Zazdrość to nieopłacalna forma wyrażania uczuć. Autor nieznany.

Zazdrość to uczucie pojawiające się w sytuacji frustracji, gdy obserwujemy u kogoś to, co sami chcielibyśmy mieć. Uważana zazwyczaj za uczucie negatywne, choć w łagodnej formie może być bodźcem do pozytywnej konkurencji i realizacji własnych aspiracji. Chorobliwa zazdrość (np.zespół Otella) wiąże się z brakiem zaufania, potrzebą kontroli. W skrajnych przypadkach może wiązać się z agresją.

Jak każda emocja, zazdrość też nas o czymś informuje. Posłuchaj tego odcinka by dowiedzieć się jak ją rozpoznać, zrozumieć i przetransformować na pozytywną stronę.

O czym usłyszysz w tym odcinku:
zazdrość w różnym wieku
• różne poziomy zazdrości
• o czym informuje nas zazdrość
• jak z nią pracować i transformować
• jak narzędzia Radykalnego Wybaczania mogą pomóc

Po wysłuchaniu tego odcinka możesz:
• umówić się na sesję z Trenerem Radykalnego Wybaczania (bazę znajdziecie na stronie Instytutu www.metodatippinga.pl)
• przeczytać książkę Colina Tippinga “Radykalne Wybaczanie”
• wypełnić arkusz RW
• podzielić się tym odcinkiem z minimum jedną osobą, której to może pomóc
• obejrzeć nasze filmy na YT

Radykalne Wybaczanie to metoda, której autorem jest Colin Tipping. To potężne i skuteczne narzędzie pracy nad sobą, które przynosi ulgę, spokój i poczucie lekkości życia. Od 20 lat działa na całym świecie z korzyścią dla tysięcy ludzi.

Instytut Metody Tippinga w Polsce, jedyny, licencjonowany ośrodek Radykalnego Wybaczania w Polsce.

Prowadzące to:
Magdalena Czaja
, Dyrektor Instytutu Metody Tippinga w Polsce, coach, autorka metody Lovefiting®
Ewa Turek, trener komunikacji, mówca, coach. Współpracownik Instytutu.

Magdalena Czaja

Witaj w Instytucie Metody Tippinga, w którym dzielimy się filozofią Radykalnego Wybaczania. Nazywam się Magdalena Czaja i prowadzę jedyny w Polsce ośrodek oficjalnie reprezentujący tę metodę w Polsce. W tym podkaście wraz z naszą trenerką i współpracownicą – Ewą Turek, pomożemy Ci lepiej poznać Radykalne Wybaczanie i jego narzędzia. Narzędzia, które od dekad zmieniają życie tysięcy osób na całym świecie, pomagając uwolnić się od bólu przeszłości i teraźniejszości po to, aby żyć z lekkością i radością. Bo wybaczanie naprawdę ma moc uzdrawiania. Zapraszam.

 

Magdalena Czaja

Dzień dobry!

 

Ewa Turek

Witamy serdecznie.

 

Magdalena Czaja

Piękny temat dzisiaj. Kto nie przeżył zazdrości, ten nie wie co to życie człowieka.

 

Ewa Turek

Piękny cytat znalazłyśmy Szekspira: ,, Zielonooki potwór szydzący z mięsa, którym się karmi” – tak Szekspir określił zazdrość.

 

Magdalena Czaja

Myślę, że tutaj taka analiza polonistyczna by się przydała. Zielonooki potwór brzmi intrygująco, bo zazdrość jest bardzo ciekawym uczuciem. Myślę, że nie ma osoby, która chociaż raz nie doświadczyła zazdrości. Choćby dlatego, że zazdrość jest też zjawiskiem rozwojowym. Jest w pewnym momencie naturalna. Zacznijmy od tego jaka jest definicja.

 

Ewa Turek

Zazdrość to uczucie pojawiające się w sytuacji frustracji gdy zazdrościmy czegoś lub komuś. Jego osiągnięć, sytuacji, pozycji albo dóbr, które ma. Zazwyczaj uważa się to za negatywne odczucie.

 

Magdalena Czaja

Zazdrość może być motywująca do działania. To nie jest tak, że jakiekolwiek uczucie jest tylko złe, bo już samo spojrzenie na to, że coś co czujemy jest sygnałem czegoś w nas, to już jest pozytywne. Będziemy was zawsze zachęcać do zmiany perspektywy na to co się dzieje, to cała filozofia Radykalnego Wybaczania – wybaczać możemy wtedy, kiedy uda nam się zmienić perspektywę i przyjąć nową historię, nową interpretację.

 

Ewa Turek

Każda emocja jest drogowskazem do czegoś. Uczucie zazdrości pojawia się w wieku dziecięcym. Naukowcy określili, że to jest gdzieś około 4/5 roku życia. Jest ta zazdrość dziecięca, zazdrość o zabawki, zazdrość o różne rzeczy, którymi dzieci się bawią i wtedy to się rodzi. Natomiast później mamy trudny etap rozwoju – nastolatkowie.

 

Magdalena Czaja

Nie wiem czy słuchacze pamiętają cokolwiek jeśli chodzi o zazdrość o zabawki w piaskownicy, ale być może większość z Was będzie pamiętała zazdrości o przyjaźnie. W szkole podstawowej i w liceum tworzyły się grupki dziewcząt i najbardziej nieszczęśliwy układ to były trójkąty. Patrząc z lotu ptaka, to te trójkąty naprawdę mają uzdrawiające ale też raniące znaczenie w naszej historii, bo my tam bardzo w tych trójkąta przeżywamy. Jest rywalizacja, porzucenie i zawód oraz zazdrość.

 

Ewa Turek

Później dorastamy wchodzimy w świat dorosłych i pojawia się zazdrość w miejscu pracy ale też w związkach, relacjach.

 

Magdalena Czaja

Powiedziałaś przed naszym spotkaniem, że bardzo chętnie opowiesz o zazdrości, która się nazywa zespołem Otella.

 

Ewa Turek

To było moje osobiste doświadczenie, chociaż wtedy nie wiedziałam, że tak to się nazywa. Zasygnalizowała mi to pierwszy raz moja psycholog, ponieważ wiele lat temu byłam w terapii grupowej i też indywidualnej. Więc moja pani psycholog na indywidualnym spotkaniu kiedy tak opowiadałam o kolejnych swoich doświadczeniach i zachowaniach mojego ówczesnego męża powiedziała właśnie, że pierwszy raz określiła to i dla mnie było to zupełnie coś nowego. Bardziej mi się kojarzyło to z literaturą niż ze stanem psychologicznym. To są takie stany, w którym osoba druga wpada w tak chorobliwą zazdrość, że wszędzie widzi dowody na podsycanie tej zazdrości. Każde spojrzenie mężczyzny mijanego na ulicy jest już przyczynkiem do zrobienia awantury, każde wyjście z domu było nie do udźwignięcia dla drugiej osoby. Były to dziesiątki telefonów podczas jednego wieczoru. Oczywiście na początku tego nie rozumiałam, bo przecież wychodzę z koleżankami, wie gdzie jestem, wie z kim się spotykam, a mimo tego druga strona nie potrafiła wytrzymać w takim oczekiwaniu, niepewności.

 

Magdalena Czaja

Mówimy od razu o takim chorobliwie aspekcie zazdrości. Jest wachlarz tego uczucia, bo możemy mieć małą zazdrość z którą sobie radzimy aż po zespół Otella. Jest jeszcze jedno uczucie, które może być wynikiem bardzo silnej zazdrości.

 

Ewa Turek

Eskalacja kiedy następuje przeradza się w zawiść. Koszty wtedy są spore, bo dla jednej i dla drugiej strony może być to po prostu niebezpieczne.

 

Magdalena Czaja

Zawiść jest mocniejszą emocją od zazdrości, bo mówi o tym ,,chcę tego co mają inni, nie mam tego a bardzo chcę”. Zawiść potrafi doprowadzić do czynów, które są niezgodne z prawem. Mogą też doprowadzić do przemocy fizycznej. Zawiść już jest destrukcyjną emocją i tak jak będziemy wam opowiadać też trochę o tym co robi z taką normalną zazdrością i że ona może mieć dobre aspekty o tyle zawiść jest już totalnie niszcząca nas samych.

 

Ewa Turek

Przejdźmy do pytania: o czym świadczy ta zazdrość, co jest pod tym uczuciem zazdrości?

 

Magdalena Czaja

Po pierwsze – zazdrość jest ludzką emocją. Ma prawo każdy z nas ją odczuwać, wynikiem tego jak sobie z tym radziliśmy w dzieciństwie, jakie dostawaliśmy sygnały od naszych najbliższych kiedy odczuwaliśmy zazdrość, tak sobie z tym radzimy lepiej lub gorzej w życiu dorosły. Zazdrość zawsze ukrywa jedną z emocji. Jest to lęk o to, że tracisz relacje, że jesteś niewystarczająco dobra, że doświadczysz bólu, strachu. Można by powiedzieć, że zazdrość jest emocją, która nas próbuje chronić, bo sygnalizuje nam, że za chwilę się coś stanie co będzie bolało.

 

Ewa Turek

Ego nie analizuje tylko nas chroni i mówi: nie idź, bo będzie bolało. To samo robią też te nie wspierające przekonania, które nas w jakimś aspekcie chronią przed bólem.

 

Magdalena Czaja

Mamy świadomość, że są niewspierające, szkodliwe przekonania, że są trudne emocje ale uświadomienie sobie tego, że one stoją na straży naszego dobrostanu może bardzo dużo zmienić. Przykładowo tracisz pieniądze, a jak pogrzebiesz w czasie pracy nad sobą to się może okazać, że to tracenie pieniędzy chroni cię np. w twojej podświadomości przed śmiercią. Miałeś taką historię w swojej rodzinie, gdzie ktoś bardzo bogaty, któremu wszyscy zazdrościli umarł w jakiś dramatycznych okolicznościach i twoja podświadomość mogła sobie to zinterpretować, że pieniądze oznaczają śmierć. No i w związku z tym czujesz niebezpieczeństwo. Doprowadzasz podświadomie do sytuacji, w których tracisz pieniądze, bo wtedy jesteś bezpieczna. To brzmi jak jakiś science-fiction, ale tak to działa.

 

Ewa Turek

Hasło ,,lęk przed sukcesem”, bo sukces jest połączony z lękiem o bezpieczeństwo. Odsyłamy Was do odcinka podkastu, który był poświęcony nie wspierającym przekonaniom.

 

Magdalena Czaja

Do czego nas odsyła zazdrość, gdzie powinna nas odesłać, żeby całą sytuację obrócić na swoją korzyść? – Do miłości. Dzisiaj będziemy wam mówić o tym, w jaki sposób pracować z zazdrością, żeby przejść w miłość, w uczucie bardzo wspierające.

 

Ewa Turek

Co zrobić kiedy zauważam, że wpadam w tą zazdrość, że ta zazdrość mnie zagarnia, że ona mnie paraliżuje. Co możemy z tym zrobić?

 

Magdalena Czaja

Już od samego początku sygnalizujemy. Uznaj, że jest to po prostu emocja jak każda inna. Niestety bardzo często kiedy odczuwamy zazdrość, wpadamy w poczucie winy i wstydu. Jak ja powiem, że jestem zła no to ty to zaakceptujesz, ale jeśli powiem, że czuję zazdrość to jest to trudniejsze. Mam wrażenie, że w dzieciństwie dostajemy taką informację, że zazdrość jest zła. W związku z tym pierwsza rzecz, którą mamy zrobić, to kiedy poczujecie zazdrość natychmiast sobie uświadomić, ok to jest emocja jak każda inna, mam prawo czuć to co czuję – zdanie z Radykalnego Wybaczania. Mam prawo czuć to co czuję, czuje zazdrość – trudno, czuję zazdrość.

 

Ewa Turek

Czucie tej emocji – zazdrości, jest łatwiejsze, bo wtedy bardzo łatwo zrzucamy winę na kogoś, na świat czy na inne osoby. Czyli utwierdzamy się wtedy w tym świecie ofiary.

 

Magdalena Czaja

Z drugiej strony, zdrowiej dla nas jest przerzucić to na kogoś niż poczuć winę w sobie. Łatwiej nam jest pracować ze światem zewnętrznym, kiedy my to projektujemy na zewnątrz, bo kiedy uderzamy w siebie, to jest to cięższy gatunek a niestety mamy taką tendencję. Są takie osoby, które wszystko biorą na siebie, miałam taką klientkę, która czego nie ruszyłyśmy to ona się czuła tego winna. Łatwiej jest kiedy jednak obiekt jest na zewnątrz, bo wtedy możemy się na niego ze złościć itd. Więc pilnujcie się z tym, żeby nie poczuć się od razu winnym. Po pierwsze tego, że jesteś zazdrosna a po drugie tego, tego o co jesteś zazdrosna. Powiedzmy na przykład, że jest to czyiś sukces w biznesie. Bardzo powszechna zwłaszcza wśród kobiet czuje zazdrość. Pierwsze uczucie, które mogę mieć to poczucie winy, że czuję zazdrość a drugie uczucie, że jestem do bani, nie radzę sobie, to moja wina. Analizując swoje życie myślę, że ja często doświadczałam zazdrości w biznesie, ale dużo czasu mi zajęło przepracowanie tego, żeby ta zazdrość stała się twórcza a nie niszcząca. Dlatego wiem ze swojego przykładu, że to się da i do czego prowadzi np. przepracowana zazdrość kobieca w biznesie? Do tego, że zaczynasz wspierać inne kobiety. Dużo się mówi o tym, że kobiety w biznesie się nie wspierają. Z moich obserwacji wynika, że to jest prawda. Podejrzewam, że jedną z emocji, która stoi za tym, że one tego nie chcą robić jest właśnie zazdrość. Zazdrość o pozycję, zazdrość o otoczenie, w którym ta kobieta jest. Mam wrażenie, że mężczyźni tego mają mniej, dlatego że są bardziej racjonalni. Oni wiedzą, że jak ja ci podstawę rękę, żebyś się wspiął  to potem ty też mnie podciągniesz i pomożesz w czymś innym.

 

Ewa Turek

Myślę, że też mężczyźni ewolucyjnie częściej współpracowali razem, żeby kiedyś upolować. Mają to w genach, natomiast my kobiety bardziej pielęgnowałyśmy ogniska domowe.

 

Magdalena Czaja

Więc drogie panie jeśli jesteście kobietami, które prowadzą jakiś biznes albo jesteście na wysokich szczeblach, to zadajcie sobie pytanie – czy przypadkiem nie ma wokół was mało kobiet z tego powodu, że jest za tym wasza zazdrość i lęk, że ktoś wam coś zabierze, że jak wesprę inną kobietę to potem coś stracę np. uznanie, stanowisko, pieniądze. Warto tak szczerze ze sobą porozmawiać, bo jest to duży temat jeśli chodzi o panie.

 

Ewa Turek

Dalej – co robić? Przede wszystkim nie walczyć z tym odczuciem. Nazwać to i szukać właśnie tego zrozumienia, co nam mówi ta emocja. Bo prowadzi najczęściej do lęku i idealnie do tych ran pierwotnych.

 

Magdalena Czaja

Warto jest sobie wtedy zadać pytanie, kiedy już to uczucie nam się pojawi, zaatakuje nas – co jeszcze czuje? Zobaczycie jak wiele razy się okaże, że jest to lęk przed stratą, oceną itd. To zawsze jest więcej niż jedno uczucie.

 

Ewa Turek

Na pewno to jest sygnał. Ego czy mówiący o tym jakie mamy przekonania. Ale też bardzo ważny sygnał, to co niestety cały czas jeszcze jest powszechne – niskie poczucie wartości. Coś co może nas bardzo ściągać w dół. I nawet jeżeli odnosimy sukcesy, to niskie poczucie wartości kasuje te nasze sukcesy i łatwo wpaść w taką ciemną dolinę jak to my mówimy.

 

Magdalena Czaja

Są trzy etapy: rozpoznanie, decyzja, działanie. Podsumowując to o czym mówiliśmy do tej pory, pierwsze co mamy do zrobienia, to zadanie sobie pytania – co ja czuję, co się ze mną dzieje. Mówiłam już wielokrotnie, że badania naukowe pokazują, że w momencie kiedy my zidentyfikujemy uczucie i na głos wypowiemy co się z nami dzieje to obszary mózgu, które są odpowiedzialne za tą emocję zaczynają się wygaszać i uspokajać.

 

Ewa Turek

Bardzo ważna samoświadomość siebie.

 

Magdalena Czaja

Zawsze doprowadzam moich klientów do ciała, tzn. Mówię: Ok, a gdzie masz to w ciele? Proszę też, żeby tam położyć rękę jeśli to możliwe i skontaktować się z tymi uczuciami. Mówię też moim klientom: słuchaj to uczucie zawsze w tobie było, teraz tylko pozwól być, zaakceptuj je. Wystarczy je zobaczyć i dalej to myśli.

 

Ewa Turek

Jakie się pojawiają się myśli. Bardzo często są to schematy myślowe, które są przyklejone do tych niewspierających przekonań: bo ja nigdy, bo ja ciągle – jeżeli atakujemy siebie. Albo schematy myślowe przekonania, że jak ktoś jeździ na super wakacje to na pewno kombinował z tymi pieniędzmi, na pewno oszukuje. Jeżeli damy sobie tak naprawdę ze sobą, w wewnętrzny dialog co tam się pojawia w mojej głowie to będziemy czasem zaskoczeni.

 

Magdalena Czaja

Ciekawy wątek poruszyłaś, bo często próbujemy sobie radzić z zazdrością poprzez dewaluację tego, co jest naszym obiektem zazdrości. Np. jeśli zazdrościmy koleżance, która świetnie sobie radzi finansowo, jeździ na super wakacje a nas z jakiegoś powodu na to nie stać i czujemy zazdrość, to sobie myślimy tak: tak, to pewnie wszystko dlatego, że ma kasę męża, albo ,,no tak, bogaci to wiedzą jak zarobić…” Wtedy możecie poznać swoje przekonania na temat innych ludzi ale one też pełnią funkcję obronną. One nam pomagają poczuć mniejszą zazdrość. Próbujemy sobie wytłumaczyć, że ten nasz obiekt zazdrości wcale nie jest taki idealny, że na pewno nie jest taki jak nam się wydaje. Takie powiedzenie: ,,Co chatka to zagadka”. Jak mówimy o innych to jest takie uspokajające. Na pewno coś tam gnije za tymi drzwiami ale jeszcze nie wiemy co. Warto się na tym złapać, nie brnąć w to za daleko, bo to nam nie pomoże. Wchodzenie w taką racjonalizację umniejszającą innych nie doprowadzi nas tam gdzie się tak zdrowo i szczerze zmierzymy z tym co czujemy, co myślimy i pójdziemy z tym dalej.

 

Ewa Turek

Zasygnalizuję takim hasłem ,,nie porównuj sceny innych osób do własnych kulis”. Ten dom, w którym się funkcjonuje na co dzień nie jest idealny, bo tu naczynia w zlewie, bo tutaj zrzucone skarpetki, bo tu inne rzeczy. Wystarczy przejrzeć Instagrama i tam jest idealny świat, idealny obraz. Bardzo często łapiemy się na tym, że porównujemy mój bałagan w domu ze zdjęciem z super podróży.

 

Magdalena Czaja

To jest bardzo fajna podpowiedź, zgrabnie ujęta. Ja bym jeszcze poszła dalej i w momencie kiedy przyznacie się, że czujecie zazdrość zlokalizujecie ją w ciele, zobaczycie jakie tam jeszcze są uczucia, odkryjecie jakie myśli za tym stoją. Niektóre z nich będą nawykowe. Jeszcze jedno pytanie, takie bardzo prowadzące do nowego spojrzenia, do zazdrości. To zazdrość może być dla nas sygnałem za czym my tęsknimy. Czego my chcemy.

 

Ewa Turek

Czego ja chcę, czego mi brakuje, co jest tym marzeniem, które nie mam odwagi żeby zrealizować. Bardzo dobre pytanie.

 

Magdalena Czaja

Co mogę zrobić, żeby być bliżej tego marzenia. Jeżeli np. patrzę na Instagramie i widzę piękne kobiety. Ostatnio taka super akcja jest na Instagramie. Chyba ma nazwę po angielsku: it’s not me – to nie ja. Dziewczyny pokazują swoje zdjęcia w makijażu, ładnych  ciuchach. A potem pokazują siebie bez makijażu, bez tych ubrań i mówią – to nie ja. Naprawdę niektóre z tych metamorfoz są szokujące. Jak patrzymy na te zdjęcia wypasione to sobie myślimy: Jezu jak ona wygląda, chciałabym tak wyglądać. Jeśli zazdroszczę multimilionerowi, to będzie mi trudno do niego doskoczyć. Ale mogę sobie zadać pytanie – jak ja się mogę zbliżać do tego, żeby się czuć podobnie? Czyli np. Mogę postanowić, że będę odkładać na fajne wakacje raz w roku.

 

Ewa Turek

Jakie małe kroki mogę zrobić, żeby się przybliżać do tego marzenia?

 

Magdalena Czaja

Zacznę jednak ćwiczyć, zrobię sobie jakąś inną fryzurę. Chodzi o to, żeby to uczucie zazdrości przetransformować w odkrycie o nas samych i w działanie.

 

Ewa Turek

Powiedzmy o tej pozytywnej stronie zazdrości, myślę, że to jest bardzo cenne i jest to ta energia, z której możemy korzystać.

 

Magdalena Czaja

Po pierwsze zazdrość pokazuje czego nie mamy i co byśmy chcieli mieć. Po drugie może nas zmotywować do działania. Po trzecie inni mogą być dla nas motywacją do samorozwoju, to, że kogoś podziwiamy może być dla nas takim odpalaczem (chcę być w podobnym miejscu jak ta osoba).

 

Ewa Turek

Przeczytałam w książce, że psychologowie odkryli, że sam fakt obserwowania osoby, którą podziwiasz (nie zazdrościsz tylko podziwiasz), że ona już tam jest i to zdobyła. Obserwowanie jej jest już wchłanianiem pewnych zasobów tej osoby. Czyli mi jest łatwiej kiedy ją obserwuję i uczę się na jej przykładzie.

 

Magdalena Czaja

Teraz zrobimy taki mały prezent dla naszych słuchaczy. Zadanie: pomyślcie o osobie, którą bardzo podziwiacie. Damy wam chwilkę, pomyślcie o takiej osobie.

 

Ewa Turek

W miejscu pracy w środowisku w którym funkcjonuje. Osoba, która jest twoim wzorem.

 

Magdalena Czaja

Pomyślcie o jednej cesze, którą w tej osobie podziewacie np. wytrwałość, odwaga, poczucie humoru itp. Niespodzianka polega na tym, że tak jak w innych – jak w lustrze, odbijają się nasze niefajne cechy, żeby je zobaczyć to musi być lustro. Tak samo podziwiamy w innych cechy, które my też mamy. Cecha, o której pomyślałeś/aś jest twoja. Jeśli jeszcze jej w sobie nie widzisz to pomyśl, że masz jej zasób/ziarenko. Zastanów się jak ją podlewać i czym, żeby ona w tobie rozkwitła – takie macie zadanie domowe od nas.

 

Ewa Turek

Bardzo mi się podoba. Sama chyba zrobię.

 

Magdalena Czaja

Jak pierwszy raz robiłam to ćwiczenie na kursie z Byron Katie. Było trzeba wymienić 5 cech. Pierwsza oczywiście była odwaga, zawsze podziwiałam misjonarzy, którzy pracują w tak ciężkich warunkach w czasach wojny itd. Więc odwaga zawsze była dla mnie cechą bardzo podziwianą.

 

Ewa Turek

Pozytywna zazdrość to takie pytania: jak mogę – ja sama – polepszyć swoją sytuację? Kto jest dla mnie inspiracją/drogowskazem? Kogo mogę podpatrywać i jaka cecha w tej osobie jest główna, którą mogę wziąć na warsztat? Co w sytuacji, w której ta zazdrość nas przerasta/przytłacza i jest już zbyt dużym kosztem w moim życiu?

 

Magdalena Czaja

Parę rzeczy można zrobić jeszcze dodatkowo np. przeanalizować sytuację. Zobaczyć ile ja wiem o tej sytuacji, a ile z tego jest fikcją? Zazdrość często się pojawia w wyniku interpretacji tego co widzimy. Widzimy jakąś piękną kobietę na Instagramie albo bogatego mężczyznę, który jeździ Maybachem itd. Mamy wyobrażenie o jego życiu. Przypomniała mi się taka historia jak na tym samym kursie Byron Katie. Zostaliśmy podzieleni na grupy. Byłam w parze z dziewczyną z Australii, była to praca na temat pieniędzy. Powiedziałam jej tak: ,,wiesz co? Strasznie chciałabym być milionerką, żeby się nie martwić o pieniądze i o nich nie myśleć.” Ona mi odpowiedziała: ,, ja jestem milionerką, mamy kopalnie opali w Australii. Okazało się, że jest na naszym gruncie i od iluś lat jesteśmy milionerami i powiem ci, że nie masz czego zazdrościć. Nasze dzieci jeżdżą z obstawą do szkoły. Jestem w ciągłym lęku, że stracę pieniądze, że wszystko się zawali, że coś się stanie”. Było to dla mnie potężne doświadczenie, ona naprawdę nie ściemniała tylko opowiadała o tym jak trudno jest być milionerką. Mamy jakieś wyobrażenie o jakimś stylu życia np. Jak się ma duże pieniądze albo jak jest się piękną kobietą. Okazuje się, że te duże pieniądze są naprawdę wielkim kłopotem, a bycie piękną kobietą bardzo często powoduje, że trudno jest spotkać fajnego mężczyznę, ponieważ mężczyźni też mają swoje projekcje i wyobrażenia na temat tych kobiet. Więc analiza – ile ja tak naprawdę wiem o tym lub o tej osobie, której zazdroszczę?

 

Ewa Turek

Podsumowując tą drogę, wracamy do narzędzi i tego co oferuje Radykalne Wybaczanie i nie tylko, bo wspominamy tutaj też o Byron Katie i innych metodach. Co możemy zrobić mając do dyspozycji narzędzia Radykalnego Wybaczania?

 

Magdalena Czaja

Bardzo dużo.

 

Ewa Turek

To jest oczywiste.

 

Magdalena Czaja

Narzędzia pięknie się zazębiają ze sobą. Po pierwsze za zazdrością stoi coś więcej, jakiegoś rodzaju doświadczenie albo niskie poczucie własnej wartości, albo jakieś właśnie niezałatwione tematy z kimś np. Z tego trójkąta w podstawówce. Pierwsza rzecz, którą możemy zrobić z trenerem Radykalnego Wybaczania to jest próba poszukania tej rany pierwotnej, prawdziwego źródła zazdrości. Bardzo pomocna może być linia życia – czyli nałożenie na oś czasu od urodzin do dzisiaj wszystkich trudnych wydarzeń. Może się okazać, że tego typu doświadczenie jakie masz teraz już kiedyś wcześniej się pojawiło. Może się okazać, że zaprowadzi cię do jakiegoś kinderbalu kiedy miałeś 3 latka. To są niesamowite historie, miałam taką klientkę, która miała poczucie, że nie zasługuję i dotarłyśmy do historii kiedy miała chyba 4 latka, była na urodzinach i nie było tam innych dzieci tylko ona i dorośli. Na stole stał tort cały wyłożony orzechami włoskimi. Mówi, że jak zamyka oczy to pamięta jak patrzy w górę, bo ten tort był na stole i nie dano jej tego tortu. Praca z poczuciem własnej wartości i jak zrobisz tą linię życia to może się okazać, że coś się pojawi. Drugą rzeczą, którą można zrobić to wirówka, odwirowujemy fakty od interpretacji, oddzielamy przeszłość od teraźniejszości. Od razu mi się przypominają historie panów, którzy przerabiają historię z młodości, że byli zakochani w jakiś tam dziewczynach i wszyscy mieli takie doświadczenie, że te dziewczyny zdradziły. Jedną zobaczył jak się z kimś całuje, drugi zobaczył, że idzie z kimś za rękę. Oni przeżyli potężny wstrząs. Od tego wytworzyły się wtedy interpretacje i przekonania bardzo niekorzystne dla kobiet. Część z nich weszła w zemstę przeciw kobietom. Część z nich wchodząc w relacje była straszliwie zazdrosna.

 

Ewa Turek

Generalizowanie, że wszystkie kobiety to…

 

Magdalena Czaja

Tam padały bardzo niewybredne słowa. Wirówka w tym momencie może pomóc takiemu człowiekowi, oddzielić przeszłość od teraźniejszości. Tamta dziewczyna tak się zachowała, ale moja partnerka nie robi takich rzeczy. Niestety zagrożenie jest takie, że jak żyjemy w takiej matni wyobraźni, że ona/on na pewno mi coś to wiele rzeczy się manifestuje.

 

Ewa Turek

Jak jest to przekonanie, że wszystkie kobiety to.., to nawet jeżeli kocham swoją żonę/swoją partnerkę, to wciąż jest tam głęboko gdzieś lęk. Ten lęk podsyca zazdrość, więc będę kontrolować swoją żonę.

 

Magdalena Czaja

Albo się wycofywać co powoduje, że ona widzi, że on jest wycofany. Relacja się zaczyna psuć i ostatecznie ona może zacząć szukać gdzieś indziej miłości.

 

Ewa Turek

Drodzy Panowie drogie Panie, jeżeli zazdrość towarzyszy wam często w życiu to bardzo polecamy, żeby skorzystać z trenera, żeby przepracować, znaleźć tą ranę pierwotną – skąd to się zaczęło, że przekonania niewspierające wcale nie są prawdą o życiu itd. Piękne narzędzia, które rozbrajają te bomby które nosimy.

 

Magdalena Czaja

Warto sobie wizualizować tą relację jako pełną zaufania. Warto zrobić kontrakt partnerski, gdzie rozmawiamy w czasie robienia jak pracuje parami, omawiamy co jest dla mnie zdradą. Dla mnie może być zdradą jak zobaczę partnera z kimś za rękę, a ktoś inny powie: rozumiem jednorazowy skok w bok. Ludzie mają bardzo różnie ale warto, żeby o tym wiedzieli. Więc kontrakt partnerski może pomóc.

 

Ewa Turek

Zawsze kiedy on i ona się łączą, to każdy przychodzi ze swojego świata, który może być kompletnie różny, lepiej to przedyskutować niż później w wybuchu jakiejś zazdrości awantury wykrzyczeć. Tak więc bardzo bardzo polecamy.

 

Magdalena Czaja

W dalszej pracy arkusz oczywiście wcale niekoniecznie na partnera, o którego jesteśmy zazdrośni ale być może na kogoś z przeszłości. Bardzo często się przydaje arkusz samo wybaczania, bo często zazdrości towarzyszy pretensja do siebie, że jestem niewystarczająco dobra, nie radzę sobie tak jak inni itd. Także pamiętajcie, że jeśli poczujecie zazdrość to właśnie się odzywa jakaś część z was, która: A – chce zostać zobaczona i uzdrowiona, B – która wam mówi czego chcecie. Bardzo często kiedy pytamy ludzi: a czego chcesz? To ludzie mówią: no ja nie chcę tego, nie chcę tamtego. Zazdrość nam może podpowiedzieć czego my tak naprawdę chcemy. Więc nie czujcie się źle kiedy ona się pojawia tylko przyjmijcie ją z wdzięcznością, bo to jest znowu część z was, która podnosi rękę.

 

Ewa Turek

Czyli sygnał, który nas gdzieś ma zaprowadzić. Idziemy tą doliną po to, żeby wyjść na piękne słońce.

 

Magdalena Czaja

Jeśli już coś was dopadnie to pamiętajcie, że na metodatippinga.pl jest arkusz do ściągnięcia, jest to narzędzie darmowe ale z tego co słyszymy ciągle od naszych klientów i na kursie – zrobienie tego z drugą osobą to jest nowe doświadczenie.

 

Ewa Turek

Dziękujemy za dzisiaj i do usłyszenia.

 

Magdalena Czaja

Dziękujemy i do usłyszenia.

Zapisz się na wydarzenie