“Pomyślcie, jak mógłby wyglądać świat, gdybyśmy nauczyli się błogosławić to, co mamy, zamiast przeklinać los za to, czego nas pozbawił”! E.Kübler-Ross
W tym odcinku Magdalena dzieli się wrażeniami z książki, która zmieniła jej życie, “Koło życia. Rozważania o życiu i umieraniu” autorstwa Elisabeth Kübler-Ross. Książka, ta nie tylko pomaga w przechodzeniu przez trudne momenty życia, np. gdy tracimy kogoś bliskiego, ale jest także historią życia twardo stąpającej po ziemi lekarki, która śmiało opowiada o swoich doświadczeniach duchowych.

O czym usłyszysz w tym odcinku:
• historia lekarki, która oswaja śmierć (tanatologia)
• 5 etapów żałoby
• komu może pomóc ta książka
• jakie są wspólne elementy z Radykalnym Wybaczaniem

Link do książki https://lubimyczytac.pl/ksiazka/114248/kolo-zycia

W odcinku wspominamy wystąpienie TED Jill Bolte Taylor “My stroke of insight” (Mój przebłysk wglądu, https://youtu.be/UyyjU8fzEYU

Link do naszego ebooka “Jak pożegnać ból straty”: https://tiny.pl/7n8qv

Po wysłuchaniu tego odcinka możesz:
• umówić się na sesję z Magdaleną lub Ewą (info@metoda-tippinga.pl)
• przeczytać książkę Colina Tippinga “Radykalne Wybaczanie”
• sprawdzić nasze warsztaty na: www.metodatippinga.pl/web/sklep
• wypełnić arkusz RW
• podzielić się tym odcinkiem z minimum jedną osobą, której to może pomóc
• zasubskrybować nasze filmy na kanale YT https://tiny.pl/7g9gm

Radykalne Wybaczanie to metoda, której autorem jest Colin Tipping. To potężne i skuteczne narzędzie pracy nad sobą, które przynosi ulgę, spokój i poczucie lekkości życia. Od 20 lat działa na całym świecie z korzyścią dla tysięcy ludzi.

Instytut Metody Tippinga w Polsce, jedyny, licencjonowany ośrodek Radykalnego Wybaczania w Polsce.

Prowadzące to:
Magdalena Czaja
, Dyrektor Instytutu Metody Tippinga w Polsce, coach, autorka metody Lovefiting®
Ewa Turek, trener komunikacji, mówca, coach. Współpracownik Instytutu.

Magdalena Czaja

Witaj w Instytucie Metody Tippinga, w którym dzielimy się filozofią Radykalnego Wybaczania. Nazywam się Magdalena Czaja i prowadzę jedyny w Polsce ośrodek oficjalnie reprezentujący tę metodę w Polsce. W tym podcaście wraz z naszą trenerką i współpracownicą Ewą Turek pomożemy Ci lepiej poznać Radykalne Wybaczanie i jego narzędzia. Narzędzia, które od dekad zmieniają życie tysięcy osób na całym świecie, pomagając uwolnić się od bólu przeszłości i teraźniejszości po to, aby żyć z lekkością i radością. Bo wybaczanie naprawdę ma moc uzdrawiania. Zapraszam.

 

Magdalena Czaja

Dzień dobry.

 

Ewa Turek

Witamy ponownie w serii..

 

Magdalena Czaja

..książek, które zmieniły nasze życie. Dzisiaj moja kolej.

 

Ewa Turek

Bardzo się cieszymy, że Wam się to spodobało, bo Wasze reakcje i informacje, które do nas docierają są naprawdę budujące, że również to było Waszą książką miesiąca, roku, dekady.

 

Magdalena Czaja

Tak jest. Ja powiem tak, jeśli naprawdę lubicie nasze podcasty, to możecie nam okazać tę sympatię po pierwsze polecając, a po drugie klikając tam, gdzie można, na gwiazdki.

 

Ewa Turek

Na Youtube można pisać komentarze, jest łapka w górę.

 

Magdalena Czaja

A na Spotify u góry podkastu są takie trzy kropki, tam trzeba wejść i to jest dla nas wielka, wielka nagroda. Tak, możecie nas wspierać.

 

Ewa Turek

To ja mam pytanie. Jaką książkę czytałaś, która zrobiła na Tobie ogromne wrażenie?

 

Magdalena Czaja

To jest książka, którą właśnie mam przed sobą. Ja trochę będę nie w porządku, muszę powiedzieć, dlatego, że ja nie jestem pewna, czy tą książkę można kupić tak normalnie. Wiem, że można ją upolować na różnych specjalnych stronach, gdzie ludzie sprzedają książki i może już jest sprzedaży, nie wiem, ale jest to książka, którą ja przeczytałam 4 razy.

 

Ewa Turek

Napięcie rośnie!

 

Magdalena Czaja

Książka, po którą sięgnęłam, ponieważ ja przez dużą część swojego życia bałam się śmierci bliskich. Pamiętam, że jako młoda dziewczyna ten lęk mnie paraliżował. Ja sobie nawet nie potrafiłam wyobrazić, że moi rodzice umrą i szukałam wszystkich książek, które w jakiś sposób mi pomogły ten temat obłaskawić, jakoś tam się z nim ułożyć. I jedną z nich właśnie była książka ,,Koło życia.” Autorką tej książki jest Elisabeth Kübler-Ross. Elizabeth była (bo całkiem niedawno umarła) sławną na całym świecie lekarką. Była psychiatrą, tantologiem. Znana jest z tego, że pracowała z dziećmi chorymi na AIDS oraz ludźmi starszymi i rozpoczęła w ogóle całą tą swoją działalność i szerzenie tego, o czym za chwilę będę opowiadać swoim przełomowym dziełem, studium psychologicznym, pod tytułem ,,rozmowy o życiu i umieraniu.” Elizabeth Ross była pierwszą osobą, która rozpoczęła w ogóle pomysł powstawania hospicjów.

 

Ewa Turek

I co dzisiaj nam się wydaje normalne.

 

Magdalena Czaja

I ona też prowadząc ten ruch hospicyjny w Stanach Zjednoczonych, zauważyła rzecz, o której też pewnie już wiele osób dzisiaj słyszy, że odchodzący ludzie żegnający się z życiem przechodzą parę faz tego odchodzenia. O tym powiem za chwilę więcej. Natomiast generalnie teraz próbuję nakreślić obraz, kim ona była. I ta książka ,,Koło życia” jest jej biografią, napisaną przez nią. Mam kilka fragmentów do przeczytania. Pierwszy fragment z książki ,,Kiedy piszę te słowa, jest styczeń 1997 roku. I muszę szczerze powiedzieć, że z niecierpliwością czekam na moją życiową promocję – ona życiową promocją nazywa śmierć – jestem bardzo słaba, obolała i całkowicie zdana na innych. Zgodnie z moją kosmiczną świadomością wiem, że jeśli przestałabym być zgorzkniała, rozgniewana i rozżalona z powodu stanu, w jakim się znajduję i po prostu powiedziała tak, takiemu właśnie zakończeniu życia, jakie mi dane, wówczas mogłabym stąd odejść, zamieszkać w lepszym miejscu, wieść lepsze życie. Ale ponieważ jestem tak bardzo uparta i krnąbrna, muszę jeszcze przerobić do końca moją ostatnią trudną lekcję, tak jak wszyscy. Mimo całego mojego cierpienia nadal sprzeciwiam się Kevorkianowi (to był lekarz, który popełniał na życzenie eutanazję, czyli pomagał ludziom po prostu umierać), który proponuje ludziom przedwczesne rozstanie z życiem tylko dlatego, że nęka ich ból lub źle się czują. Nie rozumie on, że pozbawia ich w ten sposób możliwości odebrania ostatniej lekcji tuż przed uzyskaniem promocji. Ja uczę się aktualnie cierpliwości i uległości, chociaż jest to trudna lekcja, wiem, że jest ona częścią planu wyższego. Wierzę, że On wie, kiedy nadejdzie dla mnie właściwy czas, bym opuściła moje ciało. Tak jak motyl opuszcza swój kokon.

 

Ewa Turek

Piękne.

 

Magdalena Czaja

Ja tą książkę czytałam przed zakochaniem się w Radykalnym Wybaczaniu. I zobacz ile tutaj jest elementów Radykalnego Wybaczania.

 

Ewa Turek

Pasują do siebie, jak takie puzzle, które tworzą większy obraz.

 

Magdalena Czaja

Ja sięgnęłam po tą książkę jeszcze nie wiedząc co mnie czeka, ponieważ sięgnęłam po nią z tego opisu. Jak zobaczyłam hospicja, umieranie i pani doktor, która się tym zajęła, to oczywiście stwierdziłam, że muszę przeczytać, bo to jest w moim temacie. Nie sądziłam wtedy, że sięgam po książkę, w której autorka da mi jeszcze jeden prezent. Ja całe swoje życie szukałam ludzi, którzy są mocno stąpający po ziemi, są w biznesie, są lekarzami, psychiatrami itd, a jednocześnie mają kontakt z tą swoją, nazwijmy to duchowością i nie wstydzą się o tym mówić. No i książka zaczyna się jak ona opisuje swoje życie jako dziewczynka, która się urodziła w Szwajcarii, miała rodzeństwo. Wszystko się wydarzyło przed zakończeniem drugiej wojny światowej. I ona opisuje nawet, że jako dziewczyna pojechała do Oświęcimia, do Auschwitz właściwie. Potem zostaje lekarzem, wyjeżdża do Stanów i tam opisuje właśnie, jak toczy się jej kariera lekarza. Pracuje w szpitalach. I wiesz, to wygląda jak po prostu historia lekarza, który opisuje, jak toczy się jego kariera.

 

Magdalena Czaja

Ale w pewnym momencie ona zaczyna opisywać, że zaczyna widzieć swojego przewodnika duchowego, że zaczęła spotykać duchy swoich umierających pacjentów. Opisuje taką historię, że przyjechała do pracy, jedzie w windzie i widzi swoją pacjentkę. I taka zdziwiona, co ona tu w ogóle robi? Dlaczego ona tutaj w ogóle stoi? Bo była chora. No ale jakoś nie zdążyła zadać pytania tej osobie. Wyszła na oddział i w tym momencie się dowiedziała od pielęgniarek, że ta pacjentka nie żyje.

 

Ewa Turek

To mi przypomniało film Szósty zmysł.

 

Magdalena Czaja

Ona zaczyna po prostu widzieć więcej niż inni. Mnie tak trochę rozśmieszyło jak ktoś to czyta – pamiętajcie, to jest autorytet medyczny. To jest niesamowite. Ja dlatego tak kocham tą książkę.

 

Ewa Turek

Klasyczna medycyna.

 

Magdalena Czaja

Odkryła te pięć etapów żałoby i tak dalej. I ona na przykład opisuje, że widziała wróżki kwiatowe.

 

Ewa Turek

Ma odlot. Ja ją czytałam lata temu. Czy pamiętasz, jak ona reagowała na te nowe rzeczy, które widzi i czuje?

 

Magdalena Czaja

Wiesz co? Ona reagowała na to normalnie. Chodziła nawet na na sesje medialne, że medium tam przywołało jakieś duchy itd. To jest taki tam ciekawy wątek, bo trzeba uważać na oszustów. Nawet tacy ludzie jak ona też spotykali osoby wykorzystujące pewne rzeczy. I to co ja kocham w tej książce to to, że ona jako ten autorytet medyczny, po prostu w pewnym momencie bardzo odważnie opisuje nietypowe rzeczy. Co my myślimy o ludziach, którzy mówią, że widzą wróżki kwiatowe –  no zwariował! A ona się tego nie wstydzi. I ta duchowość staje się częścią jej życia. Ona na przykład takie ma rady też tutaj, w tej książce. Jeśli dziecko, które umiera, mówi, że natychmiast musi się z wami zobaczyć, to po prostu natychmiast do niego jedźcie.

 

Ewa Turek

Nie ma dyskusji.

 

Magdalena Czaja

To znaczy, że to dziecko już wie, że odchodzi. Ona w ogóle mówi o dzieciach, że dzieci wiedzą, że odchodzą. Dużo trudniej jest rodzicom niż dzieciom. Dzieci tak naprawdę najbardziej przeżywają dramat rodziców. I ona jest jakby kolejną osobą w tej mojej kolekcji mentorów duchowych, która dała mi odwagę do tego, żeby ja będąc w biznesie, żebym umiała mówić o tym, w co ja wierzę.

 

Ewa Turek

Czyli mentor i autorytet dla Ciebie.

 

Magdalena Czaja

I tutaj Wam opowiem taką anegdotę, jak to przeczytałam. Jestem sama w domu, godzina dwudziesta czwarta, ciemno, czytam. Elizabeth pisze, że spotyka swojego przewodnika duchowego. I ja mam taką myśl. Ja też bym chciała zobaczyć swojego przewodnika duchowego. Dlaczego nie? I się tak przeraziłam tych myśli. Myślę sobie Jezu, jak ja teraz kogoś zobaczę, to po prostu umrę. I usiadłam na łóżku i mówię tak: nie nie nie (na głos). Nie nie nie. Ja nie chcę nikogo widzieć. Ja jestem nie jestem na to gotowa!

 

Ewa Turek

Odwołuję swoje słowa!

 

Magdalena Czaja

I zapaliłam sobie lampkę boczną, bo się przeraziłam. Także jak pytasz, jak ona to przyjmowała – no lepiej niż ja. Także kocham tą książkę również z innego powodu, ponieważ Elizabeth też pięknie pisze o pewności, że jest to drugie życie po śmierci, że wracamy do domu. Ona tam na przykład opisuje taką historię, jak już jest starszą panią. Przyjechała do Szwajcarii, jest u swojej siostry i nagle czuje, że po prostu coś się dzieje, że umiera. Ma taką myśl, że ma zawał i ma takie jakby podwójne myślenie, że jedna jej część wie, że się dzieje coś bardzo złego i że umiera, a druga część nie może się doczekać, kiedy umrze. I ona mówi jakie to jest niesamowite ,,ja po prostu tak świadomie teraz doświadczam tego umierania. To jest fantastyczne.” I ona pisze, że ona myślała, że ona mówi na głos te rzeczy i ona też tam pisze, że wie, że już tu nie wraca. ,,Ja już się tak cieszę, że wracam do domu.” Potem się okazało, że tylko chyba zemdlała, więc tak bardzo była rozczarowana, że wróciła. Ta jej pewność, że jest tam ten inny świat, że my nie nie znikamy, że wracamy do domu. I to jest to połączenie z Radykalnym Wybaczaniem, ten wstęp który czytałam, że my tutaj jesteśmy po to, żeby się rozwijać, żeby odebrać lekcję, żeby doświadczyć. Słuchajcie, to jest ciekawe, to nie była misia pluszowa, to była niezła, twarda baba. Jej się bali. Wcale chyba nie była sympatyczna. Tak mi się coś wydaje. Ja w ogóle mam takie przemyślenie Ewa, jak przyglądam się tym ludziom, na których ja patrzę jako takie wzorce dla mnie, mentorów. Że bardzo często to są dosyć tacy ludzie wymagający.

 

Ewa Turek

Kanciaści.

 

Magdalena Czaja

Wcale nie taki obraz uśmiechniętej, serdecznej osoby. Owszem, oni też tacy byli, ale np. w pracy ta Elizabeth była bardzo twarda. Ona tam stawiała granice, walczyła z mężczyznami o swoje. To też jest taki przykład tego, że można być w tym rozwoju/duchowości, jak my to nazywamy, a jednocześnie mocno stąpać po ziemi. Ja to zawsze chciałam odnaleźć, poszukać, widzieć, że to jest możliwe łączenie tych dwóch światów. I ona mi to w tej książce przyniosła. W tej książce jest jeszcze taki wątek, że faktycznie jakoś tak się składa, że ci ludzie, którzy są tymi wyższymi jakimiś takimi, nie wiem jak to nazwać istotami, bardziej są oświeceni. Oni bardzo często mają bardzo trudne życia.

 

Ewa Turek

To ziemskie tutaj.

 

Magdalena Czaja

Ona w pewnym momencie traci wszystko. Traci wszystko i podnosi się z tego i mówi ,,Wiem, że to kolejne doświadczenie” chociaż doświadcza tego jako człowiek. To jest trudne bardzo, ale ona po prostu się otrzepuje i idzie dalej. I ona tak bardzo wierzyła i mówiła o tym wprost, o tym drugim życiu, o tym powrocie do domu. Ja później przeczesałam cały internet. Obejrzałam wszystko z nią, przeczytałam wszystko z nią. Jest taki jeden wywiad. Ona już jest taką staruszką i odwiedza ją Oprah Winfrey. Oprah pyta czy naprawdę wierzy, że jest tam coś po śmierci. A Elizabeth mówi do niej tak: no pewnie, że jest. Dam ci znać, jak tam jest.” I wiesz co? Ja nawet miałam taką myśl, że ja to bym chętnie napisała do ofiary, czy dostała swój los i dała sygnał. To by było bardzo ciekawe.

 

Ewa Turek

Jak opowiadałaś o tym mdleniu, to jest taki stan, w którym jest się bohaterem, ale też i reżyserem, obserwatorem. Podobne wrażenie opisuje naukowiec, neurobiolożka, która na wystąpieniu TEDx owym właśnie opisuje swój udar.

 

Magdalena Czaja

Uwielbiam to! Uwielbiam ten film.

 

Ewa Turek

Też damy link w opisie, żebyście zobaczyli.

 

Magdalena Czaja

Ja chyba lubię te same rzeczy oglądać i czytać, bo tamten film oglądałam wielokrotnie i ona w dodatku tak przepięknie opowiada.

 

Ewa Turek

Prowadzi nas w tej historii.

 

Magdalena Czaja

Także też damy link, bo to też piękne. I teraz komu ta książka mogłaby pomóc? Ja powiem komu ona pomogła. Ja zachęcam do niej bardzo, bardzo często. Na przykład osobom, które zmierzyły się ze śmiercią kogoś bliskiego. Może pomóc przy śmierci dzieci, kiedy nam trudno się jest bardzo pogodzić. Ta zmiana perspektywy na to, że to wszystko ma sens, czyli to, co my robimy w Radykalnym Wybaczaniu. Zobacz, jak mnie się te wszystkie nitki gdzieś schodzą do tego.

 

Ewa Turek

Często mówię. Różne metody prowadzą przez różne drogi, ale do tego samego celu.

 

Magdalena Czaja

Tak. I to wszystko właśnie ta zmiana perspektywy, że możemy patrzeć na nasze życie jako ciąg nieudanych prób, cierpień, bólu, rozczarowań itd. Ale możemy też odwrócić ten obrazek i zacząć próbować szukać po co to się dzieje? Czego mnie to uczy? Zobacz, ona w tym wstępie, który ja czytałam, mówi, że jest przeciwniczką eutanazji, ponieważ odbiera to ludziom w końcówce życia, doświadczenie jeszcze jakiejś lekcji. I właśnie zaczęłam mówić, że ona jak pod koniec życia stała się niepełnosprawna, bo ona w pewnym momencie chyba była sparaliżowana. To ona z jednej strony się wściekła, dalej chciała palić papierosy. To był taki kawał człowieka. Z drugiej strony miała świadomość, że najwyraźniej odbiera lekcję pokory i umiejętność zawierzenia innym. I ja tutaj też nie mam wątpliwości, że wszystko co nas spotyka jest jakąś lekcją. I samo nawet takie chociaż uchylenie drzwi tej świadomości, żeby uwierzyć w to, że tak jest, już słuchajcie, osłabia siłę tego bólu.

 

Ewa Turek

A ja mam pytanie do Ciebie. Co ta książka Tobie dała, zmieniła?

 

Magdalena Czaja

Po pierwsze utwierdziła mnie w przekonaniu, że można być twardo stąpającą osobą po ziemi, prowadzić biznes. Ja prowadziłam biznes i dalej prowadzę kilka i ja bardzo długo się wstydziłam tego, w co wierzę, tej swojej duchowości. Myślałam sobie tak, że ten świat przedsiębiorców jak usłyszy co ta Czaja wyprawia, w co wierzy to, że ja zostanę jakoś za to osądzona, oceniona, że zwariowałam itd. Też taka historia niesamowita jak przychodzą do Ciebie Twoje anioły i Cię konfrontują z takimi rzeczami. Pamiętam, przyszedł na rozmowę kwalifikacyjną młody człowiek. Siedzimy na tej rozmowie w moim gabinecie, jeszcze jak prowadziłam agencję reklamową. I tak rozmawiamy, rozmawiamy, on taki bardzo przebojowy. I on w pewnym momencie patrzy na moją półkę i mówi tak: O Radykalne Wybaczanie. Tym się zajmujesz? A ja pamiętam, że się zrobiłam cała czerwona. I on na mnie spojrzał i powiedział tak do mnie: A ty się tego wstydzisz?

 

Ewa Turek

Jaki nauczyciel..

 

Magdalena Czaja

Byłam jak motyl, którego tak się przyszpila. I on uświadomił, że ja faktycznie się wstydzę, że ja mogę być za to oceniona po prostu. I ta książka mi pomogła zobaczyć, że kurczę, trzeba mieć jaja. To jest spójność, to jest bycie spójnym ze sobą. Jak w coś wierzysz, jesteś spójna ze sobą, to stoisz za tym w co wierzysz. Choćby cały świat Ci mówił, że jesteś głupią wariatką, chodzisz po wodzie, odpłynęłaś.

 

Ewa Turek

Bo to jest twoja prawda.

 

Magdalena Czaja

Bo to jest twoja prawda i ty za tym stoisz. I ta książka jakby dorzuciła ten kolejny kamyczek. Zwłaszcza, że ona jest lekarzem.

 

Ewa Turek

Autorytet klasyczny ze świata materialnego.

 

Magdalena Czaja

Tutaj ten margines na wariactwo jest jeszcze mniejszy. Ja chcę być dla innych i wydaje mi się, że mi się to udaje, przykładem, że można być wymagającym w wielu obszarach, dbającym o materię, o życie, a jednocześnie być w tej duchowości. I to na pewno ta książka mi dała. Plus dała mi ten balsam na duszę o tym życiu po śmierci, o tym, że ci nasi ukochani zmarli dalej są w domu. Czasami się żegnają. Także to wszystko mi dała. I na końcu tej książki jest to co ona napisała i to dedykuję wszystkim tym, którym ktoś niedawno odszedł, bo byłam zszokowana czytając ostatnio teraz wiadomości, że mamy dużą nadumieralność w tej chwili. Coś takiego się dzieje, że bardzo dużo osób odchodzi. I to co ona napisała to właśnie dla Was to czytam. ,,Przygotowując się do przejścia z tego świata na tamten. Wiem, że niebo lub piekło zależą od sposobu, w jaki ludzie prowadzą swoje obecne życie. Jedynym celem życia jest wewnętrzny rozwój. Najważniejsza lekcja, jaką odbieramy polega na nauczeniu się kochania i bycia kochanym, bezwarunkową miłością. Miliony ludzi na świecie cierpi głód, miliony nie ma gdzie mieszkać. Miliony cierpią na AIDS, miliony są wykorzystywane i krzywdzone, miliony zmagają się z fizycznymi i umysłowymi ułomnościami. Każdego dnia kolejna osoba woła o zrozumienie i współczucie. Posłuchajcie jej głosu. Usłyszcie jej wezwania jako piękną muzykę. Zapewniam was, że największa nagroda w waszym życiu przypadnie wam w udziale wówczas, gdy otworzycie swoje serca dla tych, którzy są w potrzebie. Największym błogosławieństwem jest zawsze możliwość pomagania innym. Głęboko wierzę, że prawda ta ma wartość uniwersalną, stojącą ponad wszelkimi podziałami religijnymi, ekonomicznymi, rasowymi. Wynikającą ze wspólnego dla wszystkich ludzi doświadczenia życia. Wszyscy ludzie pochodzą z tego samego źródła i powracają do tego samego źródła. Wszyscy musimy nauczyć się kochać i być kochanymi – bezwarunkową miłością. Wszelkie przeciwności losu, wszystkie udręki i koszmary, wszystko, co postrzegamy jako karę od Boga, są w istocie darami. Dają nam bowiem okazję do wewnętrznego rozwoju, który jest jedynym celem życia. Nie będziemy mogli uzdrowić świata, nim nie uzdrowimy samych siebie. Jeśli jesteście gotowi na doświadczenie duchowe i nie czujecie przed nimi lęku, będziecie je mieli. Nie potrzebujecie żadnego mistrza duchowego czy guru, który będzie udzielał wam wskazówek. W każdym z nas, którzy przychodzimy na świat, ze źródła, które Ja nazywam Bogiem, tkwi pierwiastek boskości. To właśnie dzięki Niemu posiadamy wiedzę na temat naszej nieśmiertelności. Żyjcie aż do czasu naturalnej śmierci. Nikt nie umiera w samotności. Każdy jest kochany bezgraniczną miłością. Każdy jest błogosławiony i prowadzony przez duchowych przewodników. To bardzo ważne, abyście robili tylko to, co naprawdę lubicie. Nawet jeśli jesteście biedni, głodni i mieszkacie w nędzy mieszkaniu, żyjcie pełnią życia, a wówczas, u kresu waszych dni będziecie błogosławić wasze życie, ponieważ zrobiliście to, co mieliście do zrobienia na tym świecie. Najtrudniejsza lekcja polega na nauce bezwarunkowej miłości. Umierania nie należy się bać, może być ono bowiem najwspanialszym doświadczeniem waszego życia. Wszystko zależy od tego, jakie było wasze życie. Śmierć jest jedynie przejściem z tego życia do istnienia w innym świecie, w którym nie ma już cierpienia ani męki. Wszystko możecie znieść, gdy macie w sobie miłość. Moim życzeniem jest, abyście próbowali dawać większej liczbie ludzi więcej miłości, bo jedyną rzeczą, która żyje wiecznie, jest miłość.

 

Ewa Turek

Piękne. A wiesz, że przypomniałaś mi o czymś, co kiedyś z córką zrobiłyśmy? Ustaliłyśmy, że jeżeli ja pierwsza odejdę, to dam jej konkretny znak.

 

Magdalena Czaja

Chcę się dowiedzieć, czy Oprah dostała znak!

 

Ewa Turek

To ja Ci powiem z tamtej strony, czy się zadziało.

 

Magdalena Czaja

No właśnie, tylko Ewa, nie w nocy. Pamiętaj nie o dwudziestej czwartej.

 

Ewa Turek

Chyba, że zapalisz lampkę.

 

Magdalena Czaja

Na koniec jeszcze tak jakoś weszłyśmy na ten temat umierania, ale ta książka dotyka tego tematu i myślę, że to jest temat bardzo ważny, a jednocześnie taki trochę tabu, a my się nie boimy o niczym rozmawiać. Zresztą nawet powstał słuchajcie, e-book ,,Jak pożegnać ból straty?” w którym właśnie znajdziecie, też między innymi to, o czym chcę powiedzieć na koniec, czyli te etapy odchodzenia, które sformułowała Elizabeth Ross. Ona powiedziała, że osoba, która choruje, umiera, jest w hospicjum, ale jakby się zastanowić, to w ogóle każdej straty to też może dotyczyć. Również osoby przechodzącej żałobę, że te osoby przechodzą 5 etapów. To jest zaprzeczenie, gniew, targowanie się, depresja i akceptacja. I teraz czym są te kolejne etapy? Zaprzeczenie – to mówimy sobie nie no, to się nie dzieje.

 

Ewa Turek

Nie zgadzam się! Nie chcę tego!

 

Magdalena Czaja

Nie chcemy przyjąć do wiadomości, że albo ponieśliśmy stratę, albo że właśnie chorujemy i że przychodzi czas końca. To może być próba lekceważenia sytuacji, próba nie dostrzegania. Gniew to jest to pytanie dlaczego? Dlaczego ja? Tak jak ty mówiłaś o książce ,,Rozmowy z Bogiem” to tam właśnie pytanie ,,Dlaczego??”, które zadawał Bogu, to właśnie one wynikały z gniewu. Z niezgody. Tutaj może też pojawić się złość wobec siebie, wobec innych, wobec lekarzy, wobec siebie dlaczego moje ciało takie jest, że zachorowałam itd.

 

Ewa Turek

Generalnie bunt przed rzeczywistością.

 

Magdalena Czaja

Potem jest targowanie się: Okej.. Jeszcze tylko rok, żebym zobaczyła, jak dziecko idzie do szkoły, to ja się poprawie, przestanę robić to i to.”

 

Ewa Turek

,,Obiecuję, że coś tam zrobię. Jak się poprawi.”

 

Magdalena Czaja

Pójdę do zakonu – to moje słynne było zawsze.

 

Ewa Turek

A nie znam tego!

 

Magdalena Czaja

Nie poszłam. Jak widać życie inaczej się potoczyło. Kolejne to depresja – nie ma sensu dalej żyć.

 

Ewa Turek

Taki dołek.

 

Magdalena Czaja

Ja widziałam to u osób bliskich mi, które umierały, bo sama doświadczyłam straty mojego taty i kolejnej drugiej osoby bardzo bliskiej. Ta depresja jest bardzo, bardzo trudnym etapem również dla otoczenia. No i na samym końcu jeśli się uda, bo nie zawsze ludzie przechodzą wszystkie etapy, nie zawsze przechodzi się w tej kolejności, zwłaszcza w żałobie. One mogą się zmieniać. No i ostatnie to akceptacja.

 

Ewa Turek

To jest piękny dodatek, czyli historia Colina Tippinga kiedy on malował swoją trumnę.

 

Magdalena Czaja

Akceptacja. Tak się dzieje. Teraz przyszła moja kolej. Mój tata zawsze mówił, że są pory roku i na człowieka też przychodzi jego pora.

 

Ewa Turek

Cyganie też mówią, że bardziej żal tych, którzy zostają, niż tych, którzy odchodzą.

 

Magdalena Czaja

Ja się trzymam tej myśli. Ta książka nie jest absolutnie smutna. Ona jest piękna, ona jest piękna. I ostatnio nawet w przeciągu tego miesiąca dwie osoby dały mi znać. Jedna, że w ogóle dzięki tej książce zaczęła się otwierać na duchowość. A poleciłam ją, ponieważ tam była śmierć małego dziecka, Zresztą nawet nie jej dziecka, ale bliskiego dziecka po prostu. I że ta książka zmieniła w ogóle perspektywę, zaczęła otwierać się na duchowość. A druga osoba doświadczyła śmierci bliskiej osoby. I też z tego co wiem, zaczyna żyć ta osoba, więc myślę, że zapoznanie się z tymi tematami też pomaga nam żyć.

 

Ewa Turek

Książka, która przynosi ulgę, tak jak metoda Radykalnego Wybaczania też przynosi ulgę. Myślę, że chodzi o to, żeby każdy z was szukał tej najlepszej formuły, która dla niego w momencie, w którym są, po doświadczeniach, które mają, zadziałała tu i teraz.

 

Magdalena Czaja

Amen.

 

Ewa Turek

Amen. I na koniec powiem, że bardzo prosimy Was, drodzy słuchacze, nasi ukochani, wspaniali, fantastyczni, żebyście do nas pisali swoje książki, które zrobiły WOW w Waszym życiu. Bo my chętnie też posłużymy się Waszymi inspiracjami.

 

Magdalena Czaja

I jeszcze Ewa pozwolisz? Ostatni kawałeczek taki mały. Na końcu jest piękna metafora. ,,Nie lękajcie się. Nie ma ku temu powodu jeśli tylko pamiętacie o tym, że śmierć nie istnieje. Starajcie się poznać samych siebie i traktujcie życie jako wyzwanie, w którym najtrudniejsze wybory są jednocześnie najbardziej wzniosłymi, a więc tymi, w których znajduje odbicie, prawość oraz wola Najwyższego. Nie ma przypadków – popatrz, nasze Radykalne tutaj po prostu – nie ma przypadków. Wszystko, co dzieje się w życiu jest z gruntu pozytywne. I tutaj to piękne, metaforyczne zdanie: Osłaniając kaniony przed wichurami, nigdy nie ujrzymy piękna ich żłobionych urwisk.

 

Ewa Turek

Piękne, Ładne, biorę!

 

Magdalena Czaja

Myślę, że już możemy skończyć promocje tej książki,

 

Ewa Turek

Dziękujemy za wysłuchanie i wszystko co dalej się będzie toczyło zależy też od Was.

 

Magdalena Czaja

I piszcie do nas, jakie są wasze ukochane. Jeśli jeszcze nie znamy, to jest szansa, że sięgniemy po nie. Dziękujemy za dzisiaj!

 

Ewa Turek

Dziękujemy.

Zapisz się na wydarzenie