„Trauma nie jest tym, co ci się przydarza. Trauma to to, co dzieje się w tobie w wyniku tego, co ci się przydarza” – pięknie powiedział Dr Gabor Mate.
Trauma to niewidzialna siła, która mocno kształtuje nasze życie. Wpływa na to jak żyjemy, kochamy, jaki nadajemy światu sens. W tym odcinku rozmawiamy o niej, bo jest tak powszechna w naszym życiu, a jak mówi chińskie przysłowie „Zamknięcie oczu nie złagodzi bólu”.
O czym usłyszysz w tym odcinku?
• jak powstaje trauma
• jakie są objawy traumy
• co proponuje Radykalne Wybaczanie
Po wysłuchaniu tego odcinka możesz:
• umówić się na sesję z Trenerem Radykalnego Wybaczania (bazę znajdziecie na stronie Instytutu www.metodatippinga.pl)
• przeczytać książkę Colina Tippinga “Radykalne Wybaczanie”
• wypełnić arkusz RW
• podzielić się tym odcinkiem z minimum jedną osobą, której to może pomóc
• obejrzeć nasze filmy na YT
Radykalne Wybaczanie to metoda, której autorem jest Colin Tipping. To potężne i skuteczne narzędzie pracy nad sobą, które przynosi ulgę, spokój i poczucie lekkości życia. Od 20 lat działa na całym świecie z korzyścią dla tysięcy ludzi.
Instytut Metody Tippinga w Polsce, jedyny, licencjonowany ośrodek Radykalnego Wybaczania w Polsce.
Prowadzące to:
Magdalena Czaja, Dyrektor Instytutu Metody Tippinga w Polsce, coach, autorka metody Lovefiting®
Ewa Turek, trener komunikacji, mówca, coach. Współpracownik Instytutu.
Magdalena Czaja
Witaj w Instytucie Metody Tippinga, w którym dzielimy się filozofią Radykalnego Wybaczania. Nazywam się Magdalena Czaja i prowadzę jedyny w Polsce ośrodek oficjalnie reprezentujący tę metodę w Polsce. W tym podkaście wraz z naszą trenerką i pracownicą Ewą Turek pomożemy ci lepiej poznać Radykalne Wybaczanie i jego narzędzia. Narzędzia, które od dekad zmieniają życie tysięcy osób na całym świecie, pomagając uwolnić się od bólu przeszłości i teraźniejszości po to, aby żyć z lekkością i radością. Bo wybaczanie naprawdę ma moc uzdrawiania. Zapraszam.
Magdalena Czaja
Dzień dobry!
Ewa Turek
Witamy serdecznie.
Magdalena Czaja
Witamy po przerwie.
Ewa Turek
No tak, po wakacyjnej. Tak rzeczywiście, już zapomniałam bo jesień za oknem.
Magdalena Czaja
Ja nie zapomniałam. Nigdy nie zapomnę, że są wakacje zwłaszcza jak patrzę na moje dziecko, które naprawdę przeżywa, że wraca do szkoły. Ja go rozumiem. Będzie o traumie, wspomnimy też o traumie szkolnej.
Ewa Turek
Dzisiaj ważny temat, trudny ale ważny. Czyli traumy. I tu stawiamy pewną gwiazdkę bo Radykalne Wybaczanie nie zajmuje się bezpośrednio tzw. świeżą traumą.
Magdalena Czaja
Tak i nawet nie tylko świeżą. Po prostu traumą. Trenerzy Radykalnego Wybaczania nie są wykształconymi w tym kierunku ludźmi więc o tym czym zatem Radykalne Wybaczanie się zajmuje w tym kontekście, w czym może pomóc, jak się tym zająć, powiemy potem, natomiast warto dodać, że nie ma potrzeby zajmowania się traumą. To jest ważne. Radykalne Wybaczanie daje rozwiązanie jak pośrednio się nią zająć. Zresztą jest teraz taka tendencja, od jakiegoś czasu, że mówi się o tym, że w ogóle wchodzenie w traumę. Nie jest konieczne, a może nawet wywołać jeszcze re-traumatyzację, wywołać więcej szkód niż pożytku, więc coraz głośniej się mówi o tym, żeby w traumę nie wchodzić.
Ewa Turek
To zacznijmy od tego, żeby jakoś określić, czym jest ta trauma.
