czegoś takiego poszukać. I też się zastanawiałam jak Wam pomóc w takim zajrzeniu do środka siebie poszukaniu takich rzeczy. I wiecie co chyba jest u podstaw? Tak sobie pomyślałam, że u podstaw to chyba jednak jest ciekawość czegoś.

Mam wrażenie, że jak nam się uda rozbudzić ciekawość w jakimś temacie tak jak my Ewa w rozwoju, my ciągle szukamy książek, które nam zaspokoi jakoś ciekawość. Ja ostatnio do kogoś powiedziałam, że gdybym miała naprawdę równolegle drugie życie, to zajęłabym się na przykład mózgiem, w ogóle tymi wszystkimi neurologicznymi rzeczami, które teraz [00:14:00] odkrywamy w ogóle.

Interesuje mnie człowiek. Szukajcie tam, gdzie jest wasza naturalna ciekawość. Taka ciekawość, powiedziałbym nawet dziecięca. Moje dziecko na przykład kocha mrówki. I on potrafi bardzo dużo o tych mrówkach powiedzieć, bo jest tego po prostu ciekawy. A do uczenia się innych rzeczy no już jest trudniej go zmotywować. Idźcie za ciekawością.

Ewa Turek: To jest też dobry test, kiedy można sobie odpowiedzieć na pytanie w jakich aktywnościach ten czas leci tak nie wiadomo kiedy. To są te momenty, w których się odnajdujesz w tej aktywności, która sprawia Ci frajdę?

Magdalena Czaja: Też będziemy o tym mówić, bo to jest jeden z elementów.

Ewa Turek: Bardzo ważna informacja z tej całej filozofii Ikigai, że na świecie są dwa typy ludzi. Ci, którzy już odnaleźli ten swój sens, wiedzą po co tu są, wiedzą w którym kierunku [00:15:00] podążają i co chcą robić. Jak i druga grupa, która ma jeszcze te nieodkryte, ale ważna informacje jest taka, że zawsze jest to wewnątrz każdej osoby, istoty.

Nigdzie na zewnątrz. Tylko odpowiedzi, to źródło jest w nas.

Magdalena Czaja: Czyli to nie jest coś, co ktoś nam może narzucić. Sens życia, to jest coś, co my prawdopodobnie mamy w sobie od urodzenia i być może czasami naszą misją życiową jest to odkryć po prostu. I z tego, co słyszę na kursach trenerskich, słyszymy na sesjach indywidualnych, to czasami ta droga do odkrycia co naprawdę nas interesuje, gdzie jest ten nasz sens życia, jest bardzo kręta, czasami trudna, czasami zabawna, ale bardzo mocno wierzymy w to. Japończycy są przekonani, że ta rzecz jest w nas. To też jest ciekawe Ewa jak [00:16:00] każda nacja, naród, część świata inaczej w ogóle postrzega to, co to znaczy być szczęśliwym i co się musi zadziałać, żeby być szczęśliwym.

Np. na Bali dowiedziałam się od moich przyjaciół bliskich, że żeby być szczęśliwym człowiekiem, to trzy obszary muszą być w harmonii. To jest harmonia z Siłą Wyższą, harmonia z drugim człowiekiem i harmonia z przyrodą. Z kolei Japończycy, jak słyszymy, szukają swojego powodu, bo Iki po japońsku znaczy życie, a Gai oznacza powód, czyli innymi słowy powód życia. Jak go nie ma, to robi się ciężko.

Ewa Turek: No tak, gdy w życiu człowieka nie ma tego sensu, wówczas pojawia się frustracja. Taka frustracja egzystencjalna. Można to inaczej nazwać, taki niepokój duchowy. Ale co pokazują przeróżne historie osób, które później podziwiamy, wcale nie są [00:17:00] końcem świata. To nie dramat. Może być to również impulsem do tego, żeby coś zmienić w swoim własnym życiu. I bardzo pomagają tutaj właśnie te filozofie i podpowiedzi.

Magdalena Czaja: Apropos lęku przed, przed brakiem celu, czy też to ta frustracja, ten niepokój o którym powiedziałaś.. Ja to widziałam bardzo spektakularnie na przykładzie mojego taty, który po bardzo intensywnym życiu zawodowym przeszedł na emeryturę i w nocy, kiedy właśnie już zakończył pracę dostał takiego paniki, że my naprawdę myśleliśmy, że on po prostu ma zawał. Przyjechało pogotowie, okazało się, że to klasyczna panika, lęk przed tym, że przestał pracować. Skończyło się tak, że mój tata do końca swojego życia, do śmierci pracował, tworzył nawozy, czyli bardzo kreatywne nawozy sztuczne.[00:18:00]

Bardzo kreatywny umysł i mam wrażenie, że dzięki tej pracy do końca swojego życia był szczęśliwy. On miał swój powód, tworzenie nawozów.

Ewa Turek: Statystyki również w Polsce pokazują, że największa umieralność czy odchodzenie osób jest właśnie kilka lat po przejściu na emeryturę, więc tym bardziej ważne jest, żeby być aktywnym i przygotować sobie chociażby tą aktywność wcześniej, żeby nie było tego przestoju.

Magdalena Czaja: I jeszcze zrobię ten wtręt. Jeżeli ktoś Was namawia np. do przejścia na emeryturę, zostaw już tą robotę, a wy czujecie, że tego nie chcecie robić, albo ktoś z waszych bliskich się przed tym broni. Mówi tak, tak, zrobię to, ale to jeszcze nie teraz. Uszanujcie to. Naprawdę ty mówisz, że ludzie umierają parę lat później na emeryturę?

Ja dzisiaj właśnie od mojej ulubionej pani fryzjerki usłyszałam historię o mężczyźnie, który nie chciał odejść na emeryturę, bo zmuszony przez to do tego [00:19:00] przez żonę i dzień przed odejściem na emeryturę po prostu dostał zawału. Także naprawdę niektórzy z nas czują, że ta praca nadaje im sensu, po prostu.

Więc ten sens jest ogromnie ważny. To poczucie, że się robi coś ważnego, że jest się przydatnym.

Ewa Turek: Tutaj w książce też jest piękny cytat, który bardzo nam się spodobał. Cytat, który jest Nietzsehego. I brzmi tak ,,Kto ma po co żyć, może znieść prawie każde. Jak?” To jest piękna, taka kwintesencja tego, że jeżeli znajdziesz swój sens życia, to tak naprawdę masz wyznaczony azymut, a droga znajdzie się przy okazji poprzez Twoje działanie.

Magdalena Czaja: Warto szukać sensu, powodu, tego światełka ciągle przed Wami, że do czegoś się dąży. Jak człowiek przestanie mieć powód do dążenia do czegoś, [00:20:00] to sam Netflix nie wystarcza. Ja to widzę na sesjach.

To szukanie tego co Ja chcę jeszcze zrobić, co chcę osiągnąć dodaje po prostu energii. Zresztą zawsze mówię, energia budzi energię. Dlatego właśnie ćwiczenia fizyczne. Im więcej ćwiczymy fizycznie, tym więcej mamy energii. I mówię to ja, która cały czas mówi, że od przyszłego poniedziałku.

Ewa Turek: Zamiast biegać, możesz tańczyć.

Magdalena Czaja: Tak. Tango z tobą Ewa. Dokładnie tak. Słuchajcie, jak mieć lepsze życie? Odpowiedzmy sobie na to pytanie teraz.

Ewa Turek: To też jest materiał z tej książki. Pierwszy punkt brzmi tak. Poznaj siebie, czyli odkryj. Sens tego, co jest w Tobie.

Magdalena Czaja: I tutaj przepięknie wpisuje się Radykalne Wybaczanie, ponieważ właściwie wszystko, co my robimy na kursie trenerskim, na sesjach, na warsztatach to jest ciągłe odkrywanie siebie.

I co prawda ja widzę, jak przychodzą ludzie i pierwszego dnia na [00:21:00] kursie ja zawsze mówię tak: kto z was bał się dzisiaj przyjść?” Podnoszą ręce. Las rąk. -A kto kombinował, że tuż przed napisze, że choroba i nie wiadomo co?” Znowu ktoś tam podnosi rękę. To odkrywanie siebie niekiedy jest przerażające w tym sensie, że my po prostu boimy się, że odkryjemy rzeczy, które nam się nie spodobają.

A ja wam powiem , że to bardzo dobrze. Potraktujcie to jak prace detektywistyczne nad sobą. To jest fascynujące dowiedzieć się rzeczy o sobie, że np. ja się zachowuję tak i tak np. w relacjach, bo jako dziewczynka zinterpretowałem związek moich rodziców tak i tak, bo jako dziewczynka złożyłam sobie przysięgę nieświadomą, że ja nigdy coś tam.

To jest po prostu fascynujące. I znowu to jest ta ciekawość, o której mówiłam.

Ewa Turek: Pięknie się to odkrywa w trakcie pracy z trenerem Radykalnego Wybaczania.

Magdalena Czaja: Linia życia w czasie sesji, w czasie kursu. Po [00:22:00] prostu trzeba sobie to jak to się ładnie mówi przeramować, że to nie jest przerażające, tylko jest dość ciekawe i wtedy jest łatwiej.

Ewa Turek: Ważna informacja kolejna jest taka, że ten sens życia może się zmieniać w trakcie całego naszego życia, inny sens może kiedy jesteśmy nastolatkami i mamy 20+, a naprawdę inny sens może być wtedy, kiedy mamy te 40 50 70+.

Magdalena Czaja: To może zmieniać. To prawda, ja to nawet zobaczyłam u siebie.

Po mojej drabince wartości, które mam. Ja przez długi czas na samym szczycie miałam odwagę i wolność, a w pewnym momencie one się zamieniły miejscami z miłością. Po prostu co innego stało się dla mnie ważne w życiu.

Ewa Turek: Odsyłamy do naszego odcinka, który też nagrałyśmy na ten temat, czyli o wartościach. Na dole będzie link, więc znajdziecie bardzo, bardzo ciekawy odcinek.

Magdalena Czaja: Tak, i możecie sobie zrobić takie [00:23:00] ćwiczenie, bo zawsze staramy się Wam dawać jakieś albo ćwiczenia, albo myśli do przemyślenia, więc być może odkryjecie co jest Waszym sensem, potrzebą, marzeniem właśnie po waszych wartościach.

Ewa Turek: Kolejny punkt to jest pod hasłem sztuka odpuszczania. Co to znaczy? I tutaj dobrym przykładem jest taka skuteczna modlitwa, bo proszenie o deszcz przykładowo jest ciągle w pozycji braku.

Więc ta sztuka odpuszczania to jest wysłać prośbę i odpuścić. Niech przestrzeń, energia jakkolwiek to nazywasz, zadziała bez Twojego blokowania.

Magdalena Czaja: Ja lubię takie powiedzenie rzeczy dzieją się w chwili nieuwagi. Czy mieliście kiedyś tak, że czegoś bardzo chcieliście i był taki moment, kiedy coś was zaabsorbowało, odwróciło [00:24:00] waszą uwagę od tego i wtedy to się zadziało?

Ja tak mam strasznie często, dlatego róbcie wszystko, wysyłajcie tę intencję, proście o to, co chcecie, ale nie tkwić przy tym tak ciągle. Nie poszukujcie tego tak tym pragnieniem, żeby to się stało, bo to się wtedy oddala. Zresztą o tym mówimy na naszym kursie o manifestacji marzeń. Warto się po prostu zająć czymś innym.

Ja też w momentach, kiedy dzieją się rzeczy które np. mnie rozczarowują, to lubię to zdanie z radykalnego wybaczania, że pozostaję spokojna w obliczu pewności, że wszystko zawsze było, jest i będzie zgodne w zgodzie z Boskim planem.

Ewa Turek: Kolejny punkt bardzo mi się podoba. Bo to jest humor. Humor, który pozwala pomaga odblokować potencjał. Jest takie powiedzenie kiedy śmieje się dziecko, cieszy się Bóg. Humor to jest oczywiście wszystko to, co sprawia, że się śmiejemy. Nawet pamiętam taką [00:25:00] historię mężczyzny, który po diagnozie nowotworowej wyleczył się, oglądając komedię. Ile w tym prawdy nie wiem, ale jest wiele przykładów historii ludzi, którzy byli w kryzysie i wejściu w środowisko czy właśnie aktywne działanie, żeby pobudzić tą energię śmiechu.

Magdalena Czaja: Dobrze wiemy, że jedna z pierwszych rzeczy, które kobiety mówią, jak opisują mężczyznę, o którym marzą, to mówią, żeby miał poczucie humoru. Uwielbiamy ludzi, którzy nas rozśmieszają, bo po prostu się wtedy lepiej czujemy i wiele rzeczy staje się prostsze, więc nie mam wątpliwości, że śmiech jest częścią szczęśliwego życia.

I teraz, jeśli sami czujecie, że nie jesteście zbyt wesołą osobą, to szukajcie po prostu lekkich, wesołych osób. Jak to ładnie po angielsku jest playful. Niech to życie będzie też takie trochę, chociaż trochę [00:26:00] zabawne. To Wam na pewno pomoże.

Ewa Turek: Jeszcze jeden punkt, który jest na liście, to jest pewna decyzja.

Decyzja, ponieważ każdy z nas ma ten sam potencjał, może się zachowywać szlachetnie, ale równocześnie możemy też zachowywać się nikczemnie. Albo możemy przeskakiwać między tymi dwiema pozycjami. I teraz ważna informacja jest taka, że to zawsze dana osoba decyduje, z której części swojej istoty będzie korzystać. Pytanie czy postanawiam być szlachetną osobą? Czy jestem osobą, która trochę jak na wietrze flaga raz w jedną, raz w drugą. Więc to jest zawsze decyzja danej osoby.

Magdalena Czaja: Ale pamiętajcie też o tym, że każdemu się zdarzają potknięcia. Jeżeli obiecujecie sobie teraz, że będziecie ćwiczyć jakąś tam cechę.. zresztą, to kolejny odcinek, do którego możemy [00:27:00] was odesłać, to jest odcinek o plotkowaniu, gdzie mówiłyśmy z Ewą o tym, że można podjąć decyzję o tym, że staniemy się osobą dyskretną. Jeśli postanowicie sobie coś i potkniecie się, po prostu zrobicie coś, co jest przeciwieństwem tego, to pamiętajcie, że to też jest doświadczenie. Dzięki przeciwieństwom my się uczymy jak być tym kim chcemy, ale zaczyna się od decyzji. I to samo jest z wybaczaniem. Wybaczanie zaczyna się od decyzji chcę wybaczyć, chcę to zostawić za sobą. Chcę żyć swoim życiem w uldze radości, miłości i spokoju.

Ewa Turek: I piękną historią, która też pokazuje, że to szukanie sensu jest decyzją danej osoby jest historia Victora Frankla, który trafił do obozów koncentracyjnych.

Spędził tam kilka lat i w momencie, kiedy został zatrzymany i wywieziony do obozu, [00:28:00] zostały mu zabrane wszystkie gotowe już praktycznie notatki na książkę o psychologii. Czyli został z niczym. Jego kilka lat pracy poszło z dymem. I teraz to co po wyjściu z tego koszmaru? Frank podkreślał, że to, co go uratowało, to jest taka decyzja, że nikt z zewnątrz, żadne okoliczności czy żadna inna osoba nie jest w stanie mu zabrać tej jedynej rzeczy, którą każdy człowiek ma, czyli decyzję, w jaki sposób zareaguje na daną sytuację, słowo, otoczenie. Co mu pomogło przetrwać te dramatyczne historie? To właśnie ta wizja i sens, że kiedy wyjdzie, zrobi to, co ma zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach.

I po drugiej wojnie światowej [00:29:00] założył swoją klinikę, w której specjalizowała się ona w pomaganiu, żeby ludzie odnajdywali ten sens życia. I nazwał to logo terapią. Więc polecamy również poznać historię Victora Frankla, bo jest niesamowita.

Magdalena Czaja: Zobaczcie jaka piękna historia o tym, że jego przy życiu w tak dramatycznych okolicznościach trzymała jego wizja, misja. Ten sens, to jego ikigai. Bardzo piękna historia, bardzo trudna, ale bardzo inspirująca. Bazując na książce, o których dzisiaj rozmawiamy ale też pewnie spotkaliście się nie raz z publikacjami różnymi na ten temat. Można podsumować jakie rzeczy w Waszym życiu muszą się pojawić, i nad jakimi powinniście pracować, żeby żyć długo i szczęśliwie.

I tutaj na przykład rzecz, która mi się bardzo podoba, to jest życie we [00:30:00] wspólnocie. To jest świętowanie, to jest celebrowanie każdego dnia. Zobaczcie. Najdłużej żyją ludzie w takich miejscach, które nam się kojarzą z biesiadowaniem. Włochy, grecja, japończycy. No mnie się akurat Japończycy nie kojarzą z biesiadowaniem, ale ze świętowaniem.

I to życie we wspólnocie. Np. starsi ludzie na przykład pracują w bibliotekach, uprawiają ogrody razem. Celebrują każdy dzień. Tam jak jest pochód, apropo tego świętowania to na czele tego pochodu zwykle idą najstarsi mieszkańcy danej miejscowości i oni zawsze zbierają najwięcej oklasków i są przeszczęśliwi.

Czyli to poczucie, że że ma się oparcie w pewnym sensie we wspólnocie. I to, co ja obserwuję, i to mnie fascynuje, i to panowie nie będzie dla was miłe, co powiem. [00:31:00] Ale staramy się tutaj być obiektywne. Zresztą ktoś tak ostatnio napisał w mailu, że bardzo to ceni. Pan tak napisał. Ja mam wrażenie, że ta część życia we wspólnocie jest bardzo zaniedbana w Polsce przez panów właśnie. Z jakiegoś powodu nie dbają o swoje sieci, które mają kobiety z kobietami, a oni nie mają z mężczyznami. I kończy się to tak, że w pewnym momencie panowie szukają partnerki do życia, bo w pewnym sensie dzięki niej mogą te ostatnie lata swojego życia jakoś względnie przetrwać, bo inaczej byliby sami jak palce. Zadbajcie o to, panowie.

Tworzą się te wspólnoty męskie, są kręgi męskie. Naprawdę podejrzewam, że jedną z rzeczy, dzięki którym kobiety żyją dłużej to jest to, że mają swoje sieci, swoje networki, na których mogą się oprzeć. Widzę [00:32:00] to po sobie ile mi dają moje przyjaźnie, relacje z moją siostrą i tak dalej.

Dawniej osoba wyrzucona poza nawias wspólnoty po prostu nie przeżywała. I teraz, w tych czasach, nie wyrzucamy już nikogo poza wioskę, ale psychicznie wiele ludzi w pewnym sensie umiera samotnie w domach, bo nie mają już nikogo, z kim by zbudowali więź.

Ewa Turek: Magda a co myślisz na ten temat, żeby rzucić takie wyzwanie panom, niezależnie od wieku, że odwaga polega na tym, żeby aktywnie wyjść, poszukać, wykonać ten krok, zapytać, zorientować się, co działa w moim tutaj środowisku, czyli uwaga, panowie! To jest akt odwagi, że idę i pytam, i sprawdzam i aktywnie wychodzę z tej skorupki swojej czterech ścian.

Magdalena Czaja: Tak. Co więcej, jeśli tacy panowie odezwą się do [00:33:00] nas, to my w Instytucie pokierujemy Was do odpowiednich trenerów, o których wiemy, że prowadzą takie kręgi, którzy wspierają mężczyzn. I to z mojego punktu widzenia jest bycie super męskim. Tworzyć męską wspólnotę, która będzie oparciem w dalszych latach, bo naprawdę to jest coś niesamowitego.

Kobiety dalej chodzą na uniwersytety trzeciego wieku, a panowie gdzieś samotni, zamknięci. Wcale tak nie musi być.

Ewa Turek: Czekamy na Wasze historie. Kolejny punkt to są te tajemnice życia 100 latków akurat z Japonii. I oni oprócz tego, że świętują, że są właśnie we Wspólnocie, to mają czas na relaks i przyjemności. Nie tylko praca, ale praca i odpoczynek. Praca i odpoczynek. Odpoczynek jest równie ważny jak praca.

Magdalena Czaja: Dlaczego w [00:34:00] Polsce tak się mówi ,,Jezu, kiedy ja już będę na emeryturze?” No bo ludzie mówią, że wtedy odpoczną. Ale słuchajcie, jeżeli się niczego nie robi takiego co nam dmucha w skrzydła, co napełnia serce takim poczuciem, to tak naprawdę nawet nie ma od czego odpoczywać. I szczerze mówiąc, ciągły taki odpoczynek ostatecznie doprowadza do zmęczenia. Nicnierobienie męczy. Ja czasami jak jestem w jakimś muzeum na przykład i widzę pana albo panią, którzy siedzą na krześle i pilnują tam czy ktoś nie robi zdjęć itd. to myślę sobie jak oni się czują na koniec dnia, kiedy właściwie jeśli to jest taka osoba, która nie chodzi, nie rozmawia z ludźmi, tylko po prostu siedzi, to naprawdę można być zmęczonym, nic nie robieniem. Relaks i przyjemność, niech też to będzie połączone z sensownym robieniem czegoś.

Czegoś co nas napełnia, co powoduje, że my czujemy, że zrobiliśmy coś dobrego, fajnego. [00:35:00]

Ewa Turek: To, czym się dzielą właśnie 100 latkowie z Japonii, to jest kolejny punkt, czyli duma z tradycji i kultury tej narodowej, ale również tej lokalnej. Magda ja do dzisiaj z sentymentem wspominam te kilka lat, kiedy tańczyłam jako studentka w zespole ludowym, a nasz folklor jest przecudowny. Jest tak kolorowy. A przyśpiewki, które pamiętam do dzisiaj najlepiej się śpiewa na weselu.

Magdalena Czaja: Także jak macie w planach wesele to zapraszajcie Ewe. Ewa Wam zaśpiewa i Ewa zatańczy. Ewa zdziwisz się, ja też tańczyłam w zespole ludowym. Tylko, że to były tańce śląskie, bo mieszkałam w Olkuszu. To wtedy było województwo. Właśnie tam pod Katowice należeliśmy. Także ja z kolei znam tą część naszej kultury.

Ewa Turek: Tańczyłam [00:36:00] Krakowiaka i tańczyłam również Śląsk także możemy zatańczyć razem.

Magdalena Czaja: Na waszym weselu jak nas zaproście. Słuchajcie więc duma z tradycji i kultury. Nie wiem co tu powiedzieć na ten temat w czasach dzisiejszych.

Pewnie są osoby, które są temu jakoś oddane. Na pewno dalej ludzie tańczą i śpiewają, ale nie wiem jak to skomentować. Mam wrażenie jakbyśmy gdzieś mocno od tego odchodzili.

Ewa Turek: Dużo się wymieszało poprzez internet, poprzez dostęp do tego, co się dzieje na krańcach świata. Ale myślę, że te korzenie, może to jest wskazówka do tego, co jest korzeniem Twojej społeczności, Twojego środowiska.

Magda, twoje życzenia świąteczne chyba ze trzy lata temu, jak składałaś, żeby przy stole pytać o wspomnienia tych seniorów. Czyli poznawać historię rodziny, [00:37:00] społeczności, wioski. To jest coś, co po prostu ulatuje wraz z odejściem seniorów na później. A potem zapominamy, nie wiemy, jakie były nasze korzenie.

Magdalena Czaja: To prawda. Kolejna rzecz, która jest na liście rzeczy, które mogą pomóc nam być szczęśliwymi do późnej, późnej, późnej starości, to pasja we wszystkim, co robimy. I tutaj zahaczamy o taki mój ulubiony temat flow. I powiem Wam, że bycie we flow swojej pracy, tą pracą może być mycie podłogi, to jest tak przyjemny stan. Ja ten stan flow, który udaje mi się łapać, zwłaszcza przy tworzeniu rzeczy. Byłam na Bali po to, żeby pisać książkę i znalazłam czas właściwy tylko na to tam, żeby zbierać materiały. Przeczesałam wszystkie możliwe miejsca, żeby znaleźć badania na temat wybaczania, żeby pokazać światu w tej [00:38:00] książce, że wybaczanie to nie jest jakaś głupota.

Właściwie wszystko, czego uczył Jezus, było oparte o wybaczanie również. Ja tam wchodziłam w taki stan, taki tunel, że ja pamiętam, że ja się budziłam, jadłam moje super cudowne śniadanko balijskie i po prostu ja wpadałam w to i nie wiedziałam, że czas upływa. Czasem tylko patrzyłam sobie na tą dżunglę tam z mojego tarasu, ale to było cudowne uczucie.

Więc pytanie czy macie coś takiego, co powoduje, że wchodzicie w ten stan takiej właśnie utraty kontaktu z rzeczywistością, bo robicie coś, co Was tak pochłonęło. I to może być słuchajcie wszystko. To może być zabawa z dzieckiem. To może być sport. To może być rozmowa, spotkanie z przyjaciółmi, ale mogą być też takie właśnie fragmenty Waszej pracy.

Znajdźcie te obszary, wchodźcie jak [00:39:00] najczęściej w flow, bo flow jest przepięknym stanem, takim uniesieniem duchowym w tym, co robimy. Coś wspaniałego.

Ewa Turek: To co jeszcze zalecają 100 latkowie z Japonii, to jest pod nazwą ,,duch wzajemnej współpracy”. To bardzo widać w tych lokalnych enklawach i społeczeństwach.

Tak jak już Magda opowiadała, że oni to robią razem. Oni się spotykają i myślę, że to jest równie cenne, niezależnie czy to jest Japonia, czy Polska, czy każdy inny kraj, bo w naturze jesteśmy istotami społecznymi. I teraz to bycie częścią społeczeństwa, nadaje również nam sensu życia, że nie jesteśmy solo, tylko jesteśmy razem.

To bardzo wyraźnie w swoich badaniach podkreśla Brene Braun, która właśnie mówi o tym, że jesteśmy istotą społeczną. I dla nas te kontakty, [00:40:00] połączenia są szalenie ważne.

Magdalena Czaja: Dokładnie tak. I właściwie można powiedzieć, że to są takie najważniejsze rzeczy z tych wskazówek od naszych japońskich, długo żyjących staruszków.

Ale naszym zadaniem jest powiedzieć, pomóc jak radykalne wybaczanie może pomóc. Na pewno słuchajcie, Radykalne Wybaczanie pomoże wam odkrywać siebie. Pomoże wam doskonalić siebie. Dlatego, że przez zmianę perspektywy, przez zmianę spojrzenia na to, co się wydarzyło również wybaczamy nie tylko innym, ale sobie.

A w momencie, kiedy wybaczamy sobie, to możemy iść dalej, to możemy po prostu podejmować decyzję, że teraz już będę inaczej żyła, będę dokonywała innych wyborów, po prostu będę innym człowiekiem. Ja nie wierzę w to, że człowiek się nie zmienia. Ja uważam, że zwłaszcza ludzie w rozwoju są w ciągłym rozwoju, jak sama nazwa wskazuje.

My się ciągle zmieniamy i Radykalne Wybaczanie [00:41:00] może Wam pomóc na wielu, wielu poziomach. Czasami pytacie nas w mailach, co możecie robić konkretnie. Jeśli chodzi o Radykalne Wybaczanie to tak podsumowując cyklicznie odbywają się kursy trenerskie i te kursy mogą być odpowiedzią na poszukiwanie waszego ikigai, dlatego że tam po pierwsze jest wspólnota i to jest piękne, kiedy obserwuję, jak nawiązują się długoletnie przyjaźnie, bo w tej chwili z tych pierwszych kursów w dalszym ciągu ludzie trzymają się razem, nawet mają swoje grupy.

Po drugie odkrywają się siebie i po trzecie zmieniacie siebie. Kurs zdecydowanie odpowiada na tą potrzebę. Jeśli chcecie spróbować Radykalnego wybaczania, jeśli macie świadomość, że są takie obszary, które macie niezałatwione i również chcecie wybaczyć sobie, to możecie przejść na takie krótkie doświadczenie z radykalnym Wybaczaniem w listopadzie. Event nazywa się [00:42:00] Ceremonia wybaczenia w kręgu odbywa się na żywo w Warszawie i w ciągu tych kilku godzin będziecie w stanie po pierwsze zapoznać się z filozofią Radykalnego Wybaczania, poznać mnie, Ewe i jeszcze wiele innych trenerów, którzy mi pomagają w tym doświadczeniu. Przede wszystkim w grupie ludzi bez słów, zupełnie nie opowiadając swojej historii, będziecie mogli dotknąć, wybaczyć, popatrzeć inaczej na to, co złego wydarzyło się w Waszym życiu, na ludzi, którzy to spowodowali, ale także wybaczyć sobie.

I ta ceremonia wybaczania w kręgu odbędzie się 12 listopada 2023 roku w Warszawie. Bardzo niezwykłe doświadczenie. Robimy je tylko kilka razy w roku. Oprócz tego na stronie Metoda Tippinga. pl macie na bieżąco jakie zbliżają się warsztaty. Kolejną [00:43:00] rzecz, którą możecie zrobić to praca z przekonaniami metodą Byron Katie i Radykalnego Wybaczania.

To się odbędzie w październiku 2023 roku. No i macie też tam do wyboru np. ebooki, więc ktoś kto chce pracować z Radykalnym Wybaczaniem znajdzie drogę. Może również przyjść na sesje indywidualne, które prowadzimy i ja i Ewa oraz mamy trenerów, których Wam możemy polecić do pracy. Wszystkiego się możecie dowiedzieć na naszej stronie.

A za dzisiaj Wam dziękujemy. Przypominamy, że jeśli Wam się podobają nasze treści, to zasubskrybujcie, użyjcie też dzwoneczka, który Wam przypomni o naszym kolejnym odcinku. Piszcie do nas. Oglądajcie.

Ewa Turek: Wszystkie komentarze czytamy i bardzo nas radują. Nawet jeżeli się nie zgadzacie z tym, co w Waszym życiu może brzmi inaczej, ale zawsze lubimy Wasze komentarze, bo jest [00:44:00] też tworzenie tej społeczności Magda wokół Radykalnego Wybaczania także dziękujemy za dzisiaj!

Magdalena Czaja: Bardzo dziękujemy i do usłyszenia i do zobaczenia!

Zapisz się na wydarzenie