Jeśli kiedykolwiek przeszła Ci przez głowę myśl, że może Kurs Certyfikowanego Trenera Radykalnego Wybaczania byłby czymś dla Ciebie, ale nie wiesz, jak ten Kurs wygląda i czego wymaga – to podpowiemy Ci, dlaczego Twoja intuicja się nie myli!
Jeśli:
1. Szukasz narzędzi i miejsca, gdzie przepracujesz swoje problemy i wyjdziesz wzbogacony o nową wiedzę i umiejętności,
2. Chcesz wyzwolić się raz na zawsze z poczucia bycia ofiarą tego co Cię spotkało lub spotyka, pod okiem najbardziej doświadczonych specjalistów Radykalnego Wybaczania w Polsce,
3. Marzysz o nowym zawodzie i pracy z innymi, lub chcesz wzbogacić swój warsztat o jedne z najskuteczniejszych narzędzi, by nieść innym ulgę i spokój,
to wszystko to znajdziesz na tym Kursie 🙂
Z tego odcinka dowiesz się:
• kto może zostać trenerem
• jakie warunki trzeba spełnić, by otrzymać certyfikat trenera
• do czego uprawniony jest trener
• czego nie robi trener
• dlaczego przejście Kursu jest wielką transformacją uczestników
• jakich narzędzi uczy Kurs i dlaczego niektóre z nich są dostępne tylko dla trenerów
• kto nadaje certyfikat w Polsce
• dlaczego mówimy, że to nowy zawód
• dlaczego warto przygotować się na cuda 🙂
Po wysłuchaniu tego odcinka możesz:
• sprawdzić terminy najbliższych kursów na stronie Instytutu
• umówić się na krótką rozmowę i zadać swoje pytania
• porozmawiać z trenerem – lista na stronie Instytutu
• podzielić się tym odcinkiem z minimum jedną osobą, którą to może interesować
• obejrzeć nasze filmy na YT
Prowadzące to:
Magdalena Czaja, Dyrektor Instytutu Metody Tippinga w Polsce, coach, autorka metody Lovefiting®
Ewa Turek, trener komunikacji, mówca, coach. Współpracownik Instytutu.
Spotify: https://tiny.pl/72c5x
Apple Podcast: https://tiny.pl/72c5d
Google Podcast: https://tiny.pl/72c5s
Kurs Certyfikowanego Trenera Radykalnego Wybaczania
Magdalena Czaja: Witaj w Instytucie Metody Tippinga, w którym dzielimy się filozofią
Radykalnego Wybaczania. Nazywam się Magdalena Czaja i prowadzę jedyny w Polsce ośrodek oficjalnie reprezentujący tę metodę w Polsce. W tym czasie wraz z naszą trenerką i współpracownicą Ewą Turek pomożemy ci lepiej poznać Radykalne Wybaczanie i jego narzędzia. Narzędzia, które od dekad zmieniają życie tysięcy osób na całym świecie, pomagając uwolnić się od bólu przeszłości i teraźniejszości, po to aby żyć z lekkością i radością. Bo wybaczenie naprawdę ma moc uzdrawiania. Zapraszam.
Dzień dobry, dzień dobry, witamy wszystkich serdecznie.
Ewa Turek: Witamy w kolejnym odcinku. I dzisiaj bardzo przyjemny temat.
Magdalena Czaja: Przyjemny, mój ulubiony, ponieważ kurs certyfikowanego Trenera Radykalnego Wybaczenia jest moim oczkiem w głowie.
Ewa Turek: Tak, i Magda bardzo efektywnie prowadzi te kursy, o czym będziemy mówić później. Ja zapytałam od kiedy takie kursy trenerskie odbywają się w Polsce?
Magdalena Czaja: One się odbywały od początku istnienia Instytutu, czyli naście lat temu. Potem była przerwa dosyć długa, ponieważ założyciel Instytutu w Polsce, Irek Rudnicki wyjechał za granicę. Ja w tym czasie byłam wice dyrektorką tego Instytutu, ale prowadziłam swoje przedsiębiorstwo, swoją firmę i nie zajmowałam się tym, ale w pewnym momencie, jak już o tym opowiadałam, zrobiłam zwrot i postanowiłam całe swoje życie poświęcić pracy z innymi. I wtedy też Colin Tipping oddał w moje ręce prowadzenie jedynego Instytutu w Polsce. I od tego momentu też prowadzę właśnie kursy trenerskie, które ja sama muszę przyznać są dopieszczone i myślę, że wyciskamy na tych kursach na maksa.
Ewa Turek: Ja mam bardzo dobre porównanie, ponieważ dwa razy przeszłam kurs trenerski. Właśnie te kilkanaście lat temu i półtora roku temu, już pod twoim patronatem.
Magdalena Czaja: Już prawie dwa lata będą.
Ewa Turek: Ale Magdo, chcę ciebie dopytać o taką rzecz. Po co są te kursy?
Magdalena Czaja: Te kursy są po to, żeby ludziom pomóc opanować sztukę prowadzenia sesji z Radykalnego Wybaczania, ale też używania narzędzi RW. Prawda jest też taka, że jest jeszcze jeden ukryty cel tych kursów, mianowicie ten kurs jest zidentyfikowaną pracą nad sobą, ponieważ tylko dwa dni, a nawet w czasie tych dwóch dni też już się zaczyna praca nad sobą, już od pierwszej godziny się zaczyna praca. Ale 6 dni to jest naprawdę dużo dużo pracy nad własnymi problemami, a nawet pierwszego dnia wszyscy uczestnicy dostają takie tabelki do wypełnienia, w których muszą wpisać co najmniej 10 osób, którymi chcą się zająć na tych warsztatach, na kursie.
Ewa Turek: Audyt (śmiech).
Magdalena Czaja: Tam jest taka skala od 0 do stu procent. Więc jak coś jest powyżej 70 procent…
Ewa Turek: To się nadaje do procesu… (śmiech)
Magdalena Czaja: Tak, to znaczy że mocno już rezonujemy z tą osobą i bierzemy ją na warsztat.
Ewa Turek: Magda zanim zaczniemy mówić o szczegółach samego kursu, powiedz mi jak Ty trafiłeś na swój pierwszy kurs.
Magdalena Czaja: No oczywiście w dramacie jakimś (śmiech), w kryzysie poznałam Radykalne Wybaczanie, książkę. I tak strasznie mi się to spodobało, tak bardzo zachwyciłam się tą metodą, bo u mnie akurat tak było, że wypełniłam jeden arkusz z książki. (Uwaga w książce stary arkusz, nowy znajdziecie na metoda-tippinga.pl.) I to było tak zachwycające dla mnie, że to jest tak proste, takie w sumie nie wymagające nawet wiary w to, że to się dzieje, a przynoszące cuda, bo u mnie w relacji się zadział cud, że po paru latach postanowiłam, zresztą będąc w ciąży z moim synem, zrobić po prostu kurs trenerski. Tylko, że wtedy ja nie myślałam o tym, że ja to w ogóle robię z myślą o tym, że będę prowadzić Instytut, że będę szkolić kiedyś trenerów, że będę prowadzić Instytut.
Ewa Turek: To tak jakbyś znała końcową kartę książki.
Magdalena Czaja: Tak. Ja to zrobiłam stricte dla siebie, dlatego że wiedziałam, że żeby nauczyć się tych wszystkich narzędzi, to muszę przede wszystkim poznać bardzo dobrze filozofię RW, która moim zdaniem ona sama już leczy.
Bo zobacz ile razy my mamy taką informację zwrotną od ludzi, że przeczytali historię Jill i już im jest lepiej, bo zrozumieli, że faktycznie to się przekłada na ich życie.
Ewa Turek: Więc daje ulgę.
Magdalena Czaja: Ja zauważyłam, że samo przyjęcie założeń RW, już ludziom pomaga. Te założenia stały się filozofią mojego życia, ja już inaczej żyć nie umiem. Jest to część mnie, ale też na kursie wiedziałam, że będziemy się uczyć narzędzi, i dzięki czemu ja przejdę swoje procesy. I faktycznie tak było. A jeszcze pod przewodnictwem bardzo charyzmatycznego Irka, to było fantastyczne doświadczenie. Potem wiele lat upłynęło, od razu po kursie Irek mi zaproponował współprowadzenie Instytutu. Ja się zgodziłam, ale byłam zajęta swoim biznesem i to co robiłam, to było właściwie z do skoku. I w momencie, kiedy Colin Tipping zaproponował, żebym przejęła Instytut zdecydowałam, że jeszcze raz zrobię kurs, tym razem u samego Tippinga, po to żeby sobie odświeżyć wiedzę, plus nauczyć się bardzo dobrze robić nowy arkusz i od tego czasu prowadzę kursy w Instytucie.
Ewa Turek: Super. Ja pamiętam – trafiłam na kurs, właściwie zdecydowałam się po niesamowitym doświadczeniu sesji z trenerem. Mówiłam to już w którymś odcinku, ale to była sesja, którą ja zamówiłam, bo czułam, że tradycyjna psychoterapia pomogła mi na poziomie głowy, natomiast na poziomie serca jeszcze cały czas było pytanie ‘Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego?”.
I skracając moją historię, ta jedna sesja była dla mnie tak rewolucyjna i zmieniająca postrzeganie siebie, świata. To było catharsis i wielokrotnie to powtarzam. I kiedy po kilku miesiącach przeczytałam na stronie Instytutu, że otwiera się kurs, nie miałam kasy, ale pomyślałam “Dobra idę, kasa się znajdzie”.
Magdalena Czaja: A wiesz co, to jest niesamowite. Często słyszę teraz na tych kursach, że ktoś np. dzwoni żeby porozmawiać i słyszę “Nie mam jeszcze pieniędzy, ale po prostu one się znajdą”. I tak się naprawdę dzieje.
Ewa Turek: Cuda się dzieją.
Magdalena Czaja: Same przykłady takich trenerów z ostatniego kursu, miałam chyba ze trzy takie panie, które po prostu powiedziały w zgłoszeniu, że jeszcze nie mam pieniędzy, ale po prostu ja wiem, że ja muszę być.
Ewa Turek: Magdo, to powiedz mi dla kogo jest ten kurs. Kto może z niego skorzystać?
Magdalena Czaja: Jak patrzę na to kto przychodzi, to odpowiadam na to pytanie tak – każdy kto właśnie przechodzi jakieś turbulencje w swoim życiu. To jest świetna rzecz dla ludzi w czasie rozwodu, po rozwodzie, w separacji. Dla osób, które mają jakieś problemy w małżeństwie. Dla osób, które chcą wybaczyć rodzicom. Dla osób nawet, które borykają się z problemami z dziećmi. No generalnie dla wszystkich tych, którzy czują, że wybaczenie tym, których póki co postrzegają jako oprawców, przyniosłoby im ulgę, dałoby im więcej radości, albo pozwoliło im odciąć te kamole, które ze sobą ciągną to to jest dla tych osób. Jest to też dla tych osób, które już pracują z ludźmi i chcą poszerzyć swój warsztat.
Mamy bardzo dużo psychoterapeutów, psychologów, psychiatrów na kursach i oni to traktują jako narzędzia uzupełniające ich warsztat pracy. Ale mamy też ludzi, którzy w ogóle nigdy nie pracowali z ludźmi. Przychodzą też na ten warsztat i dostają też narzędzia dlatego, że pierwsze dwa dni kursu, to jest właściwie taki trochę coaching, bo ja się dzielę całą swoją wiedzą, może nie całą, ale dzielę się swoją wiedzą coachingową i przygotowujemy ludzi również do prowadzenia tych sesji z klientami. Jeżeli ktoś na przykład chciałby mieć nowy zawód, ja tak zrobiłam parę lat temu, rzuciłam jednak reklamę i zająłem się tym co teraz robię. Dla mnie RW daje też ofertę jako po prostu nowy zawód, który może ludziom pomagać też spełniać ich misję.
Ewa Turek: Czyli podsumowując kurs trenerski jest dla osób, które chcą popracować nad sobą. Dla osób, które chcą uzupełnić o nowe narzędzia swój zawód, który wykonują, ale również dla tych osób, którzy na tej podstawie chcą zdobyć nowy zawód i pracować z ludźmi.
Magdalena Czaja: Tak.
Ewa Turek: Dobrze to powiedz mi jak wygląda, jak jest skonstruowany kurs.
Magdalena Czaja: Mamy dwa rodzaje kursu – raz w roku odbywa się kurs letni, on trwa sześć dni pod rząd, w sierpniu, w momencie kiedy jest 11 sierpnia, bo to jest dzień wolny, więc tak pomyśleliśmy, że to idealna pora – długi weekend.
Ewa Turek: W okolicach 15 sierpnia.
Magdalena Czaja: No taaak, 11 to listopada (śmiech). Nie te święta. 15 sierpnia, więc i tak część ludzi sobie to łączy w urlopy, więc pomyśleliśmy, że to będzie dobry moment.
Ewa Turek: Czyli wtedy jest kurs skondensowany dzień po dniu.
Magdalena Czaja: Tak, sześć dni pod rząd, od wtorku do niedzieli, a następnie po miesiącu jest zjazd egzaminacyjny. To znaczy zjazd – teraz wszystkie nasze kursy są online, więc zjazd w sensie, że widzimy się po miesiącu i po miesiącu przyszli trenerzy raportują swoją część praktykancką. Będziemy o tym za chwilę mówić, ponieważ trzeba odbyć ileś tam sesji z klientami i złożyć z nich raport. I to jest ten kurs letni.
Ewa Turek: Intensywny.
Magdalena Czaja: I mamy jeszcze dwa kursy w ciągu roku w okolicach marca i października. I to są kursy, które odbywają się weekendowo, cztery weekendy, czyli 8 dni.
Ewa Turek: Czyli taki mini semestr.
Magdalena Czaja: Tak, tak można powiedzieć.
Magdalena Czaja: Co się dzieje na tym kursie? Na pierwszych dwóch dniach kursu jest bardzo dużo teorii, ale też są ćwiczenia. Uczymy zasad RW, filozofii RW. Uczymy bardzo szczegółowo pięciu etapów RW, bardzo szczegółowo pracujemy i uczymy się wirówki RW. Uczymy się też arkusza. Przechodzimy przez wszystkie punkty bardzo szczegółowo, ja wszystko objaśniam, wszystko tłumaczę np. punkt piąty w arkuszu, który polega na odwróceniach. Jest fascynujący, jeśli się go dobrze zrobi to można np. naprawdę kopalnię wiedzy o sobie poznać i już w tym punkcie piątym można dokonać zmiany perspektywy na to co się wydarzyło.
W następnych dniach uczymy się poszczególnych narzędzi, a uczymy się w ten sposób, że ja zawsze tłumaczę narzędzie. Prowadzę sesje pokazową z którymś z uczestników, a następnie dzielimy się na pary przypadkowo, ponieważ…
Ewa Turek: Nie ma przypadków…
Magdalena Czaja: No właśnie. Przypadkowo, nieprzypadkowo ZOOM dzieli na pokoje, i albo w dwójkę, albo w trójkę, w zależności czy mamy parzystą, czy nieparzystą liczbę uczestników. Ludzie po prostu pracują tymi narzędziami, po czym się spotykamy i omawiamy wszystko. Jakie były trudności i co się zadziało, itd.
To jest niesamowite jaka energia się tworzy między uczestnikami, ja to widzę za każdym razem. Na tych onlinowych też to bardzo czuć, już po pierwszych godzinach, kiedy ludzie tylko opowiadają swoje historie czemu przyszli.
Ewa Turek: Nawet słuchając historii innych, już przechodzą własne procesy.
Magdalena Czaja: Tak, to są historie, które leczą. Ja czasami pytam: “Kto z was jeszcze czuje się złą matką?”. Wtedy wszystkie ręce do góry.
Ewa Turek: Las rąk (śmiech).
Magdalena Czaja: Tak, więc już widzisz, że wszyscy jesteśmy do siebie podobni, przeżywamy podobne rzeczy, nawiązują się bardzo silne więzi, rezonujemy z kimś. A np. czasami rezonujesz tak, że aż iskrzy, czasami tak się zdarza. Ale to też jest dar dla nas, bo przyglądamy się temu wszyscy w bezpiecznych warunkach, te osoby między, którymi iskrzy też mogą zobaczyć o co chodzi. Więc powiem tak – jest tak dużo dynamiki, że po kursie sierpniowym onlinowym, który był w tym roku, ja naprawdę też byłam zaskoczona, jak można jednak utrzymać dynamikę grupy przez 8 godzin dziennie i to z taką ciężką pracą, z energią, żeby ludzie pod koniec dnia nie byli zmęczeni, ale jednocześnie żeby mieli poczucie, że strasznie dużo się wydarzyło. Ale umówmy się na te kursy idą ludzie, którzy po prostu kochają te wszystkie grzebania i odkrycia itd.
Znam osoby, które by jednak umarły z nudów, bo by powiedziały, że kompletnie nie rozumieją po co w ogóle się tym zajmować.
Ewa Turek: Znam takie osoby, kamikadze swojego życia.
Magdalena Czaja: Tak więc dzieje się bardzo dużo. Są oczywiście przerwy. Nawiązują się przyjaźnie.
Ewa Turek: Czyli to jest ta część teoretyczno-praktyczna.
Magdalena Czaja: I potem mamy część taką, kiedy rozstajemy się na miesiąc. Oczywiście uczestnicy mają moje wsparcie w tym czasie i trzeba przeprowadzić dziewięć sesji z klientami, to znaczy trzeba mieć trzech klientów po trzy sesje z każdym. Trzeba z każdym z nich przeprowadzić arkusz, bo to jest główne narzędzie RW, chociaż wszyscy trenerzy to chyba najbardziej lubią siedem kroków, ale arkusz jest głównym narzędziem, musi być zrobiony. Potem wysyłane są do Instytutu raporty z tych przeprowadzonych sesji i spotykamy się po to, żeby omówić to co się wydarzyło, jakie były trudności, jakie kłopoty, jakie cuda. To jest piękny moment jak wszyscy opowiadają co się działo dla klientów po tych sesjach i jakie mieli informacje zwrotne, ile wdzięczności.
Oczywiście czasami są kłopoty, to wtedy się zastanawiamy razem jak sobie radzić z taką sytuacją. I jest też test.
Ewa Turek: Test wiedzy, tak?
Magdalena Czaja: Tak, test wiedzy, na który trzeba odpowiedzieć. On jest takim podsumowaniem tego wszystkiego co się działo, czego ja uczyłam, ja albo ktoś z Instytutu i do tego jeszcze na samym początku wszyscy dostają bardzo dużo materiałów. Śmiałem się na ostatnim kursie sierpniowym, ponieważ najwyraźniej moi trenerzy tak średnio zajrzeli do maila i potem jak ja im mówię: “Ale przecież wy dostaliście podręcznik, dostaliście to, to, to…”.
Dopiero wtedy zaczęli robić duże oczy. Tych materiałów jest dużo i to jest super pomoc dla każdego trenera.
Ewa Turek: Tak, sama często wracam też do materiałów, które są z pierwszego, drugiego kursu i po miesiącach, latach naprawdę są to odkrywcze informacje. Ja dopytam tylko skąd brać klientów na tę sesję praktykanckie?
Magdalena Czaja: To jest zawsze takie pytanie ze strony tych, którzy chcą się zapisać. Myślę, że dla części ludzi może być to jakiś hamulec. No więc chcę powiedzieć, że tych klientów jest mnóstwo, dlatego że przyszli trenerzy ogłaszają najczęściej na social mediach, np. Facebook informację, że mają otwarte okienko na bezpłatne, bo za to pieniędzy trenerzy nie biorą, że mogą przyjąć tyle osób, albo też rozpuszczają wieści wśród znajomych, albo też wymieniają się osobami między sobą, ponieważ ja zawsze odradzam pracę ze swoją rodziną, czy z najbliższymi przyjaciółmi i okazuje się nagle, że tych ludzi jest bardzo dużo.
Bardzo często też się zdarza, że te osoby, które były na sesjach tych praktykanckich, darmowych, mówię o klientach, potem stają się normalnymi płatnymi klientami.
Ewa Turek: Także nie martwcie się o klientów, jest pod dostatkiem i ten temat można odhaczyć.
Magdalena Czaja: W sytuacji podbramkowej również Instytut stara się pomóc, teraz np. ostatnio na tym kursie chyba trzy osoby, trzech klientów właśnie przekazaliśmy naszym trenerom pod opiekę.
A żeby było śmieszniej to część z tych klientów teraz będzie na tym kursie, który się odbędzie za niedługo.
Ewa Turek: Raz zasmakowali i chcą więcej.
To Magdo, jeszcze dopytam, bo wiem, że teraz wszystkie kursy są online. Jak to się sprawdza, bo to też jest pytanie, które często się pojawia? Bo, mamy wieloletnie doświadczenie z kursów po prostu na żywo i nagle przeszliśmy na online i jak to się sprawdza?
Magdalena Czaja: Jednym słowem: super. I koniec kropka.
Ewa Turek: Nic dodać, nic ująć.
Magdalena Czaja: Słuchajcie to naprawdę jest tak rewelacyjne i ułatwiające. Po pierwsze nikt nie musi nigdzie lecieć, przyjeżdżać, szukać hoteli, dojeżdżać na zajęcia, wszyscy są w domach. Ostatnio mieliśmy jednego uczestnika, który leżał cały czas przez zajęcia, jak mówił to siadał, ale tak generalnie to leżał. Ja tylko wymagam, żeby wszyscy mieli włączone wizje, żebyśmy byli w kontakcie, żebyśmy się widzieli, ale na przerwach jesteś u siebie, możesz naprawdę odpocząć. Plus są takie osoby, dla których to, że są za ekranem jednak jest otwierające, dodaje odwagi, daje intymność. Jedyna przeszkoda jaką ja widzę, to jeśli ktoś nie może sobie zorganizować miejsca takiego w miarę intymnego do pracy, to może być jedyny kłopot. Ale to ludzie są w stanie rozwiązać. Mieliśmy takie uczestniczki, które po prostu szły do swoich przyjaciółek singielek i dostawały pokój i siedziały tam w czasie kursu.
Ewa Turek: Czyli podsumowując, ktoś kto chce skorzystać i przejść swój własny proces, ale też nauczyć się nowego zawodu. Nie ma znaczenia w jakiej formie będzie pracował, bo ta online jest równie dobra, jeśli nie lepsza.
Magdalena Czaja: Fantastyczna zwłaszcza, że zwróćcie uwagę, że teraz praktycznie wszyscy trenerzy pracują online. Nastał taki czas. Więc to również jest okazja do nauczenia się pracy onlinowej.
Ewa Turek: Jakie masz historie osób, które przeszły kurs, które możesz tutaj przytoczyć?
Magdalena Czaja: Wiesz co tych historii jest bardzo dużo, ale chyba takie jedno główne słowo opisujące to poczucie ulgi.
Ewa Turek: Powtarza się.
Magdalena Czaja: Powtarza się po sesjach z arkuszem. Często się zdarzają odbudowane jakieś relacje np. z matkami bardzo często. Też były takie uczestniczki, które wracały z informacją, że z dziećmi się sytuacja uspokoiła, że dzieci się przestały buntować, zaczęły z nimi rozmawiać. Dużo namacalnych rzeczy. Były osoby, które np. przyszły ze złamanym sercem i po jakimś czasie dostawałam informację, że spotykają się z kimś nowym, że tamten temat został zamknięty.
Dużo tego jest. I nie spotkałam się jeszcze z osobą, która by dała feedback, że nic się nie zadziało.
Ewa Turek: Ja też jeszcze wspomnę, że wszyscy trenerzy, którzy wyszli spod twoich skrzydeł, czyli z Instytutu, to też mogą korzystać z grupy, którą mamy na Facebooku, więc jest to też miejsce do dyskusji, szukania odpowiedzi na pytania. Wiadomo są różni klienci, różne sytuacje i jeśli nie Instytut, który zawsze jest pierwszym miejscem szukania odpowiedzi, to również dyskusja w grupie jest tutaj też bardzo cenna.
Magdalena Czaja: Bardzo cenna. Czasami uczestnicy robią swoje grupy na Facebooku, gdzie widzę, że się bardzo wspierają. Także tworzy się taka społeczność. To dla mnie też jest fantastyczne.
Ewa Turek: Czyli co, warto?
Magdalena Czaja: Warto, warto zwłaszcza, że trzeba powiedzieć co otrzymuje się po zakończeniu kursu certyfikowanego trenera. Otrzymuje się certyfikat uprawniający do prowadzenia sesji indywidualnych, otrzymuje się materiały, ale przede wszystkim otrzymuje się dużo pracy swojej, takiej skondensowanej. I to jest wartość, której się nie da przecenić.
Ewa Turek: Czyli ci, którzy myślą o tym, żeby wzbogacić swoje narzędzia, swój zawód, albo wejść w zupełnie nową dziedzinę i czują to coś, to na stronie Instytutu zobaczcie jaki jest najbliższy termin. Bo tak jak Magda powiedziała trzy razy w roku powtarza się kurs, intensywny w lecie, a na wiosnę i na jesieni są te sesyjne.
Magdalena Czaja: Myślę, że jeśli ktoś jest zainteresowany, to warto zajrzeć na metoda-tippinga.pl. Tam w wydarzeniach już są zaplanowane kursy na rok przyszły. Już są osoby pozapisywane na rok przyszły. A jeśli byście chcieli wcześniej np. odbyć sesję z trenerem, żeby zobaczyć i zapytać np. osobiście jakie to było doświadczenie, to macie całą bazę trenerów na naszej stronie, na stronie głównej trenerzy i jak tam wejdziecie to zobaczycie sporo nazwisk z całej Polski.
Ewa Turek: Niech los zdecyduje kogo wybierzecie.
Magdalena Czaja: Od wyboru do koloru.
Ewa Turek: Bardzo dziękuję za dzisiejszą rozmowę, Wam dziękujemy za wysłuchanie. No i cóż może do zobaczenia na kolejnym kursie.
Magdalena Czaja: Gdyby były jakieś pytania, jak gdybyście poczuli, że chcecie o coś zapytać to piszcie. Ja zawsze otrzymuje informację, że jest jakieś zapytanie na mailu skierowane np. do mnie. Więc jeśli chce się zapytać mnie osobiście, to napiszcie do Instytutu, ja oddzwonię i porozmawiamy. Odpowiem na wszelkie pytania. Natomiast całą sobą wierzę, że jest to coś, co może zmienić życie, bo zmieniło moje i zmieniło wszystkich tych, których tam widzicie w bazie.
Ewa Turek: Jak ktoś chce to znajdzie drogę.
Magdalena Czaja: Dokładnie tak. Dziękujemy za dzisiaj i do usłyszenia.
Ewa Turek: Do usłyszenia.