Magdalena Czaja
Tak i tutaj pojawia się bardzo fajna definicja Gabora Mate chyba, najbardziej znanego obecnie, albo przynajmniej najbardziej medialnego dzisiaj człowieka, który wypowiada się w obszarze traumy. Zresztą sam traumy też doświadczył, opowiada o tym często. I to właśnie w nim lubię, bo on opowiada o sobie i to mi też daje takie poczucie, że to jest ważne, żeby rozmawiając z innymi o tak ważnych tematach, żeby też mówić o tym, jakie się ma swoje doświadczenia.
Ewa Turek
Bo jest się autentycznym wtedy dla drugiej strony.
Magdalena Czaja
Dlatego Gabor Mate skradł moje serce przez to, że jest dla mnie autentyczny i on powiedział, tutaj możesz Ewa zacytować.
Ewa Turek
,,Trauma nie jest tym, co ci się przydarza, trauma to to co dzieje się w tobie w wyniku tego co ci się przydarza”.
Magdalena Czaja
I czy Tobie coś to nie przypomina?
Ewa Turek
Jakie to jest podobne do tego co słyszymy w Radykalnym.
Magdalena Czaja
Tak, dlatego, że np. w wirówce Radykalnego Wybaczania robi coś takiego, że patrzymy na fakt, a potem patrzymy, jakie tu nastąpiły interpretacje. I to, co powiedział Mate jest prawdopodobnie właśnie tym obszarem, czyli coś się wydarza, a my to interpretujemy. I tutaj np. trauma szkolna. Zobacz, przecież my już mamy tyle lat, a ja pamiętam jak szukaliśmy szkoły dla Maksa, i weszliśmy do takiej po prostu niepaństwowej podstawówki. Wielka szkoła, z wielkim boiskiem, dzieci drące się wszędzie itd. Jak ja weszłam w te mury i zobaczyłam jeszcze panią dyrektor, starej daty, w takiej spódnicy, w kapciach (przysięgam). Ja poczułam taki lęk. To było niesamowite. I teraz powiedz mi, o co chodzi? Przecież ja byłam dobrą uczennicą, nie miałam problemów w szkole. A jednak musiałam tam doświadczyć czegoś, co wywołało we mnie pewne uczucia, interpretacje. Ja tego tematu jakoś specjalnie nie zgłębiałam, więc ja nie wiem, jakie miałam interpretacje w tej szkole, ale na pewno musiał być tam lęk przed czymś, przed karą, przed byciem niewystarczająco dobrym, przed tym, że się może okaże, że jestem niewystarczająco dobra? Fakty i interpretacje to jest dokładnie to, co mówi Gabor Mate, że to nie jest to, co ci się przydarza. Bo zobacz, jak masz tylko inną wrażliwość niż druga osoba to, to samo wydarzenie u ciebie może wywołać traumę, a po drugiej osobie – po prostu jakoś ją tam poruszy. I to jest szokujące, jak to samo wydarzenie może być różnie odebrane przez różnych ludzi. I tu jest właśnie ten obszar. Trauma to to co dzieje się w tobie w wyniku tego co ci się przydarza.
Ewa Turek
I to co często też powtarzamy tutaj w tych podcastach, rozmowach, że to samo wydarzenie dla dziecka i dla rodziców, czy osób dorosłych, które biorą udział w tym wydarzeniu, mogą być kompletnie różne.
Magdalena Czaja
Tak i tutaj od razu mi przychodzi do głowy traumę osób, które trafiają do nas na sesję czy też na warsztaty, kursy, które opowiadają o byciu w sanatorium. Ci, którzy słuchają naszych podkastów wiedzą, że to jest też moje doświadczenie, bo jako dwuletnie dziecko trafiłam na pół roku do sanatorium i byłam tam sama przez pół roku. Widziałam rodziców raz w miesiącu. I teraz uwaga, ja nie miałam dostępu do tego wydarzenia bardzo, bardzo długo. W ogóle coś zaczęłam łączyć w mojej głowie, że coś musiało się dziać w moim życiu, gdy poszłam do kina i zobaczyłam dziewczynkę, która stoi przy oknie i patrzy, jak odjeżdża autobus z dziećmi i przyjeżdżał następny. U mnie tak było, zmieniały się turnusy, a ja zostawałam. Ja byłam takim dzieckiem stojącym przy szybie. Ja się tak rozpłakałam, to był w ogóle początek filmu. Ja wyszłam z kina, ale ja nie wiedziałam, co się dzieje? Wyszła moja przyjaciółka za mną. Ja wtedy tego nie połączyłam. Potem dopiero zrozumiałam, że po prostu odezwała się ta część mnie, która przeżywała dramat stojąc przy tym oknie. I teraz rodzice. Jak ja po latach próbowałam rozmawiać z rodzicami – i to jest doświadczenie wielu osób, którymi zajmujemy się jakoś tymi sanatoriami itd. W momencie kiedy my staraliśmy się rozmawiać z rodzicami – ja chciałam, żeby moi rodzice chociaż uznali, jakie to musiało być dla mnie trudne.
Ewa Turek
Szacunek do emocji, które przeżywałaś.
Magdalena Czaja
I to już wszystko, czego ja chciałam. Ja nie chciałam przeprosin, bo moja racjonalna część wiedziała, że oni mi ratowali życie, bo ja miałam podejrzenie mukowiscydozy itd, itd. Ale ta moja część dziecięca chciała uznania, że to była dla mnie straszna krzywda.
Ewa Turek
Niech mnie ktoś przytuli.
Magdalena Czaja
Tak, niech ktoś powie, że faktycznie to musiało być trudne. A co ja słyszałam? Co ty opowiadasz? Ratowaliśmy Ci życie. Nie wiesz, jak my cierpieliśmy. Ty byłaś dzieckiem, więc nic nie rozumiałaś. Czy o to oskarżam rodziców? Nie, ale to pokazuje, chociaż długi czas mnie to strasznie denerwowało, że oni nie potrafią zobaczyć, że ja też tam byłam cierpiącą osobą. Co oni robili? Racjonalizowali to sobie.
Ewa Turek
Oni próbowali sobie poradzić ze swoimi traumami i z tą sytuacją.
Magdalena Czaja
Ile razy my komuś coś opowiadamy, że to było dla nas trudne, a ktoś mówi: co ty mówisz, takie doświadczenie? Gorsze rzeczy się dzieją na świecie. I to może być trudne. I to jest to, o czym ty mówisz, że dla jednej osoby to może być wstrząsające, a druga osoba powie: no, coś tam się wydarzyło.
Ewa Turek
I teraz wracając do traumy jako takiego urazu psychicznego, można podzielić na objawy. Czyli coś, co później skutkuje zmianami w nas, w naszym funkcjonowaniu, bo działo się wcześniej coś, co można nazwać traumą. Myślę, że każdy z nas w środowisku, czy w sobie, może zobaczyć te elementy, bo na pewno są to takie problemy jak: brak koncentracji, trudności z koncentracją, pewne luki w pamięci. Bardzo często na sesjach klienci mówią: nie pamiętam okresu szkolnego, nie pamiętam dzieciństwa, nie pamiętam tego. I my już wiemy, że tam jest coś.
Magdalena Czaja
Ja znam ludzi, którzy nie pamiętają w ogóle okresu, w którym się rozwodzili. Dorośli ludzie i takie wydarzenie. No trauma. Jak mówimy o dzieciństwie, że czegoś nie pamiętamy, to wszyscy traktujemy to, że to jest normalne, że mało co pamiętamy, ale jak ty się rozwodziłaś 10 lat temu i tego okresu nie pamiętasz? To to jest dziwne.
Ewa Turek
Coś jest na rzeczy. Są również takie reakcje jak objawy somatyczne, czyli to, co odczuwamy w ciele. Na przykład zaburzenia rytmu serca. Nawet taki organ jak serce może nieprawidłowo funkcjonować. To są wszelkiego rodzaju zmęczenia, przemęczenia, brak sił po małym wysiłku, lub nadpobudliwość.
Magdalena Czaja
Czyli brak energii i nadmiar energii.
Ewa Turek
Tak, każdy może zupełnie inaczej reagować na te nieprzepracowane traumy.
Magdalena Czaja
No i sen dużo mówi. Pewnie większość z Was ma tę świadomość, że jak coś się dzieje w waszym życiu, to po śnie poznajemy, jak bardzo to nas stresuje. Jeśli sobie radzimy z tym za dnia, to w nocy wychodzi na światło nocne.
Ewa Turek
I z podświadomość to wychodzi. Mogą się pojawić pewne objawy, trudności emocjonalne. I tutaj jest całe spektrum różnych objawów jak poczucie bezradności, bezsilności, czy właśnie tak jak mówisz te koszmary senne, odreagowanie w trakcie snu. Ale też wybuchy gniewu lub nieadekwatne reakcje do sytuacji.
Magdalena Czaja
Tak, kiedyś na sesji osoba przyszła właśnie z wybuchami gniewu, których nie rozumiała. Okazało się, że był to wynik zupełnego zepchnięcia pod dywan śmierci dziecka. W sensie dziecko się urodziło martwe. Człowiek sobie nie poradził z tym tematem. Potem się okazało, że faktycznie to się przełożyło na to, że po prostu miał niekontrolowane emocje w postaci wybuchów złości.
Ewa Turek
To ja mam podobny przypadek, ale to była kobieta, która w młodości właśnie też urodziła martwe dziecko, a ponieważ była w obcym środowisku za granicą, nie wiem, z czego to wynikało, ale nie mogła nawet się pożegnać z tym dzieckiem. Po latach jej ciało powiedziało stop, dosyć. Ona nie mogła wstać z łóżka. Nie mogła wyjść do pracy, żeby ćwiczyć a prowadziła zajęcia fitness. Podczas tych kilku naszych spotkań jej ciało zaczęło odreagowywać. Było to wycie. I ja po prostu towarzyszyłam jej w tym czasie w kompletnej ciszy, bo wiedziałam, że to potrzebuje mieć swój czas na to, żeby wyszło, żeby uznać ten ból. Także czasami są te nieprzepracowane traumy, czy żałoby, które wychodzą po latach.
Magdalena Czaja
Bo tak na skróty, po takiej traumie np. utraty dziecka to mamy dwie opcje, albo się zapaść w tym bólu, albo udać, że go nie ma. Natomiast nie da się udawać, że jest coś, co staje się w sumie też esencją naszego życia, i trzeba po prostu się odwrócić do tego bólu i go zobaczyć.
Ewa Turek
Tak i to jest praca właśnie z tym bolącym miejscem. Każdy z nas chyba też ma w swoim środowisku takie osoby, którym ciągle się coś przydarza. Czyli mają tzw. skłonności do wypadków, do gubienia, do strat finansowych. Gubią okulary, klucze. Ciągle są w takiej bezradności. Ale to są również negatywne nawyki żywieniowe, bo w jakiś sposób próbuje sobie zrekompensować ten ból, który cały czas ze sobą noszą.
Magdalena Czaja
Uregulować jakoś ten ból. Jedzenie staje się taką ulgą na chwilę.
Ewa Turek
Są też objawy takie czysto społeczne. Na przykład izolacja od środowiska, wyraźny brak zaufania, albo zaburzone związki, trudność w budowaniu dłuższych relacji, czy bliższych relacji. Także to są objawy, które mogą być w wyniku traum z przeszłości. Ale mamy też takie traumy, które są po bardzo gwałtownych zdarzeniach.
Magdalena Czaja
Tak, bo można powiedzieć, że mamy takie dwa typy traumy. Pierwszy rodzaj jest wynikiem nagłego wydarzenia psychicznego, wypadek, śmierć. A druga jest bardziej związana z długotrwałym udrękami. I tutaj wchodzą w grę bardzo mocno relacje, w których my doświadczamy traumy. Ja mam na swoim koncie. Zobacz, ile ja traum przeszłam. Ale ja chciałam coś powiedzieć. Myślę, że to jest dla mnie ważne, żeby to powiedzieć. My na naszych live czy podkastach nie mówimy o rzeczach, które w jakiś sposób same nie dotknęłyśmy.
Ewa Turek
Jesteśmy jak ten Gabor.
Magdalena Czaja
Tak dokładnie. I jeżeli mówimy o Radykalnym Wybaczaniu czy o Byron Katie, czy o stylach przywiązania, to dla mnie to są rzeczy, które w moim życiu bardzo mi pomogły dojść, tu gdzie jestem. I te traumy też były moimi drogowskazami i w pewnym sensie też mnie zmusiły do pracy. Ale taką traumą, która mi się przydarzyła, takie krótkotrwałe wydarzenie … W ogóle niesamowite, bo ilu ludzi w życiu przeżyło trzęsienie ziemi? A mnie się to przydarzyło. Miałam wtedy 24 lata. To było największe trzęsienie ziemi w Los Angeles w 1994 roku. Zaczęło się o 3.20 nad ranem. Wyrzucił mnie ten pierwszy wstrząs z łóżka. Ponieważ już wcześniej były jakieś lekkie wstrząsy, to ja jak polski harcerz przeczytałam, co mogłam, żeby się dowiedzieć, co trzeba robić w trakcie trzęsienia ziemi. Zwłaszcza że Los Angeles, w ogóle Kalifornia, czeka na to wielkie trzęsienie ziemi. Więc stałam w futrynie drzwi, byłam zlana potem, sercem myślałam, że mi pęknie, tak mi waliło. Doświadczyłam takiego uczucia, że zaczęły mi się zmysły wyłączać, straciłam słuch, wzrok. Ja tego przez lata nie rozumiałam, potem dopiero zrozumiałem, że po prostu organizm wyłącza zmysły, żeby inne organy np. mogły funkcjonować. To trwało tam około 30 sekund i to jest strasznie długo. Musiałam stamtąd wyjechać. Musiałam wyjechać, bo nie byłam w stanie tam żyć. Bo to nie jest tak, że jest jedno trzęsienie ziemi, tylko potem są tzw. aftershocks, czyli po prostu jest mnóstwo małych trzęsień, w których każdy może w każdej chwili stać się dużym.
Ewa Turek
Żyjesz na bombie.
Magdalena Czaja
Tak i ja nie mogłam spać. Wyjechałam do Sacramento, tam zamieszkałam z takimi cudownym Amerykanami, którzy mnie po prostu przygarnęli. Przez pół roku budziłam się w nocy z przekonaniem, że się ziemia trzęsie. Siadałam na łóżku i dotykałam ściany, to mi dawało sygnał, że to tylko mój umysł. I to było niesamowite jak nasz umysł potrafi nas oszukiwać kiedy jesteśmy w lęku. Ja na przykład wchodziłam do dużych budynków i widziałam, że one się ruszają. Ja to po prostu widziałam. Więc takiej traumy doświadczyłam. Ja po prostu sobie z niej jakoś wyszłam. Wróciłam do Polski. W Polsce nie ma trzęsień ziemi, poczułam się bezpiecznie, ale kiedy po wielu, wielu latach wróciłam do Los Angeles, to pierwszej nocy miałam wrażenie, że się ziemia rusza. I to było niesamowite, jak moje ciało mi przypomniało stare doświadczenia, to było niesamowite.
Ewa Turek
Co zrobiłaś wtedy?
Magdalena Czaja
Ja miałam ochotę wracać do Polski. To było tak trudne tam być. A jeszcze poleciałem z bikini w walizce z myślą, że się będę opalać i w ogóle drinki na plaży a tutaj padał deszcz, było pochmurno i było jak w listopadzie w Polsce. Generalnie nawet pogoda mnie totalnie tam zdołowała. I ja podjęłam bardzo świadomą decyzję, że ja zostaję i że ja się zmierzę z tym wszystkim, co wylazło z tych wszystkich dziur.
Ewa Turek
Czyli jest szansa na uzdrowienie.
Magdalena Czaja
Ja po prostu powiedziałam na głos, że ja zostaję. Zmierzę się z tym wszystkim, co teraz wypełza. Tam był lęk przed śmiercią. Bałam się o swoje życie, tam była relacyjna sytuacja bardzo trudna dla mnie. Tam był brak środków do życia, tam było mnóstwo rzeczy, które powróciły. Ja zostałam, żeby się z tym zmierzyć. I ja to mówiłam kiedyś na live, że czasami wystarczy, że my powiemy pewnemu doświadczeniu, które się pojawia, że szanuję, że byłeś i już nie uciekam, niech się to wypali do końca, niech ta trawa po prostu się wygasi sama. I czasami jest tak, że sama ta decyzja powoduje, że to się kończy, zmienia się. I u mnie tak było.
Ewa Turek
Czyli to jest przykład tej traumy po gwałtownym zdarzeniu. Natomiast trzeba jeszcze wspomnieć, że są tzw. traumy, które narastają, budują się w niewidoczny sposób. No i tutaj są takie doświadczenia, które są codzienne.
Magdalena Czaja
Jak jesteś dzieckiem i jesteś w rodzinie przemocowej.
Ewa Turek
Czyli wszelkie takie sytuacje, w których jest przemoc w rodzinie, nadużycia seksualne, mobbing, alkoholizm, który po prostu narasta. I to, co obserwujemy wśród dzieci, gdzie są wojny. Ten ciągły lęk dzieci, oczywiście rodziców również, ale to ma swoje skutki długofalowe
Magdalena Czaja
Na przykład ma takie skutki, że wpadamy w jakiegoś rodzaju uzależnienia, narkotyki, alkohol itd. Advanced Childhood Experience takie badanie zrobili i okazało się, że 2/3 dzieci, które doświadczyły przemocy, traumy w dzieciństwie to w dorosłym życiu są w jakiegoś rodzaju uzależnieniu. Były to stricte uzależnienia od narkotyków takich wkłuwanych. Uwaga, to były zdrowe rodziny. To nie były rodziny dysfunkcyjne, one były w miarę jakieś tam, ale te dzieci doznały jakiejś traumy, przemocy itd. I zobacz, 2/3 z nich następnie sięgnęło po narkotyki. Dzieci, które doświadczyły traumy, dużo gorzej radzą sobie ze stresem. A uzależnienie ma bardzo, jeśli nie wszystko, wspólnego z tym jak sobie radzisz ze stresem.
Ewa Turek
Uzależnienia czy używki to są pewnego rodzaju znieczulenia.
Magdalena Czaja
Tak, właśnie Mate powiedział takie piękne zdanie, które bardzo mi się podoba. Oczywiście po angielsku brzmi dużo ładniej niż po polsku, ale postaram się powiedzieć, jak to brzmiało. On powiedział tak: ,,Nie powinniśmy zadawać pytania dlaczego uzależnienie? Powinniśmy zadawać pytanie skąd ten ból”?
Ewa Turek
To podobnie jak Radykalnym. Nie pytamy, dlaczego mi się to dzieje? Tylko po co, w jakim celu?
Magdalena Czaja
Tak dokładnie tak.
Ewa Turek
No dobrze, to teraz przejdźmy do tego co możemy zrobić jeżeli wiemy, że trauma była, bądź jest, bądź funkcjonuje. Czyli jakie ma propozycje Radykalne Wybaczanie? Jak można z tym pracować jeżeli zaszłości taka się pojawiła?
Magdalena Czaja
Po pierwsze tak jak powiedziałyśmy – nie ma konieczności pracy z samą traumą bezpośrednio. Ona prawdopodobnie pojawi się, bo trener Radykalnego Wybaczania zawsze prosi o zrobienie linii życia. To jest pierwsze zadanie po pierwszej sesji. I może się okazać, że to traumatyczne doświadczenie już się tam pojawi, ale może się okazać, że wcale nie. Że pojawi się podczas dalszej pracy. Dlaczego mówimy, że nie ma konieczności wchodzenia w tę traumę? W Radykalnym Wybaczaniu trenerzy nie są terapeutami. Zajmujemy się tym, co tu i teraz. I nawet jeżeli przychodzi do ciebie klient i ma jakiś temat i nagle się okazuje, że ten temat ma korzenie w tej traumie, wystarczy, że zajmie się tym, co dzisiaj, tu i teraz. Wystarczy, że ta osoba zobaczy to połączenie. Bo co my mówimy w Radykalnym Wybaczaniu? Wszystko, co ci się przydarza dzieje się dla ciebie, a nie tobie. I to wydarzenie, z którym przychodzisz dzisiaj, jest prezydentem. Pokazuje, że masz nieuleczoną traumę, a praca z traumą polega na przepracowaniu myśli, uczuć, wyobrażeń, czyli tego, jak my interpretujemy rzeczy. To wszystko przyniesie ci w prezencie już to, co Ci się dzieje teraz.
Ewa Turek
Ja tu podkreślę, kiedy trener zaczyna pracować z klientem ma obraz klienta, że on jest doskonały. Trener jest wyczulony na takie sygnały, które płyną od klienta jak: luki w pamięci, poczucie winy, cień, który jest hasłem takim bardzo pojemnym, czy projekcje, które robi na inną osobę, lęki wiązane z bliskością. Krótko mówiąc, to są dla trenera sygnały – mhm, przypatrzmy się temu bliżej.
Magdalena Czaja
Czyli patrzymy na to co tu i teraz. W pewnym momencie może się pojawić, o jaką traumę chodziło, ale nie musimy tam wchodzić. I też to słowo trauma stało się tak samo popularne jak depresje. Zobacz, ciągle się mówi: o, to będzie trauma, trzeba będzie chodzić do psychiatry. Stało się to takie nadużywanie tego słowa. Czasami wejdziemy w te trudne wydarzenia z przeszłości, bo się może okazać, że one wcale nie były tak traumatyczne jak zrobimy wirówkę. Np. W wyniku wirówki może się okazać, że to wydarzenie nie było aż tak straszne jak nam się wydawało.
Ewa Turek
Tylko narosły te myśli, które były nadinterpretacją pierwotnego zdarzenia.
Magdalena Czaja
Więc to już robi trener. Pracujemy z uczuciami, z myślami, z przekonaniami, z interpretacjami, ale również mamy narzędzia do tego, żeby wybaczyć jeśli była to trauma wywołana przez innych, przez relacje z innymi. Jeśli to były wojny, to również na wojnę można robić proces, na ludzi, którzy tę wojnę wywołali, na ludzi, którzy nas traumatyzowali w szkole, na kolegów, na system edukacyjny, na kolegów, którzy np. znęcali się nad nami w szkole. Radykalne Wybaczanie daje mnóstwo narzędzi do pracy, która pozwoli jeśli nie puścić całkiem tę traumę, to na pewno ją bardzo mocno wyciszyć, żeby nie miała już wpływu na nas.
Ewa Turek
To, co Colin Tipping w swojej książce podkreśla, że warto zadać sobie trzy pytania, pracując z trudnym momentem, czy doświadczeniem, czy wspomnieniem. Pierwsze pytanie jest takie: na czym polega doskonałość tego doświadczenia?
Magdalena Czaja
Tylko uwaga, jak ktoś będzie w bardzo silnych emocjach, to musi trochę jednak popracować z trenerem, żeby tę doskonałość zobaczyć.
Ewa Turek
Zachęcamy, przynajmniej na początek, żeby skorzystać z pomocy trenera, który ukierunkuje.
Magdalena Czaja
Zresztą, to mówią nam wszyscy, którzy kończą pakiet sesji: w życiu bym tego sam nie zrobił, nie zadałbym tych pytań, nie doszedłbym tutaj. Po prostu potrzebujemy wszyscy przewodników, taka jest prawda.
Ewa Turek
Bo drugie ważne pytanie to: w jaki sposób ta doskonałość się właśnie objawia? I trzecie: jak klient może zmienić swój punkt widzenia na te doświadczenia, aby dopuścić myśl, że w tej konkretnej sytuacji, zdarzeniu, właśnie kryła się doskonałość? Czyli można powiedzieć, że kryzys jest też szansą.
Magdalena Czaja
Zawsze mówimy, co może być trudne, jak ktoś przeżywa teraz prawdziwy dramat, ale jak troszeczkę odejdziemy od tej ściany, to zobaczymy, że rzeczy może trochę inaczej wyglądają, że są inne opcje, że możemy na to inaczej spojrzeć i wtedy pojawia się ulga. Dlatego właśnie zapraszamy Was, spróbujcie popracować z Radykalnym Wybaczaniem. Możecie to zrobić sami. Macie arkusz do ściągnięcia na stronie Instytutu www.metoda-tippinga.pl. Macie do wyboru trenerów, możecie przyjść do nas na kursy, na warsztaty, po prostu dajcie sobie szansę.
Ewa Turek
I zachęcamy Was do zrobienia tego pierwszego ważnego kroku. Kroku odwagi. Bo lęk i strach przed czymś nieuświadomionym, jest często bardzo duży, a świadome wejście w pracę pozwala uzyskać wolność. Po prostu.
Magdalena Czaja
Tak, wolność i ulgę. Ja to słowo ,,ULGA” lubię. To chyba jest słowo sztandarowe po pracy z Radykalnym Wybaczaniem.
Ewa Turek
Także pracujemy, żeby poczuć ulgę. Do tego Was zachęcamy.
Magdalena Czaja
Do usłyszenia